Katka
Użyszkodnik ;)
cze dziewczeta;-)
dziwna ta sprawa,Kubala....
ale macie wene do pisania... ja jej ostatnimi czasy nie mam...mpoje cory nadal chodza krok w krok za mna,jak tylko zblize sie do kompa,juz stoja nade mna i smeca.... Teraz tata sie nimi zajmuje,wiec mam chwile spokoju...
W zeszlym tygodniu bylam z HAnia na bilansie i z Zuzka na szczepieniu,zuch dziewczyna z niaj,nie plakala w ogole,a kloli ja 2 razy. Co czwartki chodzimy na tance.Zuzka jest tak oczarowana instruktorka,ze na zajeciach jest wpatrzona w nia jak w obrazek.
No i poniewaz pieknie mamy na dworze teraz,korzystamy z pogody na calego.
Pozdrawiam
dziwna ta sprawa,Kubala....
ale macie wene do pisania... ja jej ostatnimi czasy nie mam...mpoje cory nadal chodza krok w krok za mna,jak tylko zblize sie do kompa,juz stoja nade mna i smeca.... Teraz tata sie nimi zajmuje,wiec mam chwile spokoju...
W zeszlym tygodniu bylam z HAnia na bilansie i z Zuzka na szczepieniu,zuch dziewczyna z niaj,nie plakala w ogole,a kloli ja 2 razy. Co czwartki chodzimy na tance.Zuzka jest tak oczarowana instruktorka,ze na zajeciach jest wpatrzona w nia jak w obrazek.
No i poniewaz pieknie mamy na dworze teraz,korzystamy z pogody na calego.
Pozdrawiam


bez płaczu się nie obyło, a jak sie przytulił, tak nie chciał mnie puścić i tylko pytał non stop ... dlaczego muszę do pracy, dlaczego i dlaczego ..... 
wczoraj zadzwoniła nasza agentka, że biuro z którym współpracowała i miała już zablokowaną kawalerkę, w środę mieli iść do notariusza, wczoraj ją poinformowało,że sprzedało innej osobie to mieszkanie, czyż nie świństwo .... 
mam nadziejej ze to nie grypsko jakies
, bo poprostu nic mi sie nie chce
wczoraj mąż zagląda do szafy a tam nie ma żadnej koszuli 