P
patrysia*
Gość
tak jak piszesz Aniu, bo dzisiaj czuje się już lepiej i nie był ospały....
Z najnowszych wieści....od czwartku będę mogła zamieszkać sobie w szpitalu z Kubusiem na oddziale gastroenterologii :-)Pani profesor była już zobaczyć Kubusia na patologii i chce go zabrać teraz Ona, żeby karmienie szło nam ładnie. Mam nadzieję, że wystarczy to co zje i nie będzie musiał byc żywiony również w domu pozajelitowo
jako dodatkowe jedzonko oczywiście. Kubuś na mleczku przytył 30dkg ale to i tak sukces dla nas bo to oznacza, ze idzie waga w górę a nie w dół.... ide poprać reszte ciuszków...
Miłego popołudnia
aaaaaaaaaaaa i pupka nie jest już odparzona:-)
pięknie
