Czerwiec 2013

[_Marys_]

Witam
Pije druga kawusie, Mlodama drzemke, jak wstala o 7 tak zasnela dopieropo 12.

MatkaEwa dobrze, ze sprawdzila fb i dala Ci znac dobrze, ze po przegladzie jest ok!
Palin no to niezle, oby jednak az tak mu niedokuczalo o ile jest to alergia. Strasznie wczesnie jada na te cwiczenia :s
Kingusia a lekarz nie moze Ci przepisac jakiejs masci na te plecy?
Gosiak ja u Kariny tez podejrzewam opornosc na wiedze u nas tez kiepsko idzie nauka, jezeli chodzi o papa, kosi kosi i inne.. ale zeby jezyk pokazac to sie szybko nauczyla fajnie, ze nocka lepsza
Teri obi Darii szybko przeszlo, zebyscie mogly odpoczac i wyjsc na spacerek!
Mikoto tylko dwie kolezanki nawiedzaja mnie kilka razy w miesiacu w szczegolnosci jak M ma na druga zmiane, mozemy sobie wtedy spokojnie pogadac hmm... w zasadzie, to ogarnelam, kuchnie, pokoj, obiad zrobiony dla nas i Kariny, wiec zostaje prasowanie ( ale to jak Karina pojdzie spac) no i spacer poki co kolezanki sie nie zapowiedzialy na dzisiaj zawsze wychodzi spontan a u Was jakie plany na dzisiaj? Dalej cwiczysz brzuszki? Ja musze na nowo sie wdrozyc w cwiczenia :s

 

[mikoto]

Pierwsze wyjście za nami. Teraz Zosia śpi, pojedzona. Ja tez zjadłam i.pora zabrać się do pracy, tylko chęci brak, ale zaraz podgonie tego leniwca, który we mnie Siedzi byłyśmy na.zakupach, placu zabaw, u dwóch sasiadek. Zosia chodziła i.ciągnęła za sznurek swój ukochany niebieski samochodzik i przez cały czas wolała brbrbrbr jakie to kobiece

Gosiak tak jak MatkaEwa pisze, sytuacyjnie.

MatkaEwa haha uśmiałam się! Zosia tez często sobie bije brawo,.zwłaszcza.jak zachwycam.się,.Ze.coś jej.się udało. Ostatnio zaczęła klepac się.po brzuchu,jak się jej pyta, jakie smaczne było :-)

Palin Rozumiem. Najmniejsze.stężenie pyłków jest po deszczu, także kupujcie kalosze ;-)

Marys marze o.drugiej kawie :-/ spontaniczne spotkania są najlepsze ;-) wstyd przyznać, ale.odpuscilam ćwiczenia :-( kiepsko wyszlo, ale nadrabiam.długimi.spacerami.i.jazda na rowerze ;-) ot, tak.sobie.to usprawiedliwiam

 

[Bona87]

Hej Dziewczyny!

Nie dam rady nadrobić. Pomału wymiękam, a jeszcze dziś o 3 w nocy Michaś się obudził i nie spał do 5 A ja na 7 do pracy, także jestem nieprzytomna. W pracy młyn, ale naprawdę lubię swoją pracę i ludzi, więc jest ok. Po pracy Michaś, sprzątanie, spacery i gotowanie

W sobotę miałam mieć wolne, ale jadę z moim dawnym zespołem w zastępstwie na wesele do Krakowa. Jutro prawdopodobnie skoczę do Kielc, bo rodzice jadą do mojej malutkiej bratanicy.

Michaś ma jeszcze katar, ale już gęsty, więc mam nadzieję, że to końcówka. Strasznie się ślini... Może to na zęby?

Jejku, jejku, kiedy ja się wyśpię? Nie mam czasu na nic, ledwo nadążam ze sprzątaniem w domu! Wczoraj nawet laptopa nie udało mi się odpalić

Przepraszam, że znów tylko o sobie... Idę z Misiem na spacer, bo chyba się budzi

 

[_anula]

Jestem moje drogie jestem i na wstępie przepraszam, że się nie odzywałam. Dużo się ostatnio u nas dzieje hmm
1) przeprowadzka co raz bliżej
2) Luka zaczął dodatkową pracę, więc trochę więcej obowiązków mi doszło ( i tu chylę czoła naszym "samotnym mamom")
3) Lol potrzebuje dużooo mojej uwagi, wszędzie wejdzie, wszędzie wstanie, wszędzie się doczłapie, wszystkiego dostanie, wszystko zrzuci
4) Tosia jest nieznośna, kłoci się ze mną, nie słucha, codziennie rano robi awanture o rodzaj ubrania/kolor ubrania/ilosc ubrania/ w ogole potrzebe ubierania się/ o fryzurę/ o kolor gumki/ o kolor spinki/ w ogole o potrzebe czesania ....do tego przechodzi rozterki miłlosne (tak tak moja 5-latka), przezywa klotnie z kolezankami i "innymi" - no jednym slowem hardcore
5) próbujemy ograniczac cycanie i cosik nam tam powolutku wychodzi, no ale jeszczedłuuga droga przed nami - dodam, że z butli Karol pic nie umie ... wiec probujemy sobie radzic w inny sposób
6) dzieciaki się kochają a po chwili biją, gryzą i w ogóle, więc ciągle robię za negocjatorkę ("Tosia daj Lolowi, on jest młodszy", "Karol oddaj Tosi ona miala to pierwsza" itd...)
7) noce straszne, nieprzespane, Lolik skrzeczy, wisi na mnie, fikolki robi, spi do gory dupą i generalnie chodzę jak zombiak
8) noooo i to moje nieszczęsne zdrowie, zle wyniki ... spadek wagi ... tsh wyszło wysokie - stwierdzona niedoczynnosc. a waga leci - choc przy tych wynikach powinnam miec nadwagę :/ wyniki z moczu tez takie se, plus podwyższone ob, no nic szukamy. Mam dużo badan jeszcze do zrobienia, usg brzucha i skierowanie do endokrynologa z adnotacją PILNE!, a 22 maja wizyta u neurologa z tym nieszczęsnym kręgosłupem i bólami łba. ehhh moje drogie sypie się

Przepraszam przepraszam i jeszcze raz przepraszam, że nie poodpisuję :* Nadrobiłam, fotki śliczne, dzieciaczki cudowne, kciuki za matury, wizyty lekarskie, zdrówko i w ogóle :****

 

[JUSTA19854]

Witam kochane
Wczoraj wolne od pracy ale nie od pozostałych obowiązków, rano pozałatwialiśmy sprawunki, potem odwiedzinki półrocznego kuzyna Filipka, a potem mała drzemka Filipka i mamy ( a co odpoczynek się należy) no i potem czas był przygotować obiad – domowa pizza. I tak dzionek zleciał nie wiadomo kiedy, jeszcze byliśmy na spacerku i pobawiliśmy się w piaskownicy. A dziś już szara rzeczywistość, synek był u babci a mama w pracy, a tam dalej kocioł, tyle pracy.

_Marys_ wczoraj zajrzałam do buźki Filipka i co ujrzałam, dwie dolne dwójki, jedna przebita bardzo ładnie widoczna a druga jeszcze schowana tylko biała kreskę widać

Kingusia91 wszystkiego najlepszego dla 11-miesięcznej Laury, pięknie wygląda księżniczka

gosiak_85 widziałam fotkę na fb, super wyglądasz, trochę zazdroszczę Ci tego brzuszka, aż musiałam sobie pooglądać swoje zdjęcia z czasu ciązy, piękne widoki z parku. Chyba nasze chłopaki to uparciuchy, bo ja mojego też uczę od jakiegoś czasu pa-pa a on tylko się śmieje, albo jest na tyle leniwy.

teri114 oby zębolki wyszły i przestały już dokuczać Darii, już niedługo roczek ale ten czas zleciał

_anula fajnie, ze się odzywasz, kciuki trzymam za Twoje zdrówko &&& musi być dobrze

 

[ankaka.]

Jestem. dzisiaj byliśmy u chrzestnego Filipka. Pobroił jak zawsze. Poza tym mamusia z tatusiem u dentystki byli, a jutro ortopeda na 17

mikoto Filip od urodzenia zasypia ok 19-20. Do 3 miesiąca się budził ok. 2 i 5. Po 3 miesiącu do teraz wstaje o 6 pije mleko i dalej zasypia. Chociaż od dwóch dni wstaje o 8 a po 10 ma 3 godziny drzemki. Co się dziwić skoro rodzice spiochy czasami zasnie mu sie juz przed 19. Nie zapomne nigdy tego jak zaraz po porodzie przez cały dzień się NIE OBUDZIŁ.

Palindromea a gdzie Twój pracuje?

anula zdrówka będzie dobrze

 

[gosiak_85]

Witam wieczornie, ja tylko na chwilke powiedziec , ze widac juz biala linie zabka :-) Tymek juz dwa razy sie przebudzil wiec nocka moze byc ciezka, ale mam nadzieje, ze to kwiestia dnia lub dwoch i bedzieeee :-) ciesze sie jak dziecko

 

[asiulka918]

Hej,
Melduję, że żyjemy. Na FB nie zaglądam nie mam normalnie czasu,
BB staram się podczytywać ale jakoś czasu na odp brakuje.
Bartoszek zaczyna dreptać, co dzień więcej i śmielej, na roczek może będzie biegał jak Wojtuś , mamy 6 ząbków i jutro kończymy 11 m-cy, jeju jak ten czas zasuwa....

Morena powiem ci, że skrzynie mam ocykaną ale to 3kg piłka to będzie dla mnie wyzwanie :-(
Anulka zdrowia &&& z
zapomniałam co jeszcze miałam napisać

edit.: miałam wam mojego smerfa pokazać i zapomniałam
aaa w majówkę byliśmy w Krasiejowie w Juraparku i mieliśmy chatę wolną bo teście pojechali do Mikołowa na Majówkę

 

[Palindromea]

No to my juz po mleku i przytulaszczkach. Cos Mikołaja ostatnio w nocy bierze na czułości.

Ankaka, Aro jest wojskowym.

Marys, oni juz od poczatku tygodnia mają tam swoje "zabawy", ale w poniedziałek jeszcze zjechali na noc do domów. Chyba ktoś mądry jednak stwierdził, że zimno.

Mikoto, jak bym z wyjściem miała czekać na deszcz, to byśmy zwariowali w domu. Pomijając jedną godzinną ulewe to tu deszczu nie widziałam od świąt wielkanocnych. I teraz znów zapowiadają piękne słońce. Odwiedzamy wszystkie fontanny i to wczesną porą. Szkoda mi tylko, że to kosztem pierwszej drzemki, bo to w jej czasie spacerujemy, a jedna drzemka widzę, że dla Mikołaja za mało. Co do kaloszy - wole stopa poplaćkać w kałuży ;-)

Bona, podziwiam Cię. Skąd Ty masz na to wszystko siły? Ja popołudniami juz jade na rezerwie, albo Mikiego przejmuje Aro. Wysiadam normalnie.

Anula, fajnie, że zajrzałaś. 1- będzie fajnie; 2- szacun dla Luki, sił dużo dla Ciebie; 3- a jeszcze nie tak dawno marudzilas, ze nie chce czterech liter przemieszczać; 4- Tosia widac dojrzewa; 5- brawo dla kazdego malego roczku postepu; 6- kto się lubi ten się czubi. Widać maja dobre relacje; 7- mam nadzieje, ze niebawem mu minie; 8- zdroweczka, uważają na siebie pani prezes :-*

Asiulka &&&&. Dźwigasz, tulisz znacznie więcej kg, to i z piłka dasz rade ;-)

Oj, chyba naprawdę jade na rezerwie, bo oczy się same zamykają. Ide spać, papapa

 

[gosiak_85]

Witam ale tu ciszaaaa

Mnie od wczoraj glowa boli nawet herbata, ktra zawsze stawia na nogi nie poradzila sobie.

Nocka oki tylko raz wstalam podac smoka, wiec jakis postep jest. Tymek pewnie niedlugo sie obudzi to wezme sie za odkurzanie i poscieram kurze (choc to moge zrobic teraz) i tyle z obowiazkow domowych -chyba.

Kochane mozecie mi napisac co jedza Wasz maluchy bo u nas tak :

ok 7 rano 210 ml mleka
potem kawalek chleba, gdy ja jem sniadanie
po 11 zupka (tzn. danie ze sloiczka, badz typowa zupka gotowane przeze mnie)
ok 16 tzw drugie danie - jedzone przez Gymka raczka - przewaznie sa to warzywka plus COS (miesko, rybka, makronik) lub same warzywka
po 17 deserek
po 19 kaszka

Nie wiem co tu gotowac...i czy za malo/duzo nie jest .... Tymek je jakby dwa obiadki, bo mleka nie chce, kaszki 2x tez nie chce podawac....

Dalismy w niedziele pol ugotowanego bialka na probe i ni nie bylo wiec w sobote sproboje z jajecznica ;-)