reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
hej dziewczyny ja juz wrocilam..u malego wszystko ok..ja mam rozwarcie na 3cm ale zero skurczy na ktg...poza tym maly nie chcial sie ruszac podczas zapisow ktg:-(ogolnie wszystko jest ok...wazy ok 3300..brzucho boli i nie wiem czemu nie bylo skurczy na ktg...no ale nawet Royanka pisala ze nie miala na ktg widocznych skurczy a rozwarcie sie duze zrobilo!!Takze czekam kiedy maly lobuz sie urodzi:-)
 
Gosia w takim razie razem czekamy na naszych małych łobuzów :-) i z Royannką też :-);-)

Bershka ja też mam nadzieję że będzie Wam to wszystko wynagrodzone :tak: czyli trzeba czekać aż jelitka "zaskoczą", trzymam mocno kciuki żeby udało to się jeszcze w szpitalu a w domku żeby mógł już całkowicie sam jeść :tak:
 
PATRYSIU dziewczyny maja racje nie czytaj i sie nie stresuj.Ja dokońca też nie wiem jak to jest ale wydaje mi się że jeżeli chodzi o szef to znaczenie ma długosc szyjki może twoja juz sie nie kwalifikuje wiem że na pessare nie może byc mniej niż 0,50 cm. Ale skoro gin nie mówił o pessarze to moze leki wystarczą. Ja teraz mialam pessar,ale w poprzedniej ciązy wykryto w 29 tc skaracjacą szyjkę i mialam tylko leki. Takze kazdy przypadek jest inny musisz zaufac lekarzowi i myslec pozytywnie to juz połowa sukcesu.


bardzo dziękuje za wytłumaczenie bo ja szczerze nie wiem co i jak z tym:tak:czyli tak patrzac to nie jest u mnie źle:-)sobie leze no ale też czasami trzeba wstac np.żeby też obiad zrobic:sorry:ale myśle że będzie dobrze no i się ciesze bo jutro zaczynam 30 tc:-D



Pyszczku nie wiem o co pytasz ale odpowiem o karmieniu pozajelitowym

Kubuś żeby uniknąć jedzonka pozajel.musi sam jeść to logiczne jeżeli układ pokarmowy nie zaakceptuje wyzszej dawki mleczka musi byc w domku karmiony pozajel.podczas snu. Będzie to trwać tak długo aż jelita"zaskoczą" :eek: póki co je ładnie i chce jeść, ładne kupki robi i nie odwadnia się więc chucham, zeby tak już zostało. co 2 dni jest zwiększana dawka po 5 ml. Jak widzisz to żmudna praca i dla bardzo cierpliwych rodziców. Sama nie wiedziałam, ze bede potrafiła poświęcić temu tyle czasu kosztem domu i mojego drugiego syneczka :-( ale kiedyś mam nadzieję będzie nam to wynagrodzone.

Kubuś śpi...wczoraj dostałam wynik EEG i lekarka po opisie stwierdziła, ze Kubusia mózg pracuje jak dziecka 6 m-cznego :-):-):-) mam mądrego syneczka. Oby tylko zaczął jeść sam bez dodatkowych kroplówek i było by wszystko już ok.

Tyle tu dzieci chorych, jak widzę te matki to na prawdę je podziwiam. Ja wszystko zniosę każdą chorobę ale nie wiem jak zniosłabym chore dziecko umysłowo :zawstydzona/y::-( które nie rozpoznaje własnej matki :-(

uciekam, buzia


ja także was podziwiam jesteście dzielni:tak:ja jestem ogólnie słaba kobitka tzn.szybko reaguje emocjonalnie(jak pewnie już zauważyłyście:zawstydzona/y:)wierze że będzie dobrze:tak:no i popatrz jaki synek mądry:-)



Malenka- wg tablic moj pierwszy synek sie zgadza ale drugi powinien byc dziewczynka a nie jest:)))))


u mnie tak samo:rofl2:



hej dziewczyny ja juz wrocilam..u malego wszystko ok..ja mam rozwarcie na 3cm ale zero skurczy na ktg...poza tym maly nie chcial sie ruszac podczas zapisow ktg:-(ogolnie wszystko jest ok...wazy ok 3300..brzucho boli i nie wiem czemu nie bylo skurczy na ktg...no ale nawet Royanka pisala ze nie miala na ktg widocznych skurczy a rozwarcie sie duze zrobilo!!Takze czekam kiedy maly lobuz sie urodzi:-)


no to czekamy dalej:tak:ale z tego co widze to rozwarcie się powiekszyło bo chyba było 2 cm:eek:tak więc rusza się powoli do przodu;-)

Ogladałam rozmowy w toku i powiem WOW :szok:co za przeżycia kobiety miały na porodówkach:no:ja się ciesze bo miałam dobrą opieke i myśle że tak bedzie i przy tym porodzie:sorry:
 
hej dziewczyny ja juz wrocilam..u malego wszystko ok..ja mam rozwarcie na 3cm ale zero skurczy na ktg...poza tym maly nie chcial sie ruszac podczas zapisow ktg:-(ogolnie wszystko jest ok...wazy ok 3300..brzucho boli i nie wiem czemu nie bylo skurczy na ktg...no ale nawet Royanka pisala ze nie miala na ktg widocznych skurczy a rozwarcie sie duze zrobilo!!Takze czekam kiedy maly lobuz sie urodzi:-)
GOSIU no to już na dniach.... aj czuję że jeszcze w tym tygodniu urodzisz!!!:tak: mój mały jak sie urodził ważył 3300:)
Nie martw się na pewno jest dobrze wszystko.
Jesteśmy z Tobą kochana. Życzę Ci szybkiego i bezbolesnego porodu:happy:
 
A wiesz widzisz właśnie sprawdziłam :szok::szok::szok::szok::szok::szok: i co wyszło???? Z synkiem się zgadza i z córeczką też :szok::szok::szok::szok:

ja dla zwiększenia szans połączę obie metody :) choć widzę że dziewczynom nie wszystkim się zgadzają te tablice :) ale co mi tam:tak::tak::tak::tak::tak:

oglądałam TVN :crazy: żenada:no::no::no: najlepiej nie oglądać i się nie nakręcać ;-) bo to wybrane sporadyczne przypadki ;-);-);-);-)
trzymam kciuki za te mamy które są bliskie rozpakowania :tak:
 
tak.ja też to oglądalam smutne lecz prawdziwe.
ja tez nie wspominam swojego porodu dobrze
dziękuje Bogu,że synio żyje i jest zdrowy bo było nie ciekawie.:no:
pamiętam jak urodziłam to pierwsze co powiedzialam :dobrze że chłopak nie bedzie musiał sie tak męczyc ale położna sie uśmiała.:-D
 
Paula życzę aby twojemu mężowi w końcu ten ból minął. zdrówka. i do pozniej jak cos:)
Kinga dziękuję w imieniu męża :tak:był u lekarza i dała mu leki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz skierowanie na rtg (od razu pojechaliśmy zrobić) i powiedziała że nie powinno to być nic poważnego. Oby mu szybko przeszło!
A ja odebrałam wreszcie swoje rtg klatki piersiowej i wszystko jest ok :-)
 
Ostatnia edycja:
Bershka Ty dzielna kobieto, masz w sobie tyle siły i cierpliwości jak mało kto :tak: jestem pewna że Pan Bóg Wam te cierpienia wynagrodzi :tak: życzę dużo zdrówka dla Kubusia aby szybciutko wyzdrowiał i żebyście wrócili do domku :tak:
BUZIACZKI DLA WAS!

Gosia dobrze że wszystko ok :tak: i napewno niedługo już będziesz tuliła swojego synka w ramionach :-)

Royanna i Pyszczek też :tak::-)

Patrysiu napewno wszytsko będzie dobrze! :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry