Czerwiec 2013

[MatkaEwa]

Cześć . Jasio wczoraj zrobił pierwsze trzy samodzielne kroczki :-). Wpadam się pochwalić .
Gosiak - Nasz jadłospis : 8:00 - kanapki dwie z szynką albo żółtym serem albo z jajem bez skórki i herbatka
11:00 - 12:00 - jogurt albo budyń albo twarożek z owocami ( na zmianę )
14:00 - obiadek słoiczkowy mięsny i soczek ( popija właściwie cały dzień )
17:00 - owoce
19:00 - kaszka mleczna
Niestety nie chce pić mleka modyfikowanego a na cycka raz się budzi w nocy a raz nie i własciwie chyba niewiele już tego pokarmu mam :-(

 

[_Marys_]

Witam
Dzisiaj Karina po raz pierwszy wstala kolo 6 :/ mam tylko nadzieje, ze tak jej nie zostanie. Dzisiaj wpada kolezanka z pracy wiec poslucham nowosci co sie dzieje ciekawego w firmie zapowiadaja na dzisiaj deszcz buu

Mikoto ja tez odpuscilam cwiczenia... jakos tak wyszlo, probuje sie zebrac zeby znowu zaczac jezdzic na rowerku ale poki co mi nie wychodzi :/
Bona oby katarek sie juz skonczyl! Moze zebuszka przybywa
Anula kciuki za szybka przyprowadzke, na dlugo ta dodatkowa prace ma Luka? Bunt 5 latki i rozterki milosne, fiu fiu 'dorosle' dziecko juz masz oby szybciutko sie ulozylo oby udalo sie odstawienie od cycusia bez problemow! Czyli klotnie jak w rodzenstwie kciuki za zdrowko i wyniki!
Justa oby ten kociol w pracy sie szybko skonczyl! Fajnie, ze tak milo spedziliscie poniedzialek i ze troszke odpoczelas gratulacje zebolkow! U nas dalej jedna probuje sie przebic a z druga to nie wiem co bo nie da sobie zajrzec
Ankaka kciuki za ortopede! Daj znac co powiedzial! My tez spiochy ale Karina chyba tego po nas nieodziedziczyla dzisiaj wdtala kolo 6
Asiulka najlepszego dla Bartusia! Pewnie jeszcze przed roczkiem bedzie biegac fotki super!
Palin dobre i to, ze chociaz ktos ponyslal.
Gosiak oby zebulki sie teraz szybko przebily u nas kolo 7 kaszka, kolo 10 kanapeczki , 13-14 obiadek, 15-16 owocek lub jogurcik naturalny, 17-18 kaszka, plus ewentualnie jedna butla mleka w nocy.
MatkaEwa gratulacje dla Jasia! Alez ja nie moge sie doczekac az Karina zacznie sama chodzic!

 

[_anula]

Dziękuję kochane :*

Maryś - hmm czy na długo ?? tak na prawdę nie wiemy ... To praca po znajomości, kilka nocek w miesiacu, teraz jest ich 7, w nastepnym miesiacu moga byc 3 albo i każdy weekend. W tej firmie dużo się zmian szykuje, niekoniecznie takich dobrych, więc cieszymy się, że choc trochę da się dorobic. Zwłaszcza, że tam się zwolniły dwa miejsca (jedna osoba prawie dyscyplinarnie zwolniona - poszli jej na reke, druga osoba w ciazy), a nikt nocek nie lubi - więc Luka spadł im trochę jak z niebie - znajomej (kierowniczce) tak na prawdę też chyba. Zobaczymy ... a może wygramy w totka buahahahahahaahha

Gosiak u nas wygląda to mniej więcej tak :
7:00 - cyc
ok 9 - kaszka, albo parówka
ok 11 - przegryzka jakaś (wafle, herbatniki), czasem trochę cyca (zależy jaki nastrój) - ale to już baaardzo żadko
12 - obiadek, z reguły słoiczkowy (wreszcie zjada cały duży)
14:30 - cyc
17 - owoc, plus ostatni częsc obiadu Luki
18 - trochę cycusia do zaśnięcia
po kapieli o 20 - cyc

W między czasie herbatka jakaś.


Chcę wyrzucić tego cycusia o 14:30, ale nie wiem jak to zrobić, bo to taka strategiczna pora - wyjazd po Tosie do przedszkola :/ i ten ok 18 też móglby zniknąc hmmm
Jogurtami Lolik ulewa śmierdząco :/

 

[gosiak_85]

MatkaEwa - czyli ilosc posilkow ta sama by byla wlasnie chcialam przesunac jakos ten nasz obiadek aby byl w normalnej porze. I teraz kilka pytan do bardziej doswiadczonej mamy. Jogurcik czy budyn czy ten twarozek jaki ?? twarozek wiejski mam dac ?? czy podajesz takie spacjalne dla dzieci ????? poki co u nas kanapeczki odpadaja, zabkow brak i Tymkowi lepiej dac kromke chlebka (oczywiscie tez bezskorki ) w lapke bo mu latwiej poki co . Maz sie smieje, ze nawet dziecko dostaje dwa dania a on nie Gratulacje dla Jasia !!!!

Marys - och jak zazdroszcze takich "wpadow" kolezanek ! u nas tez juz kropi co chwilke jak zapowiadali .

Anulka - dziekuje...a paroweczki jakie podajesz ?? ostatnio gdzie ranking czytalam, ze najlepsze chyba byla zawieraly ponad 70 % miesia ale nie pamietam ktorej firmy (sokolow czy morlin) patrzysz na to ???

Tymek generalnie je wszystko, nic mu poki co nie zaszkodzilo...wiec chyba zrobie tak , ze po mleku ok 11 bedzie kanapeczka a obiadek przeskoczy na 14... tylko u nas ten problem ze my NIC nie mozemy przy Tymku jesc bo jest awantura. Staram sie robic tak aby jadl z nami badz ze mna. WIec chyba swoje sniadanie bede musiala przesunac na butle Tymka U was tez taka afera na jedzenie ???

Ochhh i nie pochwalilam synia, ze pieknie zaczyna jesc lyzeczka trafiajac do buzi , prawi cala zawartoscia nakladam mu daje w lapke i to szczescie, ze sam moze...wiec chyba zaczynamy sie uczyc samodzielnie jesc...az sie bije , bo juz teraz we wlosach czesc laduje rozprowadzana reka

 

[teri114]

witam znów na szybko nie miałam neta a to się okazało że kabel od routera się w jednym miejscu przetarł ale i tak bedziemy zmnieniac na szybszy bo ten mnie dobija muli jak diabli tylko żeby mieć ten szybszy muszę kupic nową antene koszt 250 zł

a tak to po 3 dniach i nocach gorączki dzis Daria wstała cała w krostach więc mieliśmy 3-dniówkę sporo ma tych krostek najwięcej za uszkami na karku policzkach i główce kilka na brzuszku i sporo wysypało na ... hmm pisiuni
w sumie to się ucieszyłam bo wiem że ta gorączka to było to a nie nic innego gorszego teraz jakby pomalutku wraca do normy do południa jeszcze maruda teraz się bawi z Dawidkiem to już dobrze bo 2 dni nie chciała sie wogule z nim bawić ząbalki mamy już piekne duże łopaty
Gosia ząbki !!!!!!!!!!! wowo doczekałaś się oby szybko wyszły !! ja aprówki kupuje takie z szynki mają 90 % mięska patrzę na to bardzo nie dałabym jej zwykłej parówki gdzie mięsa jest 20 % a reszta nie wiadomo czego brrr sami takich nie jadamy

i już przyszła napisze puzniej

 

[mikoto]

Witam się wieczornie!

Padam :-(To był intensywny dzień! Pogoda jednak się poprawiła, mimo że słońca nie było, było bardzo ciepło, 25 stopni! Także były spacery, jazda rowerem, hustawka. Byli też fachowcy od balkonu i masa sprzątania, ale dałam radę. Tym bardziej, że od rana robię za etatowego tańczącego pajaca, by rozbawić i zająć marudzącą Zosię. Niech te czwórki już się przebiją


Bona powtórzę się, jesteś niesamowita! Dom, praca, Michas, wesela! skad w Tobie tyle siły? skąd? Oby Zębuszka szybko nawiedziła Michasia!


Anula super, że pory karmienia się regulują, a przede wszystkim, że jest ich coraz mniej. Luka w pracy, ale dasz sobie ze wszystkim świetnie radę! Przeprowadzki zazdroszczę nowe miejsce, nowe życie. Martwię się Twoimi wynikami :-(mam nadzieję, że wszystko szybko się wyjasni, czekam na dobre wieści!


Justa gratuluję kolejnych ząbków!


ankaka. jakie wieści po wizycie u ortopedy? Filipek rzeczywiście ospały


Asiulka trzymam kciuki za Twoje testy sprawnościowe! Ale mieliście super majówkę, zdjęcia przepiękne!


Palin spacerowaliście dzisiaj?


MatkaEwa Jasiu, brawo, jesteś zuch chłopak!


Gosiak ależ pięknie Tymcio radzi sobie z jedzeniem! Brawo! U Zosi rozkład posiłków wygląda następująco:
7-7.30 mleko 180 ml z kleikiem ryżowym
10.30-11 owsianka/kaszka owocowa/jogurt/bułka z masłem i jajko na miękko/bułka z mąki kukurydzianej
13.30-14 obiad - gotuje sama, słoiczek dostaje z jakimś ekstra mięskiem, do którego nie mam akurat dostępu
16.00-16.30-17 deser świeży owoc/ deserki ze słoiczka - ulubione maliny, egzotyczny, sałatka lata, twarożek z winogronami, truskawki z jogurtem
20-20.30 240 ml mleka z 5 miarkami (tymi od mleka) kleiku ryżowego
W międzyczasie woda, flipsy, wafelki, owoc.


Teri przynajmniej wiadomo skad ta gorączka z Internetem to jakaś parodia, antena za 250zł?

 

[emka01]

Cześć dziewczyny,pół h uruchamiałam cholernego kompa,zeby coś do Was naskrobać,zameldować się. Ostatnio myslałam,ze sam mi się naprawił a tu prosze-kolejna awaria(((
Troszkę udało mi się doczytac.

Anula zdrówka kobieto!!!Nie syp nam się!!!Mam nadzieje,ze szybko staniesz na nogi,ze lekarze coś zdziałają.Trzymam kciuki za lepsze wyniki badań i szybki powrót do zdrowia!!!

Teri kurde trzydniówka??Bidulka mała.Najważniejsze,ze już po i ze ząbki kolejne się pojawiły U nas mijają już 2 miesiace od pokazania się dolnych jedynek-czekamy na jakieś kolejne.

Gratuluje pierwszych kroczków,kolejnych ząbków i zdrówka życze choróbkom!!!

My wróciliśmy z wakacji...moje dziecie ani jednej nocy nie przespało spokojnie,płakała,rzucała się,więc jestem wykończona...Chyba zbyt dużo wrażeń,ludzi,nowe miejsce...do tego zęby ją męczą((
Spokojnej nocki

 

[ankaka.]

W końcu wolne ! ogarnęłam sajgon i czekam na Bitwe o Dom.
Co u ortopedy? Lekarka przemiła. Pozytywnie nastawiona do dzieci. Dała Filipowi do zabawy kartki bo nie miała czego innego po czym się okazało, że Filip po chwili wyjadł środek kartki Wszystko dobrze. Powiedziała, że tak pewnie łapie równowage, ale mamy kupić buciki za kostke przy okazji zrobiła USG bioderek i nie musimy iść za miesiąc. Fifi wpadł w histerie, cały bordowy .. jak to on przy robieniu USG. Potem nie chciał patrzeć na lekarkę, ale pani zachwycona bioderkami powiedziała, że już gotowe do chodzenia. Nie chciał współpracować bo miałam jej pokazać jak człapie, a on nóżki podwijał.
Poza tym wychodzi nam chyba górna prawa jedyneczka i dwójeczka. Fifi o dziwo dzisiał spał tylko godzine rano. Marudny i złośliwy niestety.


Co do posiłków to u nas różnie bo Filip je za dwóch.
Zazwyczaj jedynie mleko poranne i wieczorne o tej samej porze.
6 mleko 250 ml
10 śniadanie - np. kanapka z szyneczką, kaszka, jajeczniczke
no i tutaj juz różnie bo zazwyczaj je swój obiad co tam wymyślę, potem jeszcze od nas wysępi
deser - owoc jakiś czy kisiel, koktajl, budyn
19 - mleko z kaszką lub kasza manna 250 ml

w między czasie chrupki, chrupki i chrupki

ostatnio zjadł swój obiad .. pojechaliśmy do mojej siostry to zjadł ogórkową, a potem jeszcze my jedliśmy to wysępił

 

[Wisieńka]

Kochane
Żyję matura i ponoć dobrze mu poszło, oj jak ja się tego jego dobrze boję. Jak pewnie wiecie Tosiu choruje , do tego zeby i moja maruda nic tylko mama i mama, włazi mi na kolanach, wiesza się spodni. Zmęczona jestem i plecy mnie bolą od dzwigania go. Biedaczysko jednak taki umęczony, że płakać mi się chce nad nim i nosze i tulę. Dobrze, ze Miki zdrowa.Dodatkowo na działce masa roboty, trzeba plewic , podsypywac i siac majowe. Ech mówię wam nie urosły mi kolejne ręce i nie madążan. W domku jednak wszystko wybłyszczone to i humor mam z tego powodu lepszy.Nic mnie tak nie uspokaja jak czyste podłogi.
Walnięta Wiśnia Pozdrawia

 

[madzia128]

tak Wisienko czysta podłoga poprawia humor

wrócę do żywych i do Was po komunii.. albo się w niedz mocno upiję albo nie będę już miała teściowej - jak ona mnie irytuje