reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

reklama
an ja dostałam tą szczepionkę w przychodni na nfz, nie płaciłam
Musisz zapytać u siebie jakie mają refundowane, bo to się zmienia.
Jeśli u Ciebie nie refundują, to i tak warto ją kupić.
Przypominające szczepienie jest dopiero w 10-12 roku życia.
 
na-tuska- mieszkam na Czecha:)roznica podobna bedzie w dzieciaczkach- u mnie rok i 2.5 ms jesli urodzi sie w terminie:)a to dobrze ze tak na obiadki zapraszasz bo ja ni w zab z tym gotowaniem, to moze kiedys skorzystam hihi:-):-) maz kucharz by mi sie przydal:-)
an82 - no to na pewno sie dolacze jak na Malte sie bedziecie wybierac, poki co aura srednia..
chcialam dzis z mlodym troche pospacerowac ale taki wiatr mnie zlapal ze mi rzeczy z wozka zaczelo zwiewac:szok: nie wiedzialam co lapac:-)
 
aa faktycznie, Marcia chyba też miała refundowaną Priorix dla Nikosia.. zapytaj An w swojej przychodni :)
Malutka ja bywam na Czecha u dziadków :) niech Ci się z nami miło pisze :)
Natuśka mój młody się dzisiaj kompletnie do żadnych ruchów nie nadawał, nawet bawić mu się nie chciało :/ ale jeszcze skorzystamy z zaproszenia na obiad, nie bój się :p
 
ishi - nie lubie tak się "uzewnętrzniać" i moich habasonów też nie lubię, takze czekam na zrzucenie i dopiero wtedy będę się chwalić :)))) a co do siłowni, to gorsze od lustra są tylko te laski, które chodzą w obcisłych lycrach, wyglądają jak modelki, a ja czuję się jak bridget jones... :))))

skrzat - nie stresuj mnie! :))) Przestałaś karmić i spuchłaś??? Kurcze, mam nadzieje, że ja już wiecej nie dostane kilogramów w prezencie, już mi tyłek poszerzał (miednica) i nic nie dopinam.. :/ nic więcej już nie chcę! :O))) Za porządek w szafie się nie biorę, bo nie chcę dostac prawdziwej depresji....

aniaa23 - witaj w klubie... słodycze to mój nałóg... jak niby odmawiam sobie słodkiego, to wpierniczam chleba z dżemem :/..... ale od srody nic, nic, nic :)))

na-tuska - poproszę o korepetycje z wzorowego prowadzenia domu i opieki nad dzieciaczkami :)))))) Gratuluję mega obiadu (u nas schabowy na szybko i ziemniaki z piekarnika - bo przyjaciółki przyszły i nie zdążyłam mężowi dogodzić obiadem :))

krklisz - następnym razem dam fotkę, która zadowoli wszystkie dziewczyny :)))))))) Tylko dojdę do siebie :))) A Ty nie martw się kochana... Czasem tak bywa, ze chciałybyśmy żeby wszystko było super, a dziecko idzie własną ścieżką... Jesteś dobrą mamą i nie spiesz się do pracy! Ja wracam po swiętach, młody będzie miał 7 miesięcy i czuję, że będzie mnie to bolało..... Wolałabym zostać z nim w domu....

nabawe - obliczasz dzieląc waga/wzrost Kalkulator BMI - Wskaźnik masy ciała -Kobieta - WP.PL

jagmar - gratulacje!!!!! Mojemu bratu bedzie dzidzia rodziła się w lipcu :))))

malutka - witaj serdecznie!!! zastanawiałam się ostatnio jak to jest, kiedy ma się maleństwo jeszcze pełzające :) a tu już kolejne w drodze.... ciekawe czy dałabym sobie rade (wolałabym nie sprawdzać jak na razie :D)....

Uffff... udało mi się przeczytać kilka stron i napisać swoje odpowiedzi :))))) Jestem z siebie dumna! Może dostałam zastrzyk energii w postaci wizyty przyjaciółek z pracy? Rozmowa z nimi przypomniała mi, ze istnieje jeszcze inny swiat, taki na zewnątrz mojej bańki zwanej Piotusiem... Trochę do niego tęsknię, ale z drugiej strony.... Chciałabym być cały czas przy moim dziecku... ehhh, rozterki :))) Niedługo się skończą, bo wrócę do pracy i tyle... Nie ma wyjścia :))) A od środy chodzimy na zumbę :))) Jeeeeeee!!!! To są odpowiedzi na moje błagania - koleżanki chętne na zrzucenie sadła!!!! :)))
Tym optymistycznym akcentem kończę, bo mąż będzie pracował :/ Dzis obejdę się bez romantycznego wieczoru, ale od nadmiaru szczęścia można podobno oszaleć, więc może dobrze, ze mam dozowane :)))) Buziaki! Ps. Piotruś zasnał bez "lulania"!!! Sukces :)
 
Malutka pochwal sie kto Cie tu sciagnal:p Widziecie dziewczyny sama od niedawna z Wami pisze, a juz Wam forum rozkrecam:-D

Tygrys dorobilam sie w weekend ksiazki pt. "domowy fitness" wiec wpadaj to pocwiczymy razem:D

Majka ja w akcie desperacji z braku slodyczy robie sobie czasem mocne kakao:)
 
Ostatnia edycja:
Tygrynka Dzieki sposoby mi znane czasem dzialaja czasem nie.


Za to dzis odpowiedz juz mam wieczorem mala zwymiotowala ;(, moj drogi maz jeszcze zaproponowal mi dzis
kawe ja stwierdzilam ze od kawy wole obiad wiec pojechalismy do centrum na zamowienie czekalismy 50minut
zjedlismy w biegu bo mala byla niespokojna ;(,
jedzenie malej tez zabralismi zjadla 60 , droga do domu z placzem a jak weszlismy na gore i sie
rozebralismy to po chwili byly marchewkowe zygi, dobrze ze juz w domu a nie w aucie.
Szkoda tylko ze jak wyjezdzalismy nic po niej nie bylo widac.


Ishi Ona jak nie je to raczej niczego jak jej dasz cos nowego to zje 2 łyzeczki i koniec.
I wszystko trzeba wioslowac butelka wypije tylko w nocy, ale to mi sie wydaje od zebow,moze
wtedy jest zaspana i temu daje rade. W dzien butelka tylko troche herbatki ale to ciagu calego dnia 100ml.


Ja tez jestem pod wrazeniem jak widze ze babki cwicza w wodzie bez gruntu :).


lilou U nas problemy z jedzeniem sa od 3,5m-ca ale wtedy chyba zaczely sie zeby, potem wszystkie nowosci byly
ciezkie , a teraz jak chce to potrafi zjesc 300ml ale generalnie nie chce.
Staram sie stosowac wszystkie zasady nie nachalnosci w jedzeniu ale czasem bardzo jedzie mi to ambicji
czuje sie tak jak bym nie potrafila nakarmic wlasnego dziecka.
U nas na poczatku tez byl problem ze ona z piersi nie potrafila wyssac i ja jej mleko laktatorem odciagalam.


NebAwe ;)) Wiesz dla mnie duzym plusem ze moj maz nie jest mamisynkiem i raczej staje po mojej niz jej stronie.
A tesciowa jest ok typ nadopiekunczy, ja bylam wychowana raczej bez wymyslania zbednych problemow :),
stad nasze zdania sie nie zawsze pokrywaja, ale zadna z nas niechce sie klocic wiec jakos wszystko przechodzi ;).


Ania23 Dzieki u nas na poczatku tez tak bylo zupki zjadala po 3 łyżeczki, z czasem robilo sie wiecej
ja sie schizuje bo ostatnio byla na 10centylu teraz na szczescie wrocila na 20centyl.
Mi sie wydaje ze K mleczko jeszcze starcza. Ja zaczelam rozszerzac diete po 5m-cu a potem odnioslam
wrazenie ze moglam to zrobic duzo pozniej.


malutka... Witam gratulacje! suwaczka szukaj na zapytajpoloznej.pl ;)


an82 Widzisz to super.


Majkak Dzieki troche sie wyjasnilo.
A z kim zostanie malenstwo?


NADROBILAM :)
 
Hej:-)

Tygrynka dzięki ze przypomniałaś mi o tym wątku, dawwwwwwwwwwwwwwwwwwwnnnnnnnnnnooooooooo mnie tu nie było!!!

a więc dzis za wiele nie napisze bo wrócilismy niedawno z ferii z Kudowy;-) Było cudownie i dosc intensywnie dzieciaki wycisnęły z nas wszystkie siły!!!
teraz mam prania i prania:-)

jeżeli chodzi o szczepionke odra swinka różyczka to tez moje dzieci miały Priorix.


pozdrawiam
 
krklisz- -młody zostanie oczywiście z tatą, mam nadzieję, ze nie będzie wycia, bo ostatnio jak poszłam do dentysty (mały wykąpany i najedzony) to obudził się po 15 min od mojego wyjścia i syrene włączył.... masakra.... no ale musi zacząć zostawać z tatą "sam na sam" bo jak wrócę do pracy to mój mąż bierze "tacierzyński" i dwa tygodnie będą razem... :))
A może twoja pociecha ma taki okres??? Mój syn zjada wszystko (prócz potrawki z królika...) co mu dam... ale dwa ostatnie dni nie jadł obiadku tylko cyca i owoce.... Rozumiem, ze się martwisz, bo ja też tak mam, ale myślę, że w końcu nabierze ochoty na jedzonko :))) Trzymaj się!
 
reklama
no i cd:) ale nie pamiętam co miałam napisać:-)
Przyszła szwagierka, posiedziałyśmy, podyskutowałyśmy o posłaniu naszych dziewczyn do szkoły, potem położyłam dzieciaki..a teraz wieczór we dwoje i z grzanym winem:happy:

MajaK a kiedy zamierzasz wrócić do pracy?powodzenia w diecie antysłodyczowej... współczuje:p

Malutka witaj:))) wróci wiosna, będziemy sie spotykać, mam nadzieje że na Malcie też, bo ja od drugiej strony:-)

Co do szczepionek się nie znam, i ufam Ishi w tym temacie:tak:

an dobrze że tak u tego pulmonologa!

reszty nie pamiętam;/

edit: zanim napisałam nowe posty się pojawiły:p

majaK u nas też od paru dni tylko owoce i mleko:/ wogóle nie chce patrzeć na obiadek:(

Krklisz biedna Oliwcia:( biedna:(((
Nie martw się tak jej jedzeniem, tzn nie obwiniaj się. też się stresowałam, bo na początku Staś nie chciał jeść, nie chciał pić, więc wiem że straszne. Może porozmawiaj z lekarzem, obserwuj wagę, czy nie spada..mam nadzieje że jej się odmieni!

edit 2 : sempe Witaj! chyba się nie miałyśmy okazji wcześniej poznać:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry