Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Chyba tak, moje dzieci mówią Nikoś do brzucha i chyba tak zostanie :-) a samopoczucie ok, staram się nie nakręcac tym koronawirusem aczkolwiek powoli biore pod uwage to że będę musiała rodzić sama bo przez te 10 tygodni niewiele może w zakresie porodow rodzinnych się zmienić.Super wyglądasz ! [emoji7] piękny zgrabny brzuszekdopiero pisałaś o staraniach a tu już 30 tydzień ! Samopoczucie już lepiej ? Imię dla synka już wybrane ?
[emoji170]mąż nie jest przekonany do tego imienia, za to dla dziewczynki mamy kilka. Najważniejsze żeby poród odbył się bez przeszkód medycznych i żebyś wróciła z synkiem do domu jak najszybciej. Choć mam nadzieje, że do czerwca wszytko się uspokoi.
U Nas najprawdopodobniej Synuś Przestraszył mnie ten nub, dla większości jednak dziewczynkowy i szybko przekierowałam myśli haha
Nie wiem kiedy potwierdzimy bo nic nie jest teraz pewne, tą wizytę też miałam przełożoną i byłam u Kogoś innego bo moja Ginka pracuje tylko zdalnie.
Wtym wszyatkim jedynie amutne jest to, że mam już wszystkie ciuszki dla chłopca i nie poszaleję bo nawet tego, co mamy na chwilę obecną nie zdąży założyć, całe mnóstwo i jeszcze trochę
Lepiej niech się już nic nie zmienia
Jakoś tak kamień z serca spadł Na córkę już stanowczo za stara jestem, mogłabym po 50tce nie wytrzymać fochów nastolatki Nie mam pojęcia gdzie on tego Naszego synka widział bo ja to Go po prostu czuję 
Nasza Trójka spłodzona trzema różnymi "sposobami" haha W dzień owu, 3 dni przed i codziennie hahaJa jak kiedyś pisalam z myśla o corce stosunek dzien przed owulacja ale raczej nam nie wyszłowczoraj na badaniu 12 tc ginekolog sprawdzila wyrostek płciowy i potwierdziła synka
ale i tak jestem szczęśliwa
w każdej ciąży tak mialam. Na instargramie widziałam profil dziewczyny ktora miala urodzić chłopca (3 lekarzy jej to mowilo na kazdym etapie ciąży), umieszczala fotki wyprawki i sesje z brzuszkiem ze czekaja na chlopca, a tu niespodzianka i dziewczynka. W poprzednich ciązach to przynajmniej kilku lekarzy mi tą płeć oceniało, a i tak bralam jakis procent ze moze byc na odwrót i moze byc niespodzianka przy porodzie. A teraz tylko jeden lekarz, jeszcze ostatnio mialam wizyte przez telefon, a na ostatnim usg to siurka nie widziałam bo jak zwykle się zasłanialo. Niby mowimy do brzucha Nikoś.. ale 100% pewności to tylko przy porodzie :-)
