Czesc dziewczyny jestem tutaj nowa. mam problem. Otoz jestem w 6tyg ciazy. dowiedzialam sie doslownie pare dni temu.. 23 lipca mialam ostatnia miesiaczke a skonczyla sie 25. niestety 26 wyladowalam w szpitalu z powodu choroby (zapalenie pluc) tam dowiedzialam sie ze jestem w ciazy. Wczoraj zaczelam tak jakby plamic,w zasadzie nie wiem czy mozna nazwac to plamieniem,na bieliznie mialam taki rozowy sluz. bylo go doslownie troszeczke. prawie wcale. no ale zaczelam sie martwic. dzisiaj rano kiedy wstalam bylo to samo czerwonawy sluz.. bylam u lekarza ogolnego... ale w sumie nie powiedzial mi nic co mogloby mnie zainteresowac.. oczywiscie wspomnial tez cos o poronieniu. i ze musze teraz szczegolnie uwazacna siebie. Nie mieszkam w Polsce,tylko w Irlandii. Opieka prenatalna jest troche inna.
Kochane pomozcie,co robic????
Kochane pomozcie,co robic????