reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Matik

jak bierzesz b complex to nie potrzebujesz b12, bo jest w bcomplex, zwiększ dawke do b50 x 20 czyli 100
Te witaminy powinny być w równowadze

witamina c ok
żurawina ok
calcium (nie wiem jakie to co podajesz?) ja mam calcium citrate z magnezem i biorę jedną tabletkę a powinnam dwie. Ważne by był cytrynian nie węglan

Lukaa ale miałas przejśc z tym lekarzem, kciuki za cykl w takim razie :D
a dasz link do tych ziółek?
 
Polisia-dziękuję bardzo. Oj tak, miałam przejścia, coś strasznego, konował i tyle. Co do ziółek, to chodzi Ci o te, które piłam Ojca Klimuszki?
Na poczatku byłam na nie zła, bo cykl przebiegał inaczej niż zwykle, pęcherzyki rosły wolniej, ale były praktycznie dwa jednakowe, bez wyraznego pęcherzyka dominującego, i teraz z perspektywy czasu myślę sobie, że może dlatego rosły wolniej, bo rosły dwa? W każdym bądź razie nie kojarze u siebie takiej sytuacji, zawsze był jeden wyrażnie dominujący pęcherzyk. W kazdym badż razie endometrim po owu miałam 14mm i gin powiedział, że bardzo ładne. Teraz tylko w "nogach" żołnierzyków M;-)
Podaję linka do tych ziółek
Re: Na co zioła Ojca KLIMUSZKI ?? - Niepłodność - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl

Jak coś to pytaj.

A jak zdrówko, przeszły zatoki?

Matik- żaden glukonian wapnia, wg mnie jest zły, tylko stosuj cytrynian jak Polisia napisała! No i magnezu za dużo, powinno być 300mg, ja nawet stosowałam mniej, bo nieraz brałam chelat magnezu, a on jest bardzo dobrze przyswajalny.

Andziak
- milutki synuś!

mamakaja- ja bym używała albo lactovaginolu, albo gynofloru, chyba mieszanie nie jest dobre, tak mi się przynajmniej wydaje
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny! Mam nadzieję, że mnie jeszcze pamiętacie :-) Nie mam ostatnio na nic czasu, nie mam kiedy Was poczytać a co dopiero pisać z Wami :-( W piątek ma być diagnoza synka i potwornie się stresuję.

Kevinka, witaj bo nie miałam jeszcze okazji się z Tobą przywitać :-)

Matik
, według mnie za dużo magnezu, Ca : Mg powinno wynosić 2 : 1, nie łykałabym osobno B12, B-Complex brałabym 2 razy dziennie, według mnie za mała dawka żurawiny (zalecany ekwiwalent 1500-10000 mg owoców żurawiny, lepiej trzymać się górnego zakresu), nie wiem jak działa glukonian wapnia (czy np. nie podnosi pH, nie znalazłam nic na in-gender) więc wolałabym łykać pewniejszy cytrynian :-)

Andziak
, ale synuś urósł, jest cudowny!

Lukaa
, trzymam mocno kciuki za podwójne szczęście! :-) ...ja marzyłam o bliźniakach za pierwszym razem, mam siostrę bliźniaczkę i to jest naprawdę bardzo silna więź a dzieci z kilkuminutową różnicą wieku :-D zawsze się ze sobą dogadają :-), znudzone dziecko da bardziej w kość jak dwoje zajmujących się sobą :-D ...a lekarze potrafią opowiadać takie rzeczy, że ja czasem w głębokim szoku jestem.

Polisia, B-Complex zawiera składniki sprzyjające zajściu w ciążę, wpływa na poziom progesteronu ale w sposób pozytywny - podnosi go co sprzyja zajściu w ciążę i jej utrzymaniu, zawiera witaminę B12, która zapobiega poronieniom, nie zawiera żadnych niebezpiecznych dla nowego życia składników.

Przepraszam, że tak w giga skrócie ale 2 noce prawie nie spałam, postaram się jutro do Was zajrzeć, bardzo mi brakuje pisania z Wami na BB. Buziaki i dobrej nocki!
 
Ostatnia edycja:
Pirania bardzo dziękuję, tak, tak, ja wiem, w sumie na co wpływa Bcomplex, po prostu mój cykl jest dziwny i tylko głośno myślałam, bo skok temperaturowy jest moim zdaniem strasznie mały, niby to ovufriend wyznaczyło ovu, ale możliwy jest tak malutki skok temperatur między fazą I a II?
a Ty czemu miałaś takie cięzkie noce? trzymam kciuki! i pisz jak Krzyś!

Lukaa dzięki, poszukam tych ziółek może :)) albo spróbuję jeszcze jeden cykl z wit bcomplex

Podziwiam dziewczyny strające się długo, ja niby 3 cykl i wiecie mam dość i aż mi głupio.
 
Hejka!

Polisia
, faktycznie dość niskie te tempki, a masz możliwość sprawdzenia poziomu progesteronu w połowie fazy lutealnej? Potwierdzi to czy była owulacja i przy okazji pokaże czy nie ma niewydolności ciałka żółtego. A czy ovufriend nie ma możliwości wstawienia linii pomocniczej (enpr wstawiało i wtedy wykres był dla mnie czytelniejszy :-))? Nie spałam bo Kaję wybudzał zatkany nos (pomagał jej tylko Otrivin a nie mogłam go już podawać) i chyba znów zęby jej idą, do tego mam w domu plagę komarów ;-)
 
Piranha- dziekuję bardzo, no zobaczymy co będzie, oby wogóle sie udało. Ja też jestem zdania, że dwoje dzieci w podobnym wieku jest mniej zajmujących dla rodzica niż jeden. A bliżniaki to już wogóle, na pewno na początku jest dużo więcej pracy, ale potem wg mnie jest dużo lepiej. Dla mnie to na razie taka hipotetyczna abstrakcja ;-)

Trzymam mocne kciuki za diagnozę Krzysia, wierzę, że będzie dla Was pomyślna:tak:
 
Czesc dziewczynki

Moje wielkie gratulacje dla kolezanek 2w1. Trzymam mocno kciuki za cale szczesliwe 9 m-cy.

Dla wszsytkich waszych dzieciaczkow zycze spokojnych, slonecznych i bezpiecznych wakacjii

Ja rodzinne wakacje juz zaliczylam, tak wiec teraz odliczamy dni do wakacji szkolnych....juz nie dlugo bo 19 lipca, tak wiec...

Piranha
mocno trzymam kciuki za Krzysia i wierze, ze bedzie wszsytko ok. Przybij mu "piatke" a Buziaczka daj dla Kaji.

Wszsytkie dziewczynki mocno pozdrawiam i 3mam za was kciuki.
 
Cześc dziewczyny.
wpadam się przywitać. Ja po weselu leżę i odpoczywam wczoraj mama sie dziwiłą że na weselu tak bardzo chcę byc kierowcą i nie będę piła alkoholu, haha
Piranha Ciebie chyba tutaj wszyscy na zawsze zapamiętają.
Elmo nawet proszę tutaj nie mowić o jakims opuszczaniu BB, wiem że my po planowaniu ale musimy teraz wspierac inne dziewczyny, a one na pewno się nie obrażą jak trochę pogderamy o mdłościach. Ja zamierzam pracować do końca, ale zobaczymy jak to wyjdzie.
Luka ale miałąś przeprawę z lekarzami i ovu, nieźle. Ginekolog co nie wie czy była ovu na na prawde konował, to na czym on sie zna.
Dziewczyny fajnie że zczynacie cykl w tym samym dniu, ja szłyszałam że kobiety spedzjące z sobą czas moge po pewnym czasie miesiaczkować z tym samym dniu ale żeby nawet przez neta, haha. Czyli Dorcia, antosia, Meggi i matik zaczynają cykl-tak dobrze zapamiętałąm
krystian martin szczęliwych wakacji, wracja z fasolkową córeczką. 4 tygodnie czekania, będziesz nas w niepewności trzymać.
 
reklama
Witam wszystkie forumowiczki :)
Prześledziłam trochę Wasz wątek i chciałabym zaczerpnąć Waszej opinii, bo też staramy się z mężem o dzidzię, jak się uda to o dziewczynkę, bo chłopiec już jest (2,5 roku).


Pierwsza ciąża była planowana, ale kompletnie spontaniczna, tzn. od ślubu nie stosowaliśmy zabezpieczenia i działaliśmy, no i niespodziewanie udało się za pierwszym razem.
Teraz planujemy ściślej (żeby była dziewczynka), spontaniczności trochę w tym brakuje, ale cóż... Jest to nasz pierwszy cykl starań, przed nim przez 3 miesiące monitorowałam cykl. I tak: pierwszy trwał 29 dni, wyższa temperatura około 23 dc (szyjki i śluzu jeszcze nie badałam). W drugim (aż 35 dni), temperatura wyższa od 23 dc, ale śluz płodny był tak w okolicach 20 dc. Trzeci cykl - 34 dni, szyjka i śluz maksymalne w 21 dc, a temperatura skoczyła dopiero w 32 dc (bez śluzu, szyjka nisko).
No i teraz nadszedł czerwcowy cykl: aktualnie mam 19dc, w 16dc - śluz płodny, szyjka wysoko, test owulacyjny negatywny (ewidentnie tylko jedna kreska), w 17dc - śluz jeszcze bardziej płodny, test wyszedł chyba pozytywny - piszę chyba, bo to był pierwszy test który widziałam z dwiema kreseczkami, testowa była prawie tak ciemna jak kontrolna, więc uznałam za pozytywny. Licząc na dziewczynkę zaniechaliśmy z mężem starań (starania były w 12dc, 14dc i w 16dc) i teraz z niecierpliwością czekam na wzrost temperatury, a tego jak nie było tak nie ma :(
Za to nie ma już śluzu płodnego. Dziś zniecierpliwiona zrobiłam znowu test owu - pasek testowy jaśniejszy ale są dwie kreski...
I już nie wiem, była ta owulacja, czy nie... i czy plemniki wytrzymały ;) nie mam klasycznych bóli owulacyjnych, ale wczoraj i przedwczoraj odczuwałam lekki dyskomfort, dziś też mnie tam trochę pobolewa.
Podpowiedzcie coś, wiem że to pierwszy miesiąc starań, ale tyle się do tego szykowałam, że teraz cały czas o tym myślę... z góry dziękuję ;)
 
Do góry