Czerwiec 2013

[sa_raa]

Marcysiowa fajnie, że dajecie radę i ja czekam na foto!

Dmuchawcu coś widzę, że ten robisz co możesz aby tylko w pokoiku nie sprzątać

gosiak na którą masz wizytę?

anilek śpij ile się da!

Ja przez arbuza wczoraj wieczorem co godzinę do 2:00 chodziłam siku

Na coś mam ochotę ale sama nie wiem na co na zakupy by wypadało się udać ale jakoś mi się nie chce.

 

[jullix]

No jestem i ja, najabardziej przeterminowana i to się raczej nie zmieni Zaraz w wizytowym opiszę moją dzisiejszą kontrolę w szpitalu.
Mój termin z usg jest jutro dopiero, z om był w piatek. W każdym bądź razie, w sobotę mam się zjawić w szpitalu najpóźniej.
Anilku, u nas jest izba położnicza i nawet ze skierowaniem trzeba tam się udać.
Gosiak powodzenia na wizycie
Dmuchawcu, ja też zazdroszczę działeczki
Marcysiowa, super, że sie odezwałaś i że z córeczkami wszystko dobrze

Idę coś zjeść, bo w szpitalu zawsze głodnieję

 

[gosiak_85]

Sara - juz wszystko napisalam na wizytowym , dzieki
Julix - to widze, ze przynjamniej konkretna sobote masz , zazdroszcze

Widze, ze wszystkie COS bysmy jadly tylko ciezko z okresleniem. Sama nie wiem co tu zjesc, a tak to chodze i co wpadnie do raczki to i do buzki
Rany u mnie jeszcze 11 nie ma a ja nie mam co z soba poczac .
A wlasnie, powiedzcie mi co bedziecie klasc do wozeczka na spacer, badz co kladziecie. Poscieli do gondolki nie mam, bo nie chcialam i wystaczy jak na spod poloze tetre lub flnele i na to Malucha??

 

[dmuchawiec]

Anilku- podczas gdy Twoje ciało spało, moje również jędrne i zgrabne zwinnie skakało po krzesłach i okno myło Ubawiłam się!

Sa-ra - mylisz się moja droga, gdyż okno i szafa przynależą do tegoż pokoikuAczkolwiek w szafie same ciuchy, a zabranie sie za te pierdoły i pudełka przyprawia mnie o dreszcze;-)

Z moją opuchlizną dzieje się coś dziwnego- znikła przynajmniej w dużej części. Nie wiem czego to zasługa- pogody (od wczoraj jest chłodniej, truskawek???)

Gosiaku- ja planuję wózka używac tylko w domu w ciągu dnia (chce mieć małą przy sobie gdy np będe gotowała obiad, bo obawiam się inwencji twórczej pszczółek. Na spacery zamierzam zabierac Helenę w chuście. A do wózka spokojnie możesz wkładac flanelowa pieluszkę na materacyk. A dziecię przykryć kocykiem, pościel nie jest konieczna. Ja sama mam tylko podusię do wózka.

 

[Xez]

Dziewczyny czy żadna z Was nie składała jeszcze podania o roczny urlop macierzyński?

Jak urlop miał wejsc od 1 września to miało być tak, ze matki które urodziły dzieciaki po 17 marca miały normlany urolop macierzynski (te 24 tygodnie chyba nie pamietam dokładnie ile) i dopiero po wejsciu ustawy w życie czyli z dniem 1 września mogły skaładac podania o urlop rodzicielski w wymiarze 60%

Przypuszczam, ze podobnie jest teraz.
Ustawa ma wejsc w zycie od 17 czerwca, czyli matki ktore urodziły przed 17 czrwca składaja dokumenty na starych zasadach a potem skaładaja o rodzicielski. Po 17 czerwca można żłozyc dopiero wniosek o pełny urlop czyli macierzynski plus rodzicielski i pobierac zasiłek w wyskości 80%.

Jesli cos namieszałam to mnie poprawcie.


Dzien dobry dziewczyny

Jak minęła nocka??

U nas lipa... Pobudka co 2 godziny, od 2 w nocy Irek tanczył z Olą w salonie. Własnie zasneła i wystawiłam ja do ogrodu a sama wziełam sie za obiad.
Mąż dzisiaj ma wolne, wiec troche mam odpoczynku... dziekuje za takie dni jak dzisiaj, bo powiem wam, ze od piatku jestem wykonczna tym tańcowaniem z Olą Ale uroki macierzyństwa sa własnie takie szczescie, ze Krzyś juz duzo rozumie i nie jest zbyt upierdliwy

 

[sa_raa]

Dmuchawcu to zwracam honor a co do opuchlizny to obstawiam truskawy!

gosiak zależnie od pogody. Ja też pościeli nie mam. Tetra na spód i kocyk cienki zawsze w pogotowiu nawet jak upał. Lecę na ten wizytowy!

 

[gosiak_85]

Sara - dzieki, kocyk zawsze w pogotowiu to racja, tylko wlasnie sie zastanawialam co na spod, bo juz widzialam dzieciaczki na jakis poduszeczkach czy innych cudenkach i zglupialam. Choc tu moda na foteliki na stelazach, a te dzieciaczki takie upakowane w nich mi sie wydaja.

 

[dmuchawiec]

Xez- ja tak tańcowałam z pierwszą pszczołą więc wiem o czym piszesz. Dodatkowo Ola może byc niespokojna bo choć mała, to myslę, że odczuwa brak mamy. Była w rodzinie zastępczej, teraz u Was, pewnie potrzebuje czasu na odbudowanie poczucia bezpieczeństwa. Przy Was jednak ten czas będzie króciutki Dlatego tez myślę, że chustowanie i kangurowanie Oli byłoby dobrym pomysłem Ściskam Cię!

Sa-ra- truskawy to baaaaaaaardzo prawdopodobna opcja bo ostatnio jem około kilogramam dziennie

Gosiak- Fotelik na spacer to moim zdaniem pomysł durny- nie wiem jak dziecku w tym może byc wygodnie Wydaje misię tez , że nei jest to zbyt zdrowe dla kręgosłupa. Ja mam poduszkę do wózka bo moja gondola odchyla się delikatnie do tyłu i chciałam, żeby mała miałą główke wyżej.

 

[fioletowa]

Dziewczyny czy żadna z Was nie składała jeszcze podania o roczny urlop macierzyński?

własnie wiedziałam że o czyms zapomniałam
nasza księgowa zaznaczyła mi że mam roczny, ale zus póki co nie miał żadnych podstaw do wypłacania rocznego [80%]
póki co ja mam informację, że mam oficjalnie naliczone wg starych przepisów, a jak tylko wejdą rozporządzenia jakieś to zmieniamy to na roczny z korekta pensji...

 

[Smile4u]

Divinee ja dzwoniłam wczoraj do pracy dowiedzieć się jak to wygląda, i jeszcze nie ma niestety czego składać. Mam dzwonić piątek/ poniedziałek to powinni już wiedzieć jakie to pismo trzeba złożyć żeby mieć to 80%. Jak narazie idzie starym trybem wszystko.