czy butla na noc to dobry pomysl?

[Lolka777]

Mój synek ma 9 miesięcy od tygodnia przed snem dostaje 260 ml mleczka z butelki,a i tak budzi się w nocy 2,3 razy na cycusia
Karmiłam go wyłącznie piersią do 5 mies.i 1tyg. po czym zaczęłam dawać mu zupkę, jak miał 6 miesięcy dostawał popołudniu kaszkę, no i tak stopniowo przestałam go karmić piersią w ciągu dnia.

Zrób tak jak czujesz i jak ci odpowiada. Ponoć na utrzymanie laktacji dobrze wpływa karmienie piersią właśnie w nocy:-(

Powodzenia!

 

[weronia_gw]

Witaj, ja również mam podobny problem. Zauważyłam ostatnio u mojego 5 miesięcznego synka, że zaczął się ponownie budzić w nocy na karmienie. Ogolnie karmię go piersią, ale po mału wprowadzamy pokarmy stałe, tzn. raz dziennie je obiadek ok. 13 i podwieczorek ok. 17. I zasypiał przy piersi i przesypiał całą noc. I też właśnie zastanawiam się czy nie podawać butki na noc, ale boję się że skończy się laktacja

A jeżeli chodzi o rodzaj mleka, to zacznij od mleka początkowego, pomimo że Bebilon ma mleko następne od 4 m-ca. Ja podawałam Bartkowi go i przez tydzień męczyliśmy się z kupką, miał potworne zaparcie. Bardzo się męczył i musieliśmy mu pomóc, ale ile było łez i płaczu Oczywiście każde dziecko reaguje inaczej, ale jeżeli nie podawałaś wcześniej to zacznij od mleka początkowego.

Powodzenia:-)

 

[elżbieta79]

Bebilon 2 jest po 6 miesiącu życia. Wcześniej było po 4 miesiącu ale ostatnio w sklepach już pojawiło się te po 6 miesiącu życia, tak jak pozostałe mleka.

 

[ewerysta]

jak najbardziej popieram negirl - podawanie butli z mieszanka to pierwszy krok do zmniejszenia laktacji. Ja na forum przy Komitecie Upowszechniania KArmienia Piersia znalazlam sporo porad nt karmienia piersia,a jedna wprowadzilam w zycie: moja corcia tez sprawiala wrazenie wciaz nienajedzonej, wieczny placz, tzw. wisicyc. Ale o dziwo po 1 m-cu i dalej (teraz ma prawie 7) okazalo sie ze REWELACYJNIE przybiera na wadze. Kobieta jak sie okazuje popoludnin i wieczorem produkuje namniej mleka (mniejszy poziom wydzielania hormonu prolaktyna odpowiedzialnego za produkcje). Zeby nie miec wyrzutow sumienia od ok. 4 m-ca jej zycia po ostatnim karminiu odczekuje ok 2 godz (czasami dluzej bo jakis film ogladam, albo czytam wszystko o dzieciach i milionach chorob) i sciagam laktatorem od ok 70 - 100 ml, wstawiam do lodowki i na drugi dzien przed kapiela podaje jej to butelka. Potem kapiel i cyculek na dobranoc . Tez mam wyrzuty sumienia ze daje jej butelke (juz jej sie bardzo spodobalo ze samo leci, choc cycek jest the best), datego zamierzam kupic specjalny kubek z krzywo ucietym brzegem. I ona jest najedzona i zasypia smacznie i ja spokojniejsza a to = wiecej mleka . POlecam, choc to wyrzeczenie, ale wole jej dawac swoje, zwlaszcza ze laktator pobudza wydzielanie mleka i w nocy mala sie zajada takim tlusciutkim, ktore najkorzystniej wplywa na rozwoj mozgu. A wlasnie nocne ma go najwiecej! Tez lubie pospac, ale jeszcze rok kamienia to nic wobec calego zycia mojej corki, a chce zeby bylo jak najbardziej udane. A mieszanek nie akceptuje bo sobie je porownuje do kawy rozpuszczalnej-dla mnie malo ma to z prawdziwa kawa wspolnego...Ale kazda mama decyduje, kazda chce jak najlepiej...Ja przyznam ze jestem zakrecona na punkcie karmienia naturalnego. PS. Wlasnie ide sie "wydoic"

 

[Dori79]

ja tak samo jak ewerysta odciagam pokarm, zeby "produkowalo" sie go wiecej. tyle, ze odciagam przynajmniej 2 razy dziennie (rano i wieczorem, po karmieniu). dokarmiam tez synka bebilonem, bo mimo tych zabiegow mam spory apetyt. dobry patent, to dokarmianie dziecka przez sonde do karmienia.dziecko sscie mleko z butelki przez taka sonde i jednoczesnie ssie piers (sonde przykleja sie do piersi).

 

[brown.kate]

ja z moja mala tez mialam ten problem przez okolo 1,5 miesiaca po urodzeniu. Potem wszystko sie uregulowalo. Teraz niestety znow sie zaczyna....Mala czasem poplakuje wieczorem i bez przewy chce cycac....Ja jednak boje sie dac jej butli. Choc czasem daje jej troszke herbatki z butelki, ale mleczka sie boje. Mam nadzieje ze to tylko przejsciowy kryzys i wszystko wroci do normy. Nie wiem dlaczego, moze sie myle, ale jednak podanie butelki, chocby 1 raz dziennie kojarzy mi sie z powolnym odstawieniem od cyca. No chyba ze po daniu butli bedzie sie probowalo dalej sciagac pokarm, zeby pobudzic laktacje.

 

[niuniamilan]

no ja juz karmie tylko modyfikowanym bo niestety ale synek calkowicie odrzucil piers wogole jej nie chcial,ciesze sie ze jednak karmilam chociaz te 4 miesiace to wazne teraz powoli bee zaczynac wprowadzac nowe smakolyki to znaczy zjadl jabluszko i marchewke,probowaam tez kaszke,zasypia o 9 i budzi sie o 5 na butle i odrazu idzie spac do ok 9,wiec spi prawie 12 godz w nocy,to chyba dobrze,,,,,,,,,teskni mi sie czasem do cycusia ale co zrobie,moja wina,no niestety poczul ze lepsza jest butla

 

[takanatalia]

netgirl, ewerysta - świetnie napisałyście, mogę się po prostu pod Wami podpisać
wprowadzanie mieszanek, butla - to wszystko zależy od indywidualnego podejścia, ale jeśli ktoś, jak ja, jest na dziś dzień zakręcony na karmienie piersią, to z butlą jeszcze czeka;-)