hej
no najpierw chcialabym chlopca.. zeby potem dbal o siostre i sie nia opiekowal i samych przystojniakow przedstawial
hej
no najpierw chcialabym chlopca.. zeby potem dbal o siostre i sie nia opiekowal i samych przystojniakow przedstawial
reklama
Czarodziejka
Fanka BB :)
ollena- ja jak spie do 7 to juz jestem wyspana i szczesliwa
poza tym lubie wstac jak dzieci jeszcze spią i sobie w spokoju kawkę wypic
)))
Ostatnia edycja:
Czarodziejka ja tez lubie wstawac przed dzieciami
w spokoju sobie usiasc
bo jak oni sa na naogach to mlyn non stop cos chca
u mnie maly jeszcze spi bo to suselek jest
starszy juz od dawna nie spi i bajki oglada
a ja ide robic mu jajecznice z cebulka bo sobie zazyczyl
w spokoju sobie usiasc
bo jak oni sa na naogach to mlyn non stop cos chca
u mnie maly jeszcze spi bo to suselek jest
starszy juz od dawna nie spi i bajki oglada
a ja ide robic mu jajecznice z cebulka bo sobie zazyczyl
No to podziwiam Was ranne ptaszki. Maksia czarodziejki tez podziwiam, moj Patryk w zimie to spi nawet do 9, bo jest dluuugo ciemno. Zreszta on ma tak, ze jak jestesmy rano sami we dwoje to spi bardzo dlugo bo wie, ze nie ma ciekawego powodu zeby wstawac w weekendy i wtorki jak mm ma wolne to wstaje razem z nim a ja spie dalej. w PL teraz o 8 raczej wstaje, ale zdarza mu sie po 7 bo wie, ze dziadkowie sa i jest fun chociaz ostatnio ich nie budzi tylko oglada bajki a ja spie nawet do 10.
Ale wstanie przed nim zdarzylo mi sie tylko kilka razy bo spal dlugo a ja o 8 juz bylam wyspana. Normalnie spie do oporu bo jak nie spie te 11h to jestem niezywa...
7 to dla mnie srodek nocy jak Boga kocham
Czarodziejko a jak Maksio budzil sie o tej 4 czy 5 to co robil? bawic sie chcial? bo moj jak malutki byl to np o 6 sie budzil, dostawal butke, lezal az usnal a ja przy nim spalam. znam dziewczyny ktore jak dziecko o 6 sie obudzilo to juz wstawaly i zaczynaly dzien...dla mnie kosmos ja mojemu nigdy nie dawalam do zrozumienia ze tak wczesnie sie wstaje, lezelismy dopoki nie usnal.
w weekendy i wtorki jak mm ma wolne to wstaje razem z nim a ja spie dalej. w PL teraz o 8 raczej wstaje, ale zdarza mu sie po 7 bo wie, ze dziadkowie sa i jest fun chociaz ostatnio ich nie budzi tylko oglada bajki a ja spie nawet do 10.Ale wstanie przed nim zdarzylo mi sie tylko kilka razy bo spal dlugo a ja o 8 juz bylam wyspana. Normalnie spie do oporu bo jak nie spie te 11h to jestem niezywa...
7 to dla mnie srodek nocy jak Boga kocham
Czarodziejko a jak Maksio budzil sie o tej 4 czy 5 to co robil? bawic sie chcial? bo moj jak malutki byl to np o 6 sie budzil, dostawal butke, lezal az usnal a ja przy nim spalam. znam dziewczyny ktore jak dziecko o 6 sie obudzilo to juz wstawaly i zaczynaly dzien...dla mnie kosmos
ja mojemu nigdy nie dawalam do zrozumienia ze tak wczesnie sie wstaje, lezelismy dopoki nie usnal.
Ostatnia edycja:
K
Kinga85
Gość
hehe dobry plan ;-)
)) też by mi odpowiadało hihi teraz córeczkę mieć.. pozdrawiam i powodzenia życzę!
Czarodziejka
Fanka BB :)
no niestety kochana ale jak maksio roczek skonczyl i wstawal mi tak wczesnie to wstawalismy juz zeby zacząc dzieńCzarodziejko a jak Maksio budzil sie o tej 4 czy 5 to co robil? bawic sie chcial? bo moj jak malutki byl to np o 6 sie budzil, dostawal butke, lezal az usnal a ja przy nim spalam. znam dziewczyny ktore jak dziecko o 6 sie obudzilo to juz wstawaly i zaczynaly dzien...dla mnie kosmos
))))niestety nie kazde dziecko da sie polozyc znowu....a kaszke juz jadl z lyzeczki wiec nie bylo jak mu butla dac bo byc moze tez by pospal...
jeju royanko biedulo ze tez tak sie meczysz!!!!!
ja mam wizyte jutro i boje sie jak nie wiem.....czasem mysle jak ja dzieci urodzilam)))))
ja mam wizyte jutro i boje sie jak nie wiem.....czasem mysle jak ja dzieci urodzilam
)))))
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Ollena to mały butle do snu wcina?? A o zęby Ty się nie boisz? ja moim butle odstawiłam jak mieli już ząbki. U Witka wcześniej bo on zęby miał dopiero po roczku al Antoś chyba w 7 miesiącu już kaszkę jadł z miseczki żeby potem ząbki wymyć.
Co do bajek rano to moi też oglądają ale do 8. 30 maks bo wstają po 7mej to nie chcę im na tak długo włączać.
Co do bajek rano to moi też oglądają ale do 8. 30 maks bo wstają po 7mej to nie chcę im na tak długo włączać.
Mój ma 2 latka i butle wcina 3 razy dziennie a starszy oduczyl się jak miał 2,5 roku i zabki maja zdrowe teraz ma 6 lat i żadnej dziurki wiec u nas butla nie szkodzi a przynajmniej jak dam o 6 ej to w weekend spimy do 9:-)
W nocy nie je.... Do mycia zabkow kupiłam jednemu i drugiemu elektryczne szcxiteczki zawsze wiecej doszoruje....;-) choć młodszy weźmie szcziteczke to gryzie tak, ze muszę końcówki wymieniać raz na mc
W nocy nie je.... Do mycia zabkow kupiłam jednemu i drugiemu elektryczne szcxiteczki zawsze wiecej doszoruje....;-) choć młodszy weźmie szcziteczke to gryzie tak, ze muszę końcówki wymieniać raz na mc
reklama
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
No to mnie zaskoczyłyście Przecież 3 latki to już duże dzieciaki, przedszkolak z butlą to dla mnie coś niesamowitego. Nie obraźcie się na mnie ale jest to dla mnie prawie tak dziwne jak dzieci , które w wieku 2-3 lat chodzą po ulicy ze smokiem w buzi.Przepraszam jeśli kogoś uraziłam ale to tylko moje zdanie