reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy juz biegacie po sklepach???

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

Anek@

Fanka BB :)
Dołączył(a)
23 Listopad 2005
Postów
1 004
Ok dzisiaj po raz pierwszy wybralam sie na badanie co jest w sklepach, nie takie przelotne jak zawsze tylko jak prawdziwa przyszla mama:))Dobrze ze moj maz nie byl ze mna bo by sie chyba chlop zalamal dorosla baba a wzrusza sie na widok misi, poduszeczek, czy tez malutkich bucikow. Jak ja sie nie moge doczekac az wreszcie beda mogla to wszystko kupic :laugh:! Niestety moi rodzice jak i moj maz twierdza ze lepiej poczekac bo sa rozne przesady ze w ciazy sie nic nie kupuje-latwo powiedziec zwlaszcza ze teraz jest okres przedswiateczny a ja w zwiazkuz ciaza mam zachwiana gospodarke hormonalna :laugh:
 
reklama
Moi rodzice nie wiedzą o moich podbojach ;) Wszyscy moje zakupy traktują z przymróżeniem oka, dlatego też chwale się tylko siostrze :) Byłam w kilku sklepach zorientować się co, z czym i za ile. Słyszałam, że w styczniu są w tych sklepikach obniżki więc z większym szaleństwem poczekam do tego czasu. W przesądy nie wierze i mam już 5 bodziaków, 2 pary skarpeteczek, dwa pajacyki, śliczny komplecik disney'a, sweterek, dwa śliniaczki i ogrodniczki, którymi się już gdzieś chwaliłam ;D jak widać jak zajrze do sklepu to z pustymi rękami nie wychodze - chodź większość to podboje aukcjowe. Ostatnio moim zmartwieniem jest kącik dla maleństwa, czyli pytanie "co wyleci z mojego pokoju?", żeby znalazł się kącik na łóżeczko i jakąś szafeczke z przewijakiem :)
komplecik, sweterek, pajacyk :)
 
Ja juz problem z lozeczkiem rozwiazalam na poczatku ciazy- a raczej problem sam sie rozwiazal, gdy dowiedzielismy sie ze zostaniemy rodzicami bylismy w trakcie meblowania sypialni wiec z moich palnow "zakupowych" z hukiem wyleciala toaletka-niestety cos za cos i tak teraz mam wolny kacik w sam raz na drewniane lozeczko z baldachimem, ktore co i jakis czas ogladam w sklepie a pozniej wracam do domu i oczami wyobrazni widze u siebie w domu:))) a wlasnie cos pisalas Kosmi o kompleciku disneya-widzialam cudo na allegro tygrysek z kapturkiem:)))niestety u mnie w miescie w sklepach takich nie maja a nie mam przekonania do aukcji internetowych tzn. boje sie ze jakosc ubranka nie bedzie taka jaka zapewnia sprzedajacy.
 
Ja komplet dla mojego maluszka kupiłam właśnie na aukcji i jestem strasznie zadowolona - śpioszki są tak rewelacyjnie milusie i mięciutkie, tego na zdjęciu tak nie widać, ale masz racje można się naciąć - chodź mi się to jeszcze nie zdarzyło. Niestety ode mnie z pokoju wyleci albo biurko, albo szafa wolałabym, żeby była to szafa ale z drugiej strony gdzieś rzeczy trzeba trzymać.
 
Ja mam teraz dobrą wymówkę na zakupy, ponieważ dwie moje koleżanki w listopadzie urodziły więc szykując się na odwiedziny musiałam coś kupić, przecież nie pójdę z pustymi rękami. Odwiedziłam Smyk'a i spędziłam tam mnóstwo czasu. Obejrzałam sobie wszystko dokładnie i wiem już co mi się podoba a co nie. Na widok ubranek i sukieneczek aż się rozpływałam. Oczywiście nie zamierzam tam się zaopatrywać, bo ceny są z kosmosu ale na jakieś pojedyncze gadgety się skusiłam.
 
Co do Smyka to zdaje sobie sprawe z cen-tu gdzie obecnie mieszkam czyli w ciechanowie tez sa sklepy z "fajnymi" cenami ze az sie slabo robi, jednak z reguly sa to tak piekne rzeczy ze trudno sobie-przepraszam raczej dziecku odmowic :laugh: niby wiem ze trzeba zachowac umiar jednak ciezko jest zwlaszcza gdy chodzi o wlasne dziecko.Dori odwiedz w Galerii Mokotow Mothercare tam sa fajne rzeczy tylko lepiej na metki z cenami nie patrz:))bedziesz zdrowsza:))
Kosmi chyba sie skusze co do tego allegro moze warto sprobowac?tam sa naprawde niektore tak fajne a przede wszystkim oryginalne rzeczy ze moze zaryzukuje??
 
Ahhh nie dokonczylam..obecnie dysponuje jedynie rzeczami ktore dostaje od kolezanek, a sama chodzac po sklepach tworze liste oczywiscie "niezbednych" zakupow, ktore trzeba bedzie koniecznie kupic gdy nadejdzie pora-to jest wersja oficjalna dla mojego meza, obecnie wole go cenami nie denerwowac niech chlopina zyja w blogim nieswiadomieniu do dnia sadu gdy pojdziemy do sklepu a zeby zrealizowac w/w liste :laugh:no coz wierzy w zabobony to bedzie cierpiec, bo jak pojdziemy za jednym razem do sklepu to sie tego uzbiera, jak nie chcial skorzystac z metody mniej drastycznej czyli stopniowego aczkolwiek systematycznego kupowania bedzie musial przezyc jednorazowy szok ;)
 
Ja w przesądy nie wierzę i nie mam zamiaru kupowac wszystkiego na ostatnią chwilę. Oczywiście teściowa jak usłyszała, że chcemy kupić wyprawkę przed porodem to mało zawału nie dostała ale ja i tak zrobię swoje, bo to nasze dziecko i nikomu nie pozwolę się wtrącać. Ona uważa, że można kupić tylko kaftaniki i spioszki do szpitala a resztę potem, ciekawe tylko jak ona sobie wyobraża chodzenie po sklepach kilka dni po urodzeniu ze szwami itp. My na takie poważniejsze zakupy typu łóżeczko, wózek i inne pierdoły wybieramy się w styczniu do hurtowni. Nasi znajomi też tam wszystko kupowali i podobno ceny są przystepne. Cała wyprawka w sumie wyniosła ich ok 2500 tysiąca. A teraz kupuję jakieś body, skarpeteczki żeby oko nacieszyć.
 
Ohhh moja tesciowa to juz zupelnie inna historia, ja jej nic nie mowie bo i tak kobieta malo wylewu nie dostala jak sie okazala ze mam w badaniu na toxoplazmoze powyzszone IgG (teraz czekam na wynik powtorzonego badania) czyli mialam stycznosc, a mamy 14-miesiecznego owczarka niemieckiego dlugowlosego moje najukochansze pod sloncem szczescie chodzace na czterech lapkach-juz slyszalam ze moze oddac albo cos.... kobieta nie ma za duzo do powiedzenia i tylko sluchamy kiwamy glowami i ignorujemy tym bardziej ze nie pozwole na decydowanie w sprawach bardzo dla mnie delikatnych jak np. pies-wiec kupowanie wyprawki teraz...ojjj wole nie myslec :laugh: poza tym czekam jeszcze do 12 grudnia na badanie 3d/4d gdzie pewnie dowiem sie czy mam chlopca czy dziewczynke-to jeszcze mnie powstrzymuje przed zakupami gorzej bedzie jak bede znac plec.
 
reklama
Ja wczoraj miałam Usg 3d i na 100% będzie dziewczynka (tak mi powiedziano) więc oczywiście do Smyka obejrzeć sukieneczki. Były cudowne ale niestety albo na rozmiar 68 albo z grubego polaru, a w kwietniu nie wiadomo czy będzie jeszcze taka ciepła potrzebna. Zaczekam więc do kolekcji wiosennych. A i zachorowałam jeszcze na taką karuzele nad łóżeczko z pozytywką i misiami ale oprócz tego jeszcze jest w niej lampka która wyświetla na suficie gwiazdki, motylki - Cudo. Tyle że cena bagatela cos koło 250zł. Znalazłam też taką na allegro tańszą ale tu znowu boje się, że coś może być z nią nie tak.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry