8grudnia bylismy na badaniach kariotypu z moim mężem czekalismy ze po nowym roku odbierzemy wyniki niestesty dzis zadzwonili z genomu w rudzie sląskiej i mówili ze musimy zrobic powtórnie badania poniewaz kariotyp niewyszedł zbyt czytelny czy cos takiego i u mnie i męża niewiem dlaczego pytali czy bylismy chorzy ale na grype bylismy chorzy dopiero ze dwa tygodnie po badaniach wiec mam naedzieje ze to przez to ze powinnismy byc bardzo najedzenia a babka miesiąc temu nam powiedziała zeby zjesc bardzo malutko wie zjedlismy po kajzerce i to wszystko niewiem juz mozew te badania wyszły zle czy ktos juz tak miał prosze o wiesci i dziekuje za pomoc
reklama
Ja też miałam pobierana dwa razy krew, zreszta mój M też... powodem jest to, że na naszej krwi cosik tam hoduja i dopiero na tej podstawie określają kariotyp... u mnie właśnie czegos tam urosło za mała aby dało sie zbadać....
ale za drugim razem było ok i w następnym terminie otrzymaliśmy wyniki... obydwoje byliśmy po sniadaniu więc pewnie to nie jest problemem...
trzymam za was kciuki
ale za drugim razem było ok i w następnym terminie otrzymaliśmy wyniki... obydwoje byliśmy po sniadaniu więc pewnie to nie jest problemem...
trzymam za was kciuki
witam
robie prywatnie badanie kariotypu już po raz 3ci ponieważ dwa poprzednie razy wyszedł za słaby odczyt wiec wogóle wynik badania niewyszedł jestem juz ku wyczerpaniu sił ponieważ zależy mi na tym badaniu a pozatym mam 300km na dojechania na Rude Sląska do genomu i niewiem czy to wina ich czy sama juz niewiem prosze o pomoc
robie prywatnie badanie kariotypu już po raz 3ci ponieważ dwa poprzednie razy wyszedł za słaby odczyt wiec wogóle wynik badania niewyszedł jestem juz ku wyczerpaniu sił ponieważ zależy mi na tym badaniu a pozatym mam 300km na dojechania na Rude Sląska do genomu i niewiem czy to wina ich czy sama juz niewiem prosze o pomoc