Jaś chodzi do żłobka. Raz na jakiś czas pojawiają się rożnego typu wirusówki - czy mogę go jakoś ochronić przed zarażeniem? Czy jest to nieuniknione? Wiem, że w takiej grupie zarażenia są normą, ale może jest jakiś sposób na to aby oszczędzić dziecku nieprzyjemności?