reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ja przeszłam grypę żołądkowa. Myślałam że to ciążowe mdłości mnie tak wcześnie dopadly Zreszta moje dziecko też chore, nic nie chciał jeść. Teraz zaczyna się ten znajomy szum w głowie i słabości. A tak poza tym to dopadł mnie ogromny dół. Zamiast się cieszyć to się martwię wszystkim. Serce coś mi dziwnie dygota, dziś jakieś mroczki przed oczami. Wizytę mam w czwartek, też się nią stresuje. No i jeszcze nie chwalilismy się nikomu. Boję się reakcji że może mnie ktoś zdolowac. Jedynie święta mnie odrywaja od smutku i perspektywa wolnego bo się wcale na swieta nie będę wysilać.
Martosia a czemu ty nie testujesz jeszcze?

Bo termin @ dopiero na 21.12 nie ma co się spieszyć. Poza tym, na bank będzie biel wizira ;) jajniki dziś pobolewają wieczorem. No nie chcę sobie robić nadziei. Ale też [emoji173]️ jedne takie docelowe były. Zobaczymy. Żel concieve tez był na wszelki wypadek bo mam wrażenie ze plemniki M. ma już coraz słabsze w żywotności. Chciałam test zrobić jutro, ale zastanawiam się, czy to dobry pomysł.


Współczuje grypy żołądkowej. To chyba najgorsze co może być.
 
reklama
Rena-chan ja w dwóch ciążach miałam krwiaka. W jednej ciąży lekarz panikował ledwo pozwalał mi oddychac ;) w drugiej ciąży lekarz bardziej ogarnięty duphaston luteina itp ale wiedział ze mam małe dziecku w domu wiec siła rzeczy chodziłam dźwigałam nosiłam. Zarówno w jednej jak i drugiej ciąży wchłonął się w okolicach 12 tygodnia :-) powodzenia
 
Rena-chan ja w dwóch ciążach miałam krwiaka. W jednej ciąży lekarz panikował ledwo pozwalał mi oddychac ;) w drugiej ciąży lekarz bardziej ogarnięty duphaston luteina itp ale wiedział ze mam małe dziecku w domu wiec siła rzeczy chodziłam dźwigałam nosiłam. Zarówno w jednej jak i drugiej ciąży wchłonął się w okolicach 12 tygodnia :-) powodzenia
Nawet nie wiesz jak bardzo jestem Ci wdzięczna za tą wypowiedź <3
Właśnie byłam zmartwiona, że przy 2,5 latku nie mogę leżeć.
Lekarz wprawdzie lezenia nie nakazał ale zdążyłam się naczytać....
Nie mam plamień i objawów, jak było u Ciebie? Bralas i duphaston i luteine? Mi dal tylko duphaston. Czy krwiaki były duże?
Jak często je kontrolowalas?
 
Rena chan ja właśnie miałam dość spore plamienia które troszkę się zmniejszyły po dupku i Luteinie. Lekarz ostrzegał mnie ze krwiak może nawet pęknąć i poleciec krew.. najgorzej jak jest umiejscowiony nad zarodkiem, moje były gdzies z boku i powoli się sączyły i efektem były właśnie plamienia. Za pierwszym razem to kazała mi chodzić gin co tydzień! Kontrolować... a ten drugi lekarz (obecna ciąża ) wizyty rozpisywał po 2/3 tygodniach standardowo. :)

Za to znajoma miała
Mega krwotok i myślała ze stracila ciąże ale z dzidzia ok - ten krwiak pęknąl i chlusnął ;o
 
Eh, może lepiej jakby się sączyl to by znaczyło, że się oproznia I zniknie a u mnie nic... Może przyschnie, wchlonie się. O ciąży po za mężem rzecz jasna i lekarzem wie tylko moja mama i plan był taki aby ogłosić przy choince ale poczekam aż sytuacja się unormuje i uspokoi :/
 
Eh, może lepiej jakby się sączyl to by znaczyło, że się oproznia I zniknie a u mnie nic... Może przyschnie, wchlonie się. O ciąży po za mężem rzecz jasna i lekarzem wie tylko moja mama i plan był taki aby ogłosić przy choince ale poczekam aż sytuacja się unormuje i uspokoi :/
Nie martw się. Będzie dobrze;)
U mnie też nikt nie wie,oprócz sprawcy.
Mamy plan ogłosić to przy świątecznym stole bo tak się składa ze będzie cała najbliższa ridzinka
 
Belle81 po pierwsze ogromne
Gratulacje :* u nas jutro zacznie się 30 tydzień czas leci jak szalony:D nie mogę się już doczekać porodu zaczął się dla
Mnie ten bardzo męczący okres ciąży hehe
 
reklama
Belle81 po pierwsze ogromne
Gratulacje :* u nas jutro zacznie się 30 tydzień czas leci jak szalony:D nie mogę się już doczekać porodu zaczął się dla
Mnie ten bardzo męczący okres ciąży hehe
Dziękuję;)
30tc to już faktycznie ciężko się robi,ale jednocześnie ostatnia prosta.
Dużo siły dla Ciebie na ten ciężki czas;)
 
Do góry