Czerwiec 2013

[_Marys_]

Animaldris mi lekarka powiedziała żeby nie dodawać, dawać tylko mleczko i tyle.

Anilek może zapisz sobie co jadłaś i eliminuje pokolei rzeczy, może tym sposobem trafisz na winowajce ;-) u Karinki zielona kupka była po rosole i arbuzie.

Dmuchawcu mi położna powiedziała żeby smakowych nie pić no mają dużo konserwantów i najlepiej wogule unikać r ze czy które to zawierają, ale weś unikaj jak 90% produktów to ma :-\

Palin gratki kolejnego kg mniej ;-)

Co do wody to w Biedronce jest 5l bodajże za 1,55 zł ;-)

 

[Bona87]

Gosiak- nie wiem, jak po szczepionce na rota, ale mój Michaś przez te upały śpi po 6 godzin nieprzerwanie!!! I na nic zdaje się moje budzenie na mleczko Jak go nakarmiłam o 7 rano, tak zostawiłam go z moim tatą, a sama pojechałam do Kielc na zakupy, i wróciłam o 13.00, a on nadal spał... Gdyby nie upały, to pewnie bym się bardziej zmartwiła, ale na szczęście je po 180 ml, więc niemało :-)

A zakupy baaardzo udane! Kupiłam sobie piękną kremową sukienkę na chrzciny za 103 zł (przecena z 249 ), spodnie na lato i dżinsy (bo niestety nie we wszystkie spodnie sprzed ciąży wchodzę :-(), nowe żelazko i patelnię. Niezły misz-masz, co? Chociaż sporo wydałam, to tak się cieszę, że szok!!!

Kingusia- jak tam wizyta u specjalisty? Co powiedział?

Jeśli chodzi o wodę mineralną, to ja piję Nałęczowiankę albo Cisowiankę i Młody nie ma żadnych problemów z kupkami na szczęście. Zresztą, ja zawsze piłam dużo wody, jeszcze przed ciążą, a teraz jak są te upały, to sama wyduldam pół zgrzewki

Dmuchawcu- fajnie, że otworzyłaś nowy wątek. Nie znam się na tym kompletnie i jest to dla mnie spora nowość, więc tym bardziej chętnie poczytam.

Mój mąż właśnie karmi Młodego, który przed chwilą został wykąpany. Ja ugotowałam obiadek na jutro i posprzątałam ciut. A! Wczoraj kupiliśmy rower! Mam nadzieję, że pomoże mi w utracie ostatnich dwóch kilogramów...

Mikotku- ale jesteś petarda! 6 kg mniej niż przed ciążą!? WOW! Jesteś moim idolem :-)

Yyyyy- i nie pamiętam, co tam miałam napisać... Chyba to słońce wypala mi szare komórki :-):-):-) Spokojnych nocek Kobitki!!!

 

[anusiakanusia]

Dmuchawcu, Palin, dziewczyny jesteście kochane! Dzięki za słowa otuch Wam i wszystkim innym dziewczynom! Juz mi lepiej choc byłam dzis na chwile w markecie i chciałam kupić spodenki na wyprzedaży żeby coś miec na wyjazd, i musiałam wziąć 2 numery większe niż moj normalny rozmiar ale dam radę! Ciut zaczynam ćwiczyć, jak mały podrosnie na areobik wrócę, ograniczamy buly słodkie
Palin, faceci są tacy beznadziejni z ta swoją szczeroscia.. Nigdy nie zareaguja jakbyśmy sobie życzyly tragedia

Kingusia, jak tam Laura?

 

[mama2013]

gosiak- a może ta senność to efekt wczorajszej szczepionki?

marys- mi położna też mówiła, żeby nie jeść produktów z konserwantami, ale wtedy chyba niczego nie można by jeść

anusiakanusia- pewnie zaniżona rozmiarówka ;-)


ponawiam pytanie: czy wychodziłyście na spacery z dziećmi po szczepieniu?

 

[dmuchawiec]

Mama- ze starszymi pszczołami wychodziłam normalnie
Co do NPR- po chrzcinach postaram się zabrać za wąteczek sumienniej
Idę kąpać małą- to juz 5ty raz dzisiaj Biedniątku mojemu gorąco strasznie doskwiera.

 

[martam&m]

Mama2013 ja wychodzilam normalnie... z tym ze malemu jakos szczególnie nic nie bylo po szczepieniu...
Dziewczyny wyjezdzajace z maliznami na wakacje mam głupie pytanie jak kapiecie dzieciaczki na wyjeździe? My planujemy maly wyjazd we wrześniu ale jakos wydaje mi sie ze najchętniej zabralabym wanienke ze soba :

 

[mama2013]

Dmuchawiec, Marta - dziękuję za odp utwierdziłyście mnie w przekonaniu, że jutrzejszy wypad do lekarza nie będzie skrajną nieodpowiedzialnością (tzn. ja do lekarza, a mały w tym czasie spacer z ciocią) tym bardziej, że temperaturę ma w normie i chyba w miarę dobrze zniósł to szczepienie.

 

[Kingusia91]

Jestem
Przepraszam ale nie odpiszę Wam bo padam na twarz. Dziękuję za kciuki.
Rano Laura nie miała już temperatury, świetnie zniosła podróż chociaż było nieziemsko gorąco tylko teraz znowu ma 37,4. Mam nadzieję że nie będzie więcej...

A teraz najważniejsze : po wizycie. Lekarz rewelacyjny. Od razu powiedział że musimy jak najszybciej zacząć działać i że bez leczenia ten naczyniak rósł by jeszcze i to bardzo. A więc musimy iść do szpitala na 3-4 dni żeby mogli dobrać dla Laury odpowiednie dawki propranololu i potem będziemy podawać w domu. W poczekalni rozmawiałam z mamą 3-miesięcznej dziewczynki która od miesiąca jest na tym leku i już są widoczne efekty.
Mamy skierowanie do szpitala ale nie ma na razie dla nas miejsca bo jeden z dwóch oddziałów chirurgii jest w remoncie. Mam jutro dzwonić do szpitala i pytać na kiedy będą mieć dla nas miejsce. Lekarz nam powiedział że powinnyśmy ttrafić na oddział max za 1-2tyg.
Niestety ja będę koczować na krześle obok Laury.

 

[mama2013]

Kingusia- super, że trafiłyście w dobre ręce :-)

 

[anilek77]

kingusia: Jak dobrze, że udało się tę wizytę przyspieszyć, nie? Teraz już działać możecie. Kciuki za pozytywny obrót spraw. &&&&&&

anim: mój lekarz powiedział, że w takie upały można dopajać wodą. Lepiej to, niż przekarmianie dziecka. Ja dopajałam wszystkie moje dzieci. Nic im od tego nie było.

Idę się myć i nyny. W końcu chłodniej... Uffffffff