Imama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2016
- Postów
- 2 810
Kinga ja po mojej zalamce- tak to była może nawet depresja- po drugim synu musiałam naprawdę poukładać sobie wszystko w głowie. Mi dużo dał ten mój malec właśnie. On pokazał mi ze dziecko to moje dziecko i kocham go i wzruszam się przy jego każdym uśmiechu. Obiecałam tez mężowi ze nie będę już płakać i ze tylko zgodzi się na trzecie dziecko jak mu obiecałam ze mimo wszyscyko nie będę tego przezywać.
Nie wyobrażam sobie wiedzieć ze nosiłam w brzuszku córkę! Poprostu nie zniosłabym tego psychicznie. Miałam te poronienia i co chwile się zastanawiam czy to nie były właśnie córki i mój organizm nie utrzymał tego.
Ja bym na twoim miejscu co najważniejsze opuściła forum na jakiś czas. Tu niestety ale naprawdę nakręcamy się nie potrzebnie te analizy, dobrze wiedzieć ze ktoś nas rozumie i ma takie odczucia. Ale jak wiele z nas pisze same z tym się złe czujemy i to do końca nie jest normlanie ze nosząc dziecko w brzuchu oczekujemy ze to chłopiec czy dziewczynka. To jest poryte. Wolałabym nie mieć nigdy nigdy takich odczuć czy pragnien.
Później jak się nie udaje tak jak np mi to wogole ciężko. Ja mogłam nigdy nie czytać o tym planowaniu. Wole myślenie ze wszystko zależy od Boga a nie od naszych jakiś nawyków czy zakwaszania itd.
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Nie wyobrażam sobie wiedzieć ze nosiłam w brzuszku córkę! Poprostu nie zniosłabym tego psychicznie. Miałam te poronienia i co chwile się zastanawiam czy to nie były właśnie córki i mój organizm nie utrzymał tego.
Ja bym na twoim miejscu co najważniejsze opuściła forum na jakiś czas. Tu niestety ale naprawdę nakręcamy się nie potrzebnie te analizy, dobrze wiedzieć ze ktoś nas rozumie i ma takie odczucia. Ale jak wiele z nas pisze same z tym się złe czujemy i to do końca nie jest normlanie ze nosząc dziecko w brzuchu oczekujemy ze to chłopiec czy dziewczynka. To jest poryte. Wolałabym nie mieć nigdy nigdy takich odczuć czy pragnien.
Później jak się nie udaje tak jak np mi to wogole ciężko. Ja mogłam nigdy nie czytać o tym planowaniu. Wole myślenie ze wszystko zależy od Boga a nie od naszych jakiś nawyków czy zakwaszania itd.
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom