Czy dobrze odzywiam ?

[p-girl]

Witam Mój bobas ma 11 miesięcy i zastanawiam sie czy dobrze go karmie Tak więc 7 kaszka 9 mleko 210ml 12 obiad przeważnie zupka i tylko jedno danie 1 mleko 210 3 owoc 18 kaszka 20 mleko 240

Moze to mało ale mój rzeczy takie jak Ziemniak marchewke pietruszke kukurydze gorszej kalafior brokuly pomidory jajka ogórki konserwowe kurczaka jagniecine indeka makarony kaszę kus kus oliwe z oliwek chleb maslo jabłka gruszki banany winogrona I to tyle no chyba ze o czymś zapomnialam a jeszcze jedno co do sera żółtego czy mogę mu dać?

Jeszcze zastanawiam se nad zmiana śniadania pierwszego na mleko bo w nocy wogole nie w mleka Jogurtow nie lubi:-( czy dobrze go odzywiam?

 

[p-girl]

Czy ktoś moze mi pomoc?

 

[Emili]

Witam,
ciężko jest powiedzieć czy dobrze się odżywia dziecko. Sama mam podobny problem i myślę, że to zależy od wieku dziecka oraz od jego indiwidualnych potrzeb. Dla porównania mogę napisać Tobie jak ja karmię swojego małego choć on ma 8 miesięcy więc wiele rzeczy jescze nie je. Więc
około 5:00 mleka 150 ml
8:00-9:00 kaszka owocowa (oko 90 ml mleka +kaszka) czasami zje więcej
12:00- 13:00 obiad słoik zupy kupny albo mojej produkcji poj. oko 180 (czasami zje cały czasami nie)
15:00-16:00 deserek owocowy (same owoce albo z kaszką) jak nie chce owoców to je 120 ml mleka
19:00 mleko 180 ml z dodatkiem kleiku kukurydzianego
w między czasie mały podajade biszkopty jakiś chlebek, bułeczkę albo chrupka kukurydzianego - oczywiście nie wszystko na raz i nie codziennie.

 

[p-girl]

Super dzieki za odp mamy podobne jadlospisy wiesz juz na kilku forach to pisałam i opinie są rożne jedni mówią ze je za dużo drudzy ze za mało jedni ze za dużo mleka drudzy ze za mało owoców idzie zglupiec :-/

 

[Emili]

Myśle, że każda mama wie najlepiej co jej dziecko potrzebuje. Mój mały lubi owoce ale po tym jak babacia przekarmiła go bananami to przez tydzień nie podawałam mu owoców żeby wszystko się unormowało i było ok. Czasami też mam wątpliwości czy je odpowiednio ale jak byłam u pediatry na szczepieniach to powiedziała, że wszytsko jest ok. Uważam, że nie ma co przekarmiać dziecko bo później może boleć je brzuszek i wtedy to naprawdę nie wiadomo co zrobić a dziecko się męczy (wiem cos o tym bo kiedyś babcie tak mi nakarmiły dziecko, że całą noc męczył się a ja razem z nim). Słuchaj a czy Ty gotujesz sama obiadki czy dajesz ze słoików??

 

[p-girl]

Gotuje sama:-) czasami jak mi sie naprawde nie chce albo nie ma czasu to wtedy słoik ale nie przepadam za nimi wole sama choć nie jestem wybitnym kucharzem to synek lubi moje obiadki heh a właśnie czy mogłaby mi któraś z was polecić jakaś dobra książkę kucharska ?prosze

 

[Emili]

Ja tez gotowałam sama i jadł ale oststnio coś się darł i w sumie nie wiem czy to po zupce czy po czym. Ewidentnie bolał go brzuch bo podkurczał nóżki. Zastanawiam się czy dobrze robię, może jakieś proporcje powinnam zachowac a tego nie robię. Napisz proszę jkak robisz mu zupki.

 

[p-girl]

Ja tez nie zachowuje proporcji zależy jaka zupę np uwielbia żurek rosół to je prawie cała miskę a nie wiem ile taka miska około 300 ml ?pewnie tak
no a robić to robię jak dla dorosłych ale mój uwielbia także warzywa na parze np z ryżem :-)

 

[Emili]

No widzisz ja mojemu gotowałam osobno. Marchewka, ziemniak, pietruszka czasami por, brokuł lub kalafion i w osobnym garnku mięso a na koniec wszystko mieszałam (miksowałam) do papki później troche mniej i cos takiego mu podawałam. Tak naprawdę to wyglądało jak te zupki ze słoiczków. Jadł ale teraz cośmu się odwidziało.

 

[Agnieszka Kozioł-Kozakowska]

Witam Panią (p-girl) , nie bardzo rozumiem w jadłospisie który Pani podała nie ma tych produktów które wypisała Pani w ramce, trudno jest mi ocenić. Jeśli miałabym się wypowiedzieć jedynie na postawie jadłospisu to dziecko nie jada pokarmów o stałej konsystencji to bardzo niedobrze, powinna Pani zacząć podawać drugie danie w którym będą np. posiekane, zgniecione widelcem mięsko, ziemniaczki lub makaron, ryż również warzywa ugotowane do miękkości podawane do drugiego dania.
Jogurty może Pani zacząć wprowadzać, na ser żółty jest za wcześnie. Może Pani już spróbować jajko na miękko. Proszę koniecznie zwrócić uwagę na konsystencję posiłków.