reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

axari kochana przypomnija czy Ty juz wykorzystalas wiedze jakas przekazala nam piranha? chodzi mi o staranka dziewczynkowe? zycze aby te mdlosci szybko przeszly:tak: no i oczywiscie corci zycze:tak:

ojej jakiego dzisiaj mam lenia:szok: nawet pisac mi sie nie chce:no:
 
reklama
BeatKo juz myslalam ze nigdy tu nie dotrzesz!!!
Po pierwsze to Wielkie Gratulacje, Hanulka jest piekna!!! A Ty mega dzielna. Mam nadzieje ze zadna plastyka nie bedzie Ci potrzebna i ze szybko odzyskasz sily!!!!
Po drugie to licze ze zajrzysz czesciej choc wiem ze moze teraz to nie za bardzo mozliwe...
A po trzecie ...to wielki szacun za to planowanie za odwage i upór..gdyby nie to jaka jestes nie miala bys tej krolewny...Dziekuje Ci :)
Niech Hanusia szczesliwie, zdrowo rosnie, niech spokojnie spi bys mogla magazynowac sily:)))))
______________________________

Axarai -
ale masz cudo w brzuszku...no ale samopoczucie.....hmmm
Pocieszajace jest to ze skoro wymiotujesz , stezenie hormonow masz wysokie a tym samym silna prawidlowa ciaza:))))) Zycze jednak zeby mdlosci przeszly!!!!


_________________________
Maz niedawno przywiozl mi maciusia z przedszkola a sam pojechal do firmy...dzis wroci pozno wiec czeka mnie wieczor z urwisami..narazie sie bawia na gorze a ja mam chwile
b025.gif

 
Kosmo z tego co pamietam to Axarai pisała ,że mąż na 3 dni przyjechał i oni te 3 dni działali to to po 2 razy chyba :))pisała ,ze działali przed owu w owu i po ;)

Aneczka dzięki za ~~~~~~~i &&&&&&& :))
 
Mama dokładnie:-D Mój M przyjechał na Święta, 24,25,26 był sexik oj no po kilka razy:laugh2: i na tym koniec! Kiedy miałam owu to nie wiem, bo śluzu nie mam, a brzuch to mnie bolał kilka razy w cyklu. A cykle miałam 28, 23 i 26 dni, więc.........mój M mówi, że to Cud, i byle czarne się nie urodziło:-D
Daria mój M pracuje w Frankfurcie nad Menem i jest zachwycony kulturą niemiecką, jest zatrudniony w niemieckiej firmie, i mówi, że absolutnie nie odczuwa, żeby był traktowany inaczej, tak samo w urzędach, wszyscy usłużni i mili, więc będzie dobrze, zresztą nie mogę sobie jakos wyobrazić bardziej chamskich położnych niż w Posce:crazy:
 
Ufff, nadrobić Was od rana, to nie takir proste:-)

Piranha, Mama05, Kosmo, patyrsiak, Czarodziejko, Aneczko- dziękuję Wam za kciuki, bardzo są potrzebne:tak::-)

Beatko- jeszcze raz gratuluję ślicznej córuni, niech się zdrowo chowa i każdego dnia dostarcza wielkiego szczęścia!

axarai- współczuję mdłości, ale nie pogniewałabym się jak bym je miała! Powodzenia w ciązy!

A ja byłam dzisiaj na pobraniu krwi, wyniki będą po 17 tej, oczywiście na moja próśbę. Zrobiłam tylko progesteron i prolaktynę. Boję się trochę o prolaktynę, bo jak nigdy przy wyjściu z domu miałam przeboje z synkiem, koniecznie chciał schodzic po schodach, a nie jechać windą. Jak się nie zgodziłam to był straszny lament, a jak sie na chwilę uspokoił, to czapka nagle mu zaczęla przeszkadzać i ryk w niebogłosy ,abym mu ją ściagnęła. Masakra jakaś, nigdy się tak nie zachowywał, w kadym bądź razie cisnienie mi podniósł. Jak dotarliśmy do labo to nikogo nie było, więc bez żadnego odpoczynku Pani mi pobrała krew. Z tym wszystkim już nie miałam siły czekać z nim godziny w labie. Także trochę mam cyra, jak mi przez to ta prolaktyna wyjdzie. Niedługo będę wychodzić, zdam relację jak wrócę. Trzymajcie kciuki.
 
my jestesmy w Monchengladbach i powiem ci ze nawet jest problem z kindergeldem dla Nadii ciagle co dzwonimy to spraw nie byla rozpatrywana juz pol roku idioci jakich malo gorzej tu wszystko dziala niz w polsce zwlaszcza zwyplaceniem kasy:-) ja w polsce nie moge narzekac na porod i nowo wyremontowany szpital polozne byly mile oprócz babki od laktacji;/ zreszta ja nie cierpie tu mieszkac jestem polka i tylko tam mnie ciagne... tu jest tak sztucznie ze az sie zygać chce..tylko niestety maz tuma dobra prace nie to co w polsce;/
 
Axarai eeeetam czarne nie bedzie :))
najwazniejsze,że sie udało-widocznie owu dostosowała sie do Twojego męża :))

Gal no to &&&&&&&&&&&& za wyniki bo 17.oo juz niedługo..

Czarodziejka jak tam ,herbata wypita??
ja swoją skończyłam i mi lepiej,ale Zuza dostała drgawek-gorączka znów się wybija..dałam leki na zbicie i leży bidulka i szczęka zębami....ehhhh choroby...nie ma żadnych objawów...nic Jej nie jest a taka gorączka...
 
dzień dobry..jakiegoś generalnego nerwa mam dzisiaj...może chłopaki przeżyją do końca dnia..

do tego zabiegany dzień mam i padam na pysk!

nadrabiaaam...

Wszystkich gorąco pozdrawiam w ten kolejny mrrrroźźny dzień
 
reklama
no nieee...jeszcze mi się lap zawiesił i mój długi post poszedł się....

ale nic to...oddycham głęboko, odliczam od miliona w dół i może nikogo dziś nie zamorduję...

tak szybko...

poprawiłyście mi humor swoimi dylematami w związku z imieniem dla chłopca, ja właśnie mam na odwrót..drugi potencjalny synek już ma wybrane imię, potencjalna córeczka jeszcze czeka na objawienie:-D

Kosmo
pokój będą mieli chłopaki fajowy:tak:
Mama dobrze że z Zuza lepiej, jak po zabawach w przedszkolu?
Czarodziejka zazdroszczę kominka w domu ;-) u nas nie było opcji, ale mamy taki "swój" domek w górach, jak tam jeździmy to rozpalamy w kominku i się podniecamy:-D
Gal ja tylko dopisze, że też nie trzymam specjalnie restrykcyjnej diety. Z tego co pisała Piranha i Mama..jadam podobnie ;-)
Aneczka Wow zleciało...jeszcze troszkę i będziesz tulić Ninkę :-D

nadrabiam dalej
 
Do góry