Czerwiec 2010

[neti79]

marteczkaa witaj wśród nas :-)

 

[julia0903]

Z tego co się orientuję to może tak być

Lenka sorki ale mozesz mi konkretniej bo nierozumiem twojej odpowiedzi hihi, jakas przymulona dzis jestem;p

 

[_avena_]

Robiłam pierogi ruskie
A co do porodu pisałam do znajomej położnej i u nas się rodzi bez względu która ciąża...ważny jest rozmiar i waga dziecka!!!
Zobacz załącznik 250156

Lena Ty jesteś niesamowita z tym gotowaniem...mniam mniam ale smaka narobiłaś
Dzięki wszystkim za odpowiedzi ws. ułożenia pośladkowego. I też słyszałam że przy kolejnej ciąży podejmuje się próbę porodu SN, ale sala operacyjna jest przygotowana w każdej chwili bo to jednak o wiele cięższy poród. Wiele też zależy od rozmiaru dzidzi i miednicy mamy, znaczy jaka szeroka. Cóż wygląda na to że czeka mnie niespodziewana operacja-bobas. I to już niedługo.

 

[_avena_]

Dzieki za miłe przyjecie mnie do Waszego grona Termin mam na 24 czerwca a co do skurczy przepowiadających to tez ich nie mam , ale nie zastanawialam sie nawet czy to powod do niepokoju ..chyba jedne kobiety maja a inne nie ? czy jak myslicie?

Witam nową czerwcóweczkę!!!!
Chyba nie wszystkie ciężarówki mają przepowiadające skurcze.....ja miałam od ok 26 tyg i były zupełnie niebolesne, ale im bliżej porodu tym bardziej się wyciszały

 

[ewelinka307]

marteczka-witaj i pisz często

Ja w pierwszej ciąży też niemiałam przepowiadających no może pare razy się brzuch napioł ale nawet nie wiedziałam co to a już przy drugiej były i teraz też czyli to chyba zależy od macicy z każdą ciążą jest bardziej wyćwiczona czy jak tak samo jak z każdym porodem się szybciej obkurcza po porodzie co jest związane z większymi bólami

 

[marteczkaa]

No na to wychodzi ze nie wszystkie żałuje ze tak pozno tu dolaczylam bo okropnie sie nudze w domu od oczatku ciazy na zwolnieniu - zwariowac mozna dzisiaj zaczal sie 37 tydzien wiec rozpoczyna sie czekanie , ktore z pewnoscia pewnie sie ciagnac w nieskonczonosc

 

[julia0903]

Witam nową czerwcóweczkę!!!!
Chyba nie wszystkie ciężarówki mają przepowiadające skurcze.....ja miałam od ok 26 tyg i były zupełnie niebolesne, ale im bliżej porodu tym bardziej się wyciszały

Ja wlasnie mam podobnie...ok.30 tyg. mialam skurcze nieboloesne bralam luteine i teraz wlasnie one sie wyciszyly...i sie zastanawiam czy to normalne...ale czytam ze czasem mozna niemiec przepowiadajacych

 

[Milka26]

Witajcie wieczorkiem , po pieknym dniu mielismy mega ulewe wieczorem

Widze ze rozgorzala dyskusja co do porodu dziecka ulozonego posladkowo, z tego co ja wiem to robi sie cesarke, podobno bardzo dobry poloznik przy duzej ilosci wod moze podjac sie odwracania dziecka, kolezance z pracy to robili, duzo nie brakowalo a skonczylo by sie tragicznie, efekt taki ze i tak zrobili jej cc bo tetno zanikalo

Co do oplatania dziecka pepowina, zdaza sie to ostatnio bardzo czesto , podobno jak wezly prawdziwe. Ja ostatnio dopytywalam lekarza, powiedzial ze moge to sprawdzic urzadzeniem doplerskim, a w zwiazku z tym ze pepowina przechodzila na wysokosci buzi, widzielismy to tez w lutym na 3d pokazywal mi odcinek szyjny kregoslupa ze na nim nieprzebiega w tej chwili pepowina i wlaczyl przeplyw krwi w tym rejonie, plynela tylko krew malego nie bylo pepowinowej nie wiem jak to rozpoznaje , ale stwierdzil ze nie jest oplatany

 

[paulka82]

kajkapol-jeszcze raz wyrazy współczucia, dziękujemy Ci za rade dotyczącą pępowiny, mój lekarz bardzo zwraca na usg na to uwagę

marteczkaa- witaj wśród Nas, napisz z jakiej części Szczecina jesteś i gdzie będziesz rodziła? a do jakiego lekarza chodzisz?

lena- już zadzwoniłam do mamy zamówiłam na jutro pierogi, obiecała,że mi zrobi
A Ty to jesteś niemożliwa z tym gotowaniem;-)
gosiagro- jesteś na liście do rozpakowania się przede mną, to ja nie wiem na co Ty czekasz, a raczej Majeczka ;-)

no i zapomniałam, co miałam jeszcze napisać:-)
mój mąż poszedł Patrykowi poczytać bajki, zaglądam do nich a Oni śpią

 

[Gryzka]

Ja dziś dopakowałam do torby dwa wafelki czekoladowe :-) moje kochanie się śmieje, że teraz to już mogę iść rodzić skoro najważniejsze spakowałam :-)

uwazaj na czekoladke - jeszcze maluch na piersi dostanie zatwardzenia Potem nie ma problemu z testowaniem, ale od razu po porodzie nie wiem czy bym sie odwazyla ..

W temacie prasowania - ja od poczatku ciazy praktykuje prasowanie "na siedzaco" :> Troszke niewygodniej niz na stojaco, ale za to jaki odpoczynek dla kregoslupa ... Zreszta chyba Malgosi tez na siedzaco na stole w kuchni prasowalam Bo tego jest duuuuzo ;]
Poza tym, jeszcze jutro 3cie pranie (w tym elemety wozka/fotelika samochodowego) i tez mnie czeka prasowanie ... heh

marteczkaa - a z tymi skurczami to juz tak jest Ja przy 1 dziecku tez nie mialam przepowiadajacych (albo juz tego nie pamietam ) i ogolnie macica mi cwiczyla mniej. Teraz juz od kilku tygodni mi sie spina i zawziecie cwiczy do porodu takze teoria Ewelinki raczej jest prawidlowa

paulka - byl taki czas, kiedy moj M. mial sie zajac i pobawic z mala - zagladam, a tam on spi na podlodze, a mala obklada go zabawkami ^^

No .. to ja ide poraczyc sie arbuzem - postaram sie go zjesc jak najmniej, bo po nim sie duzo sika , a w tym temacie i tak jestesmy przegrane ;D A jutro zakrece sie za jakimis pierogami - tak mi narobilyscie smaka ...