martoosia04
Fanka BB :)
Ja zdecydowanie bede sie starała cieszyć tym maluszkiem bo to juz definitywnie ostatni! Wiecej nie damy rady nawet w domu pomieścić [emoji23] juz tylko w zwierzęta pojdziemy [emoji23]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziękuję dziewczyny, podniosłyście mnie na duchu. U mnie jest podobna sytuacja do Waszych. Stabilizacja i wszystko poukładane. Tylko mój mąż zamiast żyć teraz, to wybiega za bardzo w przyszłość, córka ma 3 lata, a on już mówi o zabezpieczeniu jej przyszłości, owszem jestem mu wdzięczna i szanuje jego podejście, tylko ja przez tą jego przyszłość, zaczynam czuć pustkę teraz. Oczywiście kuszenia losu nie było. O 4 rano obudził mnie silny ból jajnika (owulacja przyszła kilka godzin wcześniej ) przez ten ból nawet nie miałam siły myśleć o przyjemnościach, a 2 godziny później jak próbowałam "dobrać" się do męża, to pocałował mnie w czoło, powiedział, że dobrze wie co mam na myśli i poszedł pod prysznic, twierdząc, że spieszy się do pracy. Na dodatek mnie wkurzył, bo stwierdził, że jestem złośliwa i schowałam mu krawat i przeze mnie się spóźni... Jego krawat znalazłam godzinę później, córka użyła go jako
Mój Mąż reaguje podobnie,wiec domyślam się co poczułas. Wie,że niby nie chcę, ale czuje,że chciałabym jeszcze tulić taka kruszynkę.
Kuś los, kuś... może do 10dc .U nas tez życie poukładane. Jest syn i córka wiec inni się dziwią ze można chcieć jeszcze kolejne dziecko. A ja po prostu chciałabym takiego spokojniejszego macierzyństwa. Wiem ze to wszystko tak szybko mija. Chce się nim delektować. Teraz są już obowiązki szkolne, inne „problemy”. Widzę ze mójM tez tęskni za malym
Bobasem. Zobaczymy co z tego wyniknie nie chce się spieszyć niepotrzebnie. Zobaczymy co się przydarzy. Póki co kalendarzyk spełnia swoją funkcje i @ przychodzi. Starania do 9 dc są bezpieczne.
[emoji110][emoji110][emoji110][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178][emoji178]Chyba większość kobiet po trzydziestce która spodziewa się już kolejnego dziecka ma bardzo podobne obawy do nas. W końcu nie ma co ukrywać że z wiekiem stajemy się coraz bardziej drażliwi i leniwi. A przy takim maluchu to znowu pełne obroty. Ale jak tutaj nie cieszyć się na widok takiego małego różowego potworka.
U mnie w piątek wizyta dziewczyny także trzymajcie kciuki za poznanie płci bo oszaleje jak się nie dowiem teraz!
Będziemy kusić na pewno. Może 10 dc będzie dla nas szczęśliwy i tez kiedyś będę zaskoczona ze z takiego dnia jest ciazaKuś los, kuś... może do 10dc .
Trzymam za Ciebie kciuki, bo wiem co to pragnienie.
Dziękuję z całego serca Wam wszystkim za każdy gest oraz słowo wsparcia, ale niestety...6 test również okazał się negatywny, więc bete odpuściliśmy. Czuję niejako stratę, bo mam przeczucie, że to był "chłopczykowy potencjał". Póki co ani ciąży ani @, więc nawet nie wiadomo kiedy czasem okazyjnie pokusić. Żartujemy, że następna okazja niebawemBędziemy kusić na pewno. Może 10 dc będzie dla nas szczęśliwy i tez kiedyś będę zaskoczona ze z takiego dnia jest ciaza
@mis0890 a jak tam sytuacja u Was ?