Czerwcowe mamy 2026

[Natka963]

Niby tak ale po 9 stratach to jednak człowiek się wszystkiego doszukuje i czas od USG do USG się dluzy niemiłosierne

Ja jestem po jednej stracie zakończonej na stole operacyjnym bo była to cp i też mi się dłuży, najchętniej chodziłabym na wizyty co tydzień

 

[Alia119]

Wypisali do domu, mam 1km do nich w razie potrzeby. Jak wróciłam to dwa razy był wypływ krwi i narazie lekko podbarwiony śluz. Może się krwiak opróżnił za tydzień idę na kontrolę, zobaczymy



Leżę i siedzę, na tyle ile da się z 2-latka w domu ale wszystko ogarnia teraz mąż

Aaa no dobra. 2 latka w domu to jednak jest pewne utrudnienie w leżeniu jak byłam w drugiej ciazy to mlody miał 1,5 roku i już też na tyle nie mogłam się oszczędzać chociaż też zalecenie było by leżeć.