reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Witam się!
Wczoraj czułam się świetnie, nic mnie nie bolało, zaliczyłam najpierw grilla a potem urodzinki u rodzinki.
Za to noc koszmarna, ciągle jakieś skurcze (oczywiście nic się nie rozwinęło), nad rane wzięłam nospe bo już nie wytrzymywałam ze zmęczenia i narazie spokój. Ciekawe czy dotrwam do wtorku do ktg:confused:


Hej!
U mnie bez zmian. Oksy nie podzialala niestety, tylko wkurzyla Jagode ze jej tetno skoczylo do 190! Lezalam przez to 4 godziny pod ktg. Masakra!! Do tego nie spalam w nocy wcale bo jedna laska z pokoju tak chrapie ze sie nie da zasnac!!

meczysz się bidulka, mam nadzieję, że jak najszybciej wszystko się rozkręci!



katarzynajanicka- ja tak mam z tymi palcami od 6 miesiąca ciąży, tylko u mnie w nocy tak się robi, że nie mogę zgiąć palców i rano jak wstaję, wtedy pod bieżącą ciepłą wodę wsadzam ręce i powolutku się rozruszają

Paulka82- gratuluję!!

hefi i gosiagro- kciuki ciągle zaciśniete!!! biedna gosia, mam nadzieję że już się nie męczy:-(
 
Grrrr - tyle juz napisałam i mi wcięło.... nosz jak na złość
Powiem Wam, ze czas po tej stronie porodowej barykady biegnie zdecydowanie szybciej :-) Nawet nie wiem dlaczego - przerwy między karmieniami mamy z Agatka 3-4 godzinne. A jednak braknie czasu na komputer i BB...
Musze się pochwalić - dzisiaj mamy dzień wielkich wydarzeń:tak:
1) przy porannym przewijaniu zobaczyłam, ze już odpadł pępek! HURRAAAA!
2) zmieściłam się w spodnie kupione przed ciążą
3) byliśmy na pierwszym rodzinnym spacerze z wózkiem:-D prawie 40 minut :-D dobrze, ze pogoda jest taka ładna w Gdańsku
Z tego co widziałam na szybko:
Agast22, Hefi - mam nadzieje, że szybko i ładnie wszystko pójdzie i przytulicie swoje maluszki do brzuszka
Gosiagro - biedactwo... tyle to trwa...trzymam kciuki za Was bardzo mocno
Paulka82 - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!

Mam kilka podpowiedzi od siebie co warto wziąć do szpitala:
1) majtki poporodowe - tylko takie siateczkowe - te papierowo-flizelinowe są do niczego
2) tetrowe pieluchy - przynajmniej 3-4/ zdarzają się wpadki przy przewijaniu :-)
3) u nas pieluchy jednorazowe trzeba było mieć swoje - 20 sztuk ledwo mi wystarczyło na 2,5 dnia
4) woda, woda i jeszcze raz woda - do porodu butelka z dziubkiem, a później min 1,5 l/dobę
5) coś do jedzenia - wilczy głód po porodzie
6)nogi po porodzie puchną jak diabli - miałam nogi jak mały słoń a w ciąży nic - pilnujcie, żeby jak już uda się Wam zasnąć to z głową na płasko. Moze jakis krem typu Perfecta mama by coś pomógł - ja niestety nie miałam

Przepraszam, że wszystko pisze na głównym, ale nie wiem ile mam czasu do pobudki dziecia i nie mam czasu przeglądać wątków tematycznych. Mam nadzieję, że to co napisałam się komuś przyda.
Pozdrowienia i trzymam kciuki za wszystkie rozpakowane i nierozpakowane mamusie!!!

Jak zdążę to może jeszcze doczytam co słychać:confused:
 
Witajcie,

My tu czekamy na wieści od gosiagro a w między czasie wypakowała się nam paulka82.:-) Szczegóły w wątku SMS.:-):-)
Żadnych więcej informacji ani od hefi ani od gosiagro nie mam.:-(
Ale dzisiaj upał:-):-) Aż zaraz uciekam z tego słoneczka, bo jestem już poparzona trochę:-(


Ale zaskoczenie, prawda?????

Paulka - WIELKIE WIELKIE GRATULACJE DLA CIEBIE, IGI I CAŁEJ RODZINKI!!!!! JAK FAJNIE ŻE MOŻESZ TULIC JUŻ MALUTKĄ W RAMIONACH!!!!!
 
wróciłam i jestem wykończona, oto fotoski z dzisiaj ;-)



IMG_6649.jpg

IMG_6613.jpg



IMG_6690.jpg
 
reklama
Ja też bym zjadła coś słodkiego....Zaraz zmierzę cukier po obiadku i jak będzie niski zjem sobie z dwa kawałki ptasiego mleczka....a co tam!!!!!:-):-):-):-):-D:-D:-D:-D:-D

ewela - fajne zdjęcia....
 
Ostatnia edycja:
Do góry