reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy ciąża jest zaraźliwa?

aniaslu

red. nacz. babyboom.pl, psycholog, admin
Członek załogi
Dołączył(a)
14 Czerwiec 2004
Postów
3 897
Miasto
Warszawa
Według badań zamieszczonych w American Sociological Review zachodzenie w ciążę może byc "zaraźliwe" zwłaszcza jeżeli przyszli rodzice korzystają z mediów społecznościowych. Głownie z Facebooka. Podobno obserwowanie przyjaciół ze szkoły, którzy stali się rodzicami może powodować "efekt domina" i wywołać pragnienie posiadania dzieci. No właśnie, czy ciąże lub maluszki waszych przyjaciółek sprawiały, że zaczynałyście marzyc o byciu mamami/rodzicami?
 
reklama
Nie, to ja zarażam :-D
Przez 5 lat studiów trzymałyśmy się we trzy "psiapsiółki", papużki nierozłączki wręcz.
Na ostatnim roku studiów zaszłam w ciążę.
Jak urodziłam - w ciążę zaszła druga.
Rok później - następna.

Teraz jestem w drugiej ciąży, 7 tygodni po mnie zaszła druga :-D
Czekamy na trzecią ;-)
 
W moim przypadku to też ode mnie zaczęła się "zaraza". :happy2:
Pod koniec października dowiedziałam się, że jestem w ciąży (upragnionej, planowanej). W dwa tygodnie potem dowiedziałam się, że moje dwie koleżanki z pracy też są w ciąży. A potem dowiedziałam się o jeszcze jednej. Niestety z naszego kwartetu tylko jednej udało się donosić pierwszą ciążę i ma teraz ślicznego synka.
W marcu ponownie zaszłam w ciążę i okazało się znów, że będzie wysyp brzuszków wśród znajomych:-D Dwie znajome zaszły w ciążę po wielu latach starań. A zaraz po nich dołączyła do nas moja koleżanka z pracy.
Teraz czekamy na nasze Maleństwa z niecierpliwością:-)
 
Na to wygląda, że tak :-) zaczęło się ode mnie, potem była koleżanka z pracy zaszła w ciąże, trzy dziewczyny z pracy i okazało się, że kuzynka jest w ciąży :-D można powiedzieć, że nawet bardzo zaraźliwa :-D teraz każda z nas ma swoją małą kochaną kruszynkę :tak:
 
Zdecydowanie zaraźliwa :p Moja kuzynka zaszła w ciąże urodziła w styczniu tego roku piękną córkę, w lipcu na świat przyszedł mój siostrzeniec, a w grudniu będzie z nami nasza córeczka:blink:
 
Ciekawe. Ja zaobserwowałam taką sytuacje jak w firmie zaczyna się źle dziać. To od razu pojawiło się kika ciężarówek :)
 
Ja jestem taki owoc zazdrosnej ciąży - bo wszyscy znajomi mieli. Zdecydowanie na długo przed facebookiem :-D.
Efekt - zawsze miałam tylko starsze rodzeństwo i samych starszych kolegów i koleżanki, bo ja jak na złość byłam ta ostatnia ze sztafety.

Moje chłopaki nie są efektem domina zdecydowanie. W pracy jak na razie dominuje etos posiadania jednego dziecka, tylko ja mam dwójkę.
 
Ostatnia edycja:
:-)oczywiście,że zaraźliwa, ja chodziłam na kurs angielskiego i 2 koleżanki oznajmiły Nam,że są w ciąży... ja teraz jestem w 7 tygodniu i bedzie ubaw jak od października dołączę do "świętej trójcy":-D
 
reklama
Coś w tym jest.
Kiedyś nie chciałam mieć dzieci, tzn jeszcze nie, uwazałam ze jestem jeszcze za młoda, ale odkąd zaczęłam obserwoać kuzynki i koleżanki, które mają dzieci zapragnąłam mieć dzidziusia i teraz jestem szczęśliwą mamą rocznego kochanego rozrabiaki ;-)
 
Do góry