Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[martoosia04]

No jest jednak tak jak myślałam że te wcześniejsze pomiary które miałam i pokazał Pik to po prostu mocne nagromadzeniu się moczu. Wczoraj wieczorem twst znów pokazał się bardzo ciemny, dzisiaj rano to samo, więc Owulacja pewnie dzisiaj wieczorem. Choć jak jechałam teraz rano z chłopcami autobusem strasznie zabolało mnie po lewej stronie więc może coś pękło. Ale przynajmniej nie jestem stracona i wiem, że najciemniejszy test wychodzi mi w 14 dniu cyklu czyli muszę starać się około 11-12 dnia cyklu. Także ze spokojem czekam sobie na @ i starania przekładamy na okres świąteczny

 

[anija.82]

Dziewczyny 1-2 dni temu okres powinnam mieć. Test biały. Temp lekko w dół Tak to wygląda

 

[BB_Anna]

Ja doładnie tak samo nie mam czasu i kasy na monitoring. Jakbym miała gina pod bokiem to inna sprawa, a ja muszę jechać kawał drogi, szukac parkingu, a prosto z pracy nie dam rady bo pędzę po syna do przedszkola i szybko obiad wstawiać. No i za kazde "podglądnięcie" 50 zł...

Ja dzisiaj skusiłam się na test dziś 12 dpo i ujrzałam biel nad bielą. Nie wiem zego sie spodziewałam bo i tak nie trafiliśmy. Czekam na @ i może 4 cykl starań okaże sie szczęśliwy...

 

[martoosia04]

Otóż to. Też mam gina na drugim końcu miasta. I jeszcze jestem skazana na komunikację miejską. Pracę też mam raczej na obrzeżach miasta a nie w centrum, więc kolejny czas dojazdu stracony. Do tego wiecznie zmiany w grafiku, raz rano, raz popo. To nie dla mnie!

Ale w kolejnym miesiącu postaram się załatwić trochę wolnego na ten okres starań

 

[BB_Anna]

Mały update. Dzisiaj 1 dzień cyklu... Własnie dostałam okres.
Owulacja była na bank w nocy z 25 na 26 października bo potwierdzone testem owu i wyraźnym bólem owulcyjnym więc moja faza lutelana trwała 11-12 dni. Niby w normie. Widze też że umnie owu występuje bardzo zybko po pozytywnym teście owu. W środę był totalny negatyw, ledwo kreske było widać a w czwartek pierwszy pozytyw i już o 23 wyraźny ból owulacyjny. Plan na ten cykl - testy owu od 9 dnia cyklu i <3 zaraz po pozytywie.

 

[Tymon'sMom]

Hej
Ja melduje,że u mnie też klapa, nic z tego nie wyszło ,temp.byla wysoko,potem niby spadek ,wyznaczyło implantację ,potem znow do góry i spadek na @...
na nowy cykl zapożyczam sobie metodę na córkę @mis0890

@anija.82 , może kreseczka kilka dni po terminie wyjdzie ,koleżanka tak miała ...albo zrób betę i będziesz wiedzieć już

 

[martoosia04]

U mnie wczoraj wieczorem już mocna kreska, dziś rano też i jak jechałam z chłopcami do szkoły to miałam chwilowy mega ból po lewej stronie. Więc chyba pękło i poszło. Ale teraz juz po zabawie.
Na kolejne płodne w grudniu biore wolne [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

 

[kotuu]

Choćby dlatego, że nie mam na to czasu. A na monitoring nie wywalę tyle pieniędzy bo mam ciut inne wydatki.
Testy są ok, widzę kiedy ciemnieją. Jednak na dziewczynkę trudniej trafić w tej metodzie. Tu nawet sama autorka to mówi. A ja bardzo chcę córeczkę i na serio wiele zrobię by ją mieć. Choćbym miała kolejny rok czekać na nią.

Z doświadczenia wiem, że zrobienie 2x w mc lh z krwi bądź jednego porządnego monitu wychodzi taniej niż testy owu. I wydaje mi się, że są miarodajne. Choć przy próbach na dziewczynkę jesteśmy trochę w D... bo np. Moje cykle ogólnie około 28 dniowe teraz cykl 35 dni i cholera wie kiedy będzie owu

 

[kotuu]

Ja doładnie tak samo nie mam czasu i kasy na monitoring. Jakbym miała gina pod bokiem to inna sprawa, a ja muszę jechać kawał drogi, szukac parkingu, a prosto z pracy nie dam rady bo pędzę po syna do przedszkola i szybko obiad wstawiać. No i za kazde "podglądnięcie" 50 zł...

Ja dzisiaj skusiłam się na test dziś 12 dpo i ujrzałam biel nad bielą. Nie wiem zego sie spodziewałam bo i tak nie trafiliśmy. Czekam na @ i może 4 cykl starań okaże sie szczęśliwy...

U mnie monit kosztuje 100 zł za jeden cykl. I podglądam kiedy chce. Fakt, że gin.mam blisko i punkt pobrań również

 

[martoosia04]

Jak mi nie wyjdzie przez 4 kolejne cykle, to i tak będzie to znak, że trzeba coś monitorować bo to już będzie prawie rok starań więc poczekam spokojnie jeszcze i dopiero zaczniemy działania. Może w tym czasie w końcu namówię mojego M. na badanie nasienia bo odkłada to od dwóch miesięcy.