Czerwcowe mamy 2020

[xkasienka]

Ja byłam dziś u ginekologa na wizycie, która miała się nie odbyć bo przecież urodzę wcześniej
Dowiedziałam się, ze maly to chyba zmienił zdanie bo był bardzo nisko, a teraz jest zdecydowanie wyżej.
38+3, synek waży ok 3200 a ja się zaczynam nastawiać, że jeszcze ze dwa tygodnie pozbędziemy w dwupaku w takim razie...

 

[paulinak93]

@Martyna Kołodziejczyk
super ze malutka ładnie przybiera odpoczywajcie i cieszcie się wspólnym czasem dzieciaczki tak szybko rosną

@sariska ja tez mam dużo za dużo nawet nie wiem czy zdążę małemu wszystko ubrać moja starsza siostra która mieszka w Anglii jak wleciała do sklepu to jej teściowa musiała ja zatrzymywać bo by pół sklepu wykupiła cieszyła się jak by to ona w ciąży była

 

[sariska]

Kurde, dzisiaj moj termin... I boli mnie podbrzusze, byłam u gina i na ktg i nic nie wskazuje na poród A teraz jak wróciłam to aż mi drętwieje dół, czuję się jakby okres miał przyjść. Nie wiem co się dzieje

Pewnie główka wchodzi w kanał. Póki co wszystko na spokojnie. Weź sobie teraz ciepły prysznic jeśli się zaczyna to pojawią się skurcze , jeśli falszywy alarm wszystko się uspokoi. Jakby czop Ci odszedł lub wody to zbieraj się na izbę . Powodzenia

 

[sariska]

U mnie położna jeszcze nie zawitała. Czekam z niecierpliwością na jej telefon
Oli też jest zmarźluch , wystarczy na chwilę go rozebrać i już czkawka

Młoda widzę nieźle ochrzciła torbę położnej
U nas młody przy pierwszym przeboeraniu obsikał i obsrał tatusia oj tam oj tam haha.

U nas dzisiejsza noc była rewelacyjna, Oliwier chyba zaczyna się przyzwyczajać że już do brzucha nie wróci - oby tak dalej ❤
Karmimy się różnie. Czasem co 2 czasem co 4 godziny ,wszystko zależy ile zje i czy oprozni cała pierś.
W nocy brudzi 2 pieluszki i trzecią nad ranem, więc nie jest tak źle.

Chodzi za mną czekolada ale wiem że nie wolno . Chociaż słyszałam że biała czekolada jak najbardziej - Ciekawe ile w tym prawdy ,bo tak mi się chce słodkiego

Dorisek jadłam czekoladę przy drugiej córce i nie było żadnych boleści. Tylko jedynie na nabiał uważałam. Aaa i karmii wspomaga lakację .
I super, że Oli taki dziś grzeczny

 

[Doriis]

Dorisek jadłam czekoladę przy drugiej córce i nie było żadnych boleści. Tylko jedynie na nabiał uważałam. Aaa i karmii wspomaga lakację .
I super, że Oli taki dziś grzeczny

O ! To super ❤
Ty mi nic o laktacji nie mów, ja mam tyle mleka ze kosmos

 

[paulinak93]

O ! To super ❤
Ty mi nic o laktacji nie mów, ja mam tyle mleka ze kosmos

a miałaś laktację przed porodem czy pojawiła się dopiero po?

 

[Michasia0]

O ! To super ❤
Ty mi nic o laktacji nie mów, ja mam tyle mleka ze kosmos

A to czemu czekolady nie można jeść? Ja jak karmiłam to jadłam wszysciutto, oprócz oczywiście picia alkoholu i takie też są zalecenia. Jak zacznie coś go uczulać z mleka to wtedy trzeba odstawiać, zazwyczaj zaczyna się od nabiału, bo on najczesciej uczula.

@sariska Właśnie nie wiem bo ból się pojawia, a później znika. Poszłam spać i już spokój

 

[Nerwicówka35]

Cisza przed burzą hihi może się już szykuje

Phi...znowu wróciła do normy A ja już dostaję hopla....paranoja sterylności....wyszorowałam pralkę szczoteczką do zębów....fugi w kuchni i łazience też....wszystkie szafki, półki i kąty....żyrandole i lampy też....zabroniłam mężowi skręcać łóżeczko, żeby się nie zasyfiło....chociaż myślę teraz , ze może trochę śmierdzieć "nowością" takie świeżo skręcone urobiłam się jak głupia....ciekawe czy wieczorem coś ruszy

 

[Nerwicówka35]

Dziewczyny a macie już wszystko gotowe dla maluszków? Ja już dawno wszystko ogarnelam sie bałam ze urodzę wcześniej, a teraz się nudzę i chyba jeszcze raz poukładam ubranka one są takie malutkie i słodkie❤

Moja torba już dobre 2 tygodnie leży w aucie przewijak i łóżeczko nadal w paczkach, nie skręcone. Mąż będzie to robił, jak będę w szpitalu. Rzeczy Małej wyprane, wyprasowane i zapakowane sterylnie w worki strunowe....no chyba gotowe wszystko Tylko ze sprzątaniem mam problem, bo ciągle mi się wydaje, ze jest jeszcze zbyt brudno i codziennie picuję dziś szczoteczką do zębów...jutro może patyczkiem kosmetycznym....taaaa, wiem...psychoza

 

[MK_Piotrowiak]

Moja torba już dobre 2 tygodnie leży w aucie przewijak i łóżeczko nadal w paczkach, nie skręcone. Mąż będzie to robił, jak będę w szpitalu. Rzeczy Małej wyprane, wyprasowane i zapakowane sterylnie w worki strunowe....no chyba gotowe wszystko Tylko ze sprzątaniem mam problem, bo ciągle mi się wydaje, ze jest jeszcze zbyt brudno i codziennie picuję dziś szczoteczką do zębów...jutro może patyczkiem kosmetycznym....taaaa, wiem...psychoza

Ja też wszystko szoruję ale aż tak nie