czerwcowe ploteczki :D

[patrycja24berlin]

Fredka kobieto na co Ty czekasz z tymi zebami? ja bylabym od razu pierwszego dnia... Bo jak wiadomo w wielu sprawach czas bardzo sie liczy... Chyba nie chcesz bez zebow biegac ? Ja na dniach tez bede robila termin na przeglad... a w Pl. jak bede na swieta czysczenie z osadu i kamienia...Bo w Pl. taniej to wychodzi...

Kasia zdrowka...oby Cie nie rozlozylo... no i poprawy dla kota

Moja mloda co raz gozej kaszle...katar gesty i ciezko wydmuchac nos wiec ciezko tez jej sie oddycha...Dzis bede inhalowac... caly weekend kurowanie...

 

[Rusia]

to teraz ja wyzdrowialam a Wy sie sypiecie...
Ja na szczescie znacznie lepiej..apetyt wrocil, bole brzucha ustapily, biegunki brak! zoladek nie boli, i nerwy wyjechaly wraz z sis meza..i te bole klatki piersiowej najprawdopodobniej byly na tle nerwowym, stres, nadmiar obowiazkow ..odpowiedzialnosc za kolejnego czlowieka- czyt. sis meza...ech...musze koniecznie na zamknietym Wam poopowiadac co za przeboje mielismy z nia...
tak wszyscy zdrowi, Gracus katar ma..ale dzielnie z nim walczy;-)

mialam kiedys chomiki, wracajac do tematu...mialam swinke morska, myszke szynszyla, psa, teraz mam krolika...
Pies jest na pierwszym miejscu bez dwoch zdan!
potem krolik - bo z "klatkowych" zwierzat najbardziej kumaty i szynszyla, ale ona jest bardzo delikatna ...
swinka morska jest lepsza od chomika bo dziecku latwiej sie z nia bawic- nie ucieka tak, ma wiecej "miejsca" do glaskania itd.. wiec chomik jest na pzredostatnim miejscu..ostatnia to myszka..poprostu sobie zyje - wegetuje w akwarium to tak z moich doswiadczen...

 

[Rusia]

dziewcztea- znajdziecie chwilke - poczytajscie...moze mozecie wesprzec, pomoc..To kolezanka mojej tu serdecznej kolezanki-przyjaciolki. Od poczatku sledze przebieg jej choroby...poczytajcie porsze jak znajdziecie chwilke:

Biała Krew

 

[sylwia i wojtuś]

U mnie tez Wojtek pociągający;( i do tego nie chce wydmuchac nosa! Tylko ciąga albo rekawem czym mnie doprowadza do szału! Mam nadzieje tylko ze nie pójdzie mu na ucho bo po tej stronie co ma ta malformacje niestety widać powiększenie;( oby tylko było ok bo inaczej prawdopodobnie czeka nas szpital.

 

[sylwia i wojtuś]

A. Fredzia do dentysty biegiem marsz! I jeszcze właśnie jedzie do mnie mój nowy samochód!!!!!nie mogę się juz doczekać

 

[Fredka1]

Super Sylwia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[patrycja24berlin]

Syla opowiadaj co tam do ciebie zajechalo

 

[sylwia i wojtuś]

Renault megane coupe cabrio

 

[sylwia i wojtuś]

I jak na złość tak leje dziś ze szokale byłam na przejazdzce fajna furka

 

[Mamoot]

Sylwia, fajny samochód.
Rusia, poruszająca ta historia...

Wczoraj Wojtek miał slubowanie. Ma juz własną legitymację i jest prawdziwym uczniem ;-) Mówi: "mam swój pierwszy dokument" (choc mial już i paszport i ma dowód, ale go z błędu nie wyprowadzam ;-) ). Prawie się popłakałam, jak dzieciaczki tańczyły poloneza na sali gimnastycznej, potem piosenki, samo ślubowanie i słodkości w sali.
A potem wzięłam Wojtka do muzeum kolejnoctwa, które on uwielbia. A na koniec - dla Wojtka to szczęście ogromne - pojechalismy na dworzec centralny ogladac pociągi On tam mógłby cały dzien siedzieć. A że i tak wzięłam wolne z pracy, to miałam troche czasu, zeby z nim tam posiedzieć :-)

No i gdzie ta jesień się podziała? Wszystko zasypane sniegiem.

Zdrowia dla wszystkich!!!