macy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2009
- Postów
- 3 754
Bry. :-)
Nullka, trzymam kciuki.
Niech Mikołaj będzie łaskawy.
Ann, przykro mi. Na szczęście te starania są dość miłe. ;-) Życzę, żebyś w przyszłym roku zobaczyła upragnioną drugą kreseczkę. Mi Mikołaj też przyniósł @, ale ja nie narzekam - póki co.;-)
Magda, dość traumatyczne masz wspomnienia z odkryciem tajemnicy Mikołaja.
Ja niestety pamiętam, jak odkryłam, że zając wielkanocny nie istnieje. Nie mogłam wybaczyć jemu i moim rodzicom. Mojemu synkowi już próbowałam powiedzieć, że Mikołaj kiedyś żył, a teraz na pamiątkę my podrzucamy prezenty. Niby przyjął wiadomość, chociaż powiedział, że Kuba ze szkoły powiedział, że kłamię, bo on widział Mikołaja
. A dziś w nocy prawie nie spał, bo oczekiwał, kiedy w końcu będę prezenty. Na szczęście coś tam rano znalał.
Nullka, trzymam kciuki.
Niech Mikołaj będzie łaskawy. Ann, przykro mi. Na szczęście te starania są dość miłe. ;-) Życzę, żebyś w przyszłym roku zobaczyła upragnioną drugą kreseczkę. Mi Mikołaj też przyniósł @, ale ja nie narzekam - póki co.;-)
Magda, dość traumatyczne masz wspomnienia z odkryciem tajemnicy Mikołaja.
Ja niestety pamiętam, jak odkryłam, że zając wielkanocny nie istnieje. Nie mogłam wybaczyć jemu i moim rodzicom. Mojemu synkowi już próbowałam powiedzieć, że Mikołaj kiedyś żył, a teraz na pamiątkę my podrzucamy prezenty. Niby przyjął wiadomość, chociaż powiedział, że Kuba ze szkoły powiedział, że kłamię, bo on widział Mikołaja
. A dziś w nocy prawie nie spał, bo oczekiwał, kiedy w końcu będę prezenty. Na szczęście coś tam rano znalał.
:-) Cwaniara mała. Za to jak w nocy dostała prezent, to chyba w końcu zrozumiała o co w tym chodzi, bo już obiecuje być grzeczna, żeby Mikołaj na Święta przyszedł do nas....oczywiście w postaci mojego męża:-) Zobaczymy, co wyjdzie z tej grzeczności
