Czy mogłam w ten sposób zarazić się toksoplazmozą? :(

[Katerina1985]

Witam. Jestem pod koniec 13 tc. Na początku ciąży robiłam badania w kierunku toksoplazmozy i okazało się, że nie przechodziłam. Uważam, nie jem surowego.mięsa, warzywa i owoce myję. Jednak wczoraj obierałam brudne od ziemi ziemniaki i zupełnie zapomniałam o tym, że mam spękanąvskórę na dłoniach . Często tak mam w okresie jesienno-zimowym, więc jestem do tego przyzwyczajona. Dłonie aż bolą. Nie są to jeszcze pęknięcia do krwi. Czy przez takie uszkodzenia przy obieraniu brudnych od ziemi ziemniaków można xarazić się toksoplazmozą? Kiedy, za jaki czas badanie po tej sytuacji będzie wiarygodne?

 

[Katerina1985]

Ktoś coś?...

 

[Deleted member 176021]

Yyyyu trudne pytanie wydaje mi sie, ze w tym przypadku jest wykluczone.

 

[Katerina1985]

Mam nadzieję, bo wiem, że na przykład nie wolno bez rękawiczek wykonywać prac w ogródku. Wyczytałam też, że niektóre kobiety w ciąży obierają ziemniaki w rękawiczkach. Pal licho, gdyby były one myte - jak często się zdarza w marketach, ale one były całe brudne z ziemi :/. No i teraz niestety się stresuję. Myślałam, że podczas ciąży będę się cieszyć tym stanem i będę radosna, a tu co rusz jakiś stres...

 

[olcia1718]

Ja miałam przed ciąża nawet nie wiedziałam w szoku byłam że mam przebytą heh
Ale to nie w temacie..
Nie popadaj w takie paranoje nie znam kogoś kto by w ciąży obieral ziemniaki w rękawiczkach
Jak się tak boisz idź zrób krew na toxo i już

 

[Dżuls89]

Dokładnie, nie zamartwiaj się przesadnie, bo to teraz nic dobrego dla Dzidziusia. Jesli chcesz mieć pewność to zgłoś sprawę lekarzowi przy następnej wizycie i juz on Ci powie co dalej. Uszy do góry

 

[Katerina1985]

Pewnie zrobię jeszcze raz to badanie, ale wiarygodne bedzie chyba za 2 tygodnie.

 

[MaryH]

Wydaje mi się że jeżeli dłonie były tylko wysuszone i popekane (ale nie do krwi) to nie ma możliwości na dostanie się bakterii. Ale najlepiej Ci na to pytanie odpowiedzieć ginekolog, jeżeli masz się stresować to zadzwoń do niego i zapytaj o to

 

[kasieks]

Ja nie przebylam toksoplazmozy a mam kota w domu.najważniejsze to zachować higienę i nie panikować. Raczej mało prawdopodobne żeby ziemniaki były skażone kocimi odchodami.tu masz link do poczytania

Link do: Możliwości zakażenia toksoplazmozą

 

[Katerina1985]

Dziękuję. Teoretycznie wszystkie warzywa/owoce mające kontakt z glebą stwarzają ryzyko. No i surowizna - mięso, ryby.