reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Myślałam, że już Was nie dogonię :-) Krzysia coś brzuch boli i jest dość marudny, długo nie mogłam go uśpić a potem przysnęło mi się razem z nim (miałam dość ciężka noc).

slodkamarzycielko
, witaj i wpadaj do nas częściej, to forum przynosi szczęście! Testy owulacyjne na pewno pomogą określić moment owulacji, bardzo pomocne są też wykresy temperaturowe - można z nich naprawdę bardzo wiele wyczytać! A Twój M robił badania? Jakie masz teraz wyniki hormonów?

MissBella
, ale wcześniej przed 19 nie robiłaś testów czy wychodziły negatywne? Niestety dopiero teraz mogę Ci odpisać :-(, ja bym działała od razu po pracy (choć już za późno na tego rodzaju deklaracje ;-)), jeśli owulka była rano to wieczorem będzie już słynne O+12 ;-) Nie męczysz mnie kochana, pytaj ile wlezie i co chcesz!

Beatko, Hania jest prześliczna, oj wycałowałabym te słodkie policzki! A Ty byłaś strasznie dzielna i masz teraz cudowną nagrodę! Twój synuś też prześliczny! Raz jeszcze ogromnie GRATULUJĘ!!!

Mama, czekaj dzielnie z sikaniem do soboty, będzie mi raźniej :-D, prześlę Ci z samego rana ciążowe fluidki i zobaczysz - zabarwią swoim różem kreskę testową! :-) Strasznie się napracowałaś i nacierpiałaś w tych swoich poprzednich ciążowych staraniach :-(, pogratulować tylko, że pomimo tego wszystkiego jesteś tak pogodną, wesołą i strasznie optymistyczną oraz zarażającą tym optymizmem osóbką! Te 2 kreski po prostu Ci się w trybie natychmiastowym NALEŻĄ! Biedna Zuzia, ale się bidulka namęczy tą gorączką, uściskaj ją ode mnie!

Gal, faktycznie progesteron słabiutki troszkę :-( (i tu nie chodzi nawet o ciążę, poziom progesteronu w 7-8 dni po owulacji powinien być równy lub większy niż 10 ng/ml by oznaczał prawidłową czynność ciałka zółtego ...w jakich jednostkach są Twoje wyniki?). Owulka jednak była gdyż dopiero wynik <= 3 ng/ml oznacza brak owulacji. Sprawdziłabym jednak w następnym cyklu PRL z obciążeniem (prolaktynemia czynnościowa może obniżać progesteron) i pomyślała o duphastonie/luteinie (najlepiej tym pierwszym gdyż nie wpływa na wykresy temperaturowe) w fazie lutealnej. Ja jeszcze stosowałam w 2 połowie cyklu takie kremy z naturalnym progesteronem NATURALNY PROGESTERON W KREMIE OD SARATI (18135360) Na pocieszenie zacytuję:
Interpretując wyniki badań poziomu progesteronu należy wiedzieć, że jest on wydzielany w sposób pulsacyjny i jego stężenie we krwi zmienia się co kilka godzin nawet o 50%. W związku z tym wynik pojedynczego badania w granicach 6-10 ng/ml nie wskazuje jednoznacznie na niewydolność ciałka żółtego. Żeby badanie było rzetelne, należałoby je powtórzyć trzykrotnie, co z reguły nie ma miejsca w praktyce. Minimum to sprawdzenie stężeń progesteronu w dwóch kolejnych cyklach.

axarai, kopę lat kochana! :-D Ano idę pipulkę niuni pooglądać, a co! :-D ...ale będą jaja (w dosłownym tego słowa znaczeniu :-D) jak zamiast niej na ekranie zobaczę jajeczka! Trzymajcie kciuki by niunia była zdrowa bo na tym mi najbardziej zależy! Co do mdłości to rozumiem Ciebie doskonale, mi też nic się nie chciało i na nic nie miałam ochoty. Mnie też odrzuciło od słodyczy a już najbardziej od czekolady :-) - tak więc może to córcię wróży? :-) A Twoje straranka to tak jak u Mamy były wybitnie dziewczynkowe - najpierw długa abstynencja osłabiająca plemniki a potem jeszcze chłopaki dostali po ogonkach kilkudniowym maratonem :-) ...tak więc coś mi się zdaje, że nie będzie 4 synka :-) Kciuki za jutrzejszą wizytę!

moj M jeszcze nie robil bo do kwietnia moj gin kazal nam probowac-pozniej stymulacja,ja walczylam z hormonami prolaktyne i testosteron mialam wysoki,norma prolaktyny u nas w De byla 12 ja mialam 34 ale zjechalam do 7 z testosteronem tez ah jeszcze z TSH byly problemy ale hormony mam juz ustawione,problem w tym ze juz 3 cykl staran i nadal nic,mierze tempke i myslalam ze w tym cyklu sie uda ale nadal nic,jestem zawiedziona :( szukalam dzis w internecie na temat testow owulacyjnych i znalazlam sie na tej stronie widze duzo mam ma problemy z poczeciem dlatego sie zalogowalam,milo tutaj :)
 
reklama
Beatko! Hania prześliczna,słodziutka mała królewna!! Aż z sentymentem wspomniałam jak Laurusia była taka malutka :-)
Na pisz jeszcze jak będziesz miała chwilkę jak starszaki reagują na siostrzyczkę,duuuużo spokoju życzę bo szczęściem możesz się teraz podzielić nawet :tak:
Ps.ucałuj Hanulka w stópkę od forumowej ciotki ;-)
 
Natusia cześć i dzieki :))

Pierogatka heloł;)) i dziękuję kochana :)

Monico wlatuj cześciej ..pisz jak przygotowania...przesyłaj ~~~~~~~~~~~potrzebującym..

Pirania no juz myślałam,że nie bedzie Cię wieczorkiem..
dzięki ukochałam Zunię..podałam Jej po 16.oo przeciwgorączkowy lek a niedawno mierzyłam Jej pod pachą i ma 39.3 ..matko co to za cholerstwo Ja dopadło co na leki nie działa!!!!

no a z ciążami mam bardzo pod górkę!!oj bardzo!
potem jeszcze problemy z utrzymaniem i leżenie...
nie testuję bo to i tak nic nie pokarze...czekam do soboty choć i to nie wiem czy nie za wcześnie...
ale słowo się rzekło to siknę :)

Jagienko a jak u Was???ospa poszła won??
 
slodkamarzycielko, ja też miałam problem z prolaktyną. To znaczy ta spoczynkowa była w normie ale po obciążeniu metoklopramidem (który to symuluje wzrost prolaktyny np. podczas stresu) rosła aż 15 razy (a powinna wzrosnąć tylko 3-5 razy). Podwyższone stężenie PRL obniża poziom gonadotropin (zwłaszcza LH), zaburza mechanizm owulacji i prowadzi do niewydolności fazy lutealnej, a przez to do kłopotów z zapłodnieniem - u mnie się to zgadzało gdyż miałam bardzo niski stosunek LH:FSH (0,39 a powinien wynosić około 1) i kiepsko na wykresach wyglądała moja faza lutealna, miałam też plamienia przed okresem. Bardzo pomogła mi witamina B6 łykana w dawce 100 mg dziennie (w preparacie B-Complex wraz z innymi witaminami z grupy B), witamina ta inhibituje wydzielanie prolaktyny, wykresy temperaturowe zaczęły ładnieć, plamienia skracać się, faza lutealna zaczęła się wydłużać, kreski testowe na testach owulacyjnych robiły się z cyklu na cykl coraz mocniejsze a progesteron w szczęśliwym cyklu w 7 dpo (czyli jeszcze przed implantacją zarodka) wynosił prawie 18 ng/ml. Wierzę, że i Wam niebawem się uda!
 
SlodkaMarzycielko witaj;) tu z wiedzą dziewczyn na pewno Ci się uda! Ja ci juz kibicuje;)
Sama planuje za kilka mies starania ale testy owu robie już jakiś czas... przeważnie się zadzają z moimi obserwacjami no i mierze tempkę ta mi trudniej zinterpretować ale sie ucze też dopiero;)))

Pirania więc mam zamowic:
- B-50, KOMPLEKS WITAMIN z grupy B, 100 tabletek i brac 2 razy dziennie?
- CALCIUM CITRATE WAPŃ + WIT. D MOCNE KOŚCI, SERCE i brac 1 raz dziennie?
- WITAMINA C 1000mg 250 tabl + BIOFLAWONOIDY I RÓŻA braz 1 raz dziennie?
- i w aptece kupie urinal tak?

Mam nadz.ze tabletki dadza się połamać na kawałki co myslicie? ale mam problem co?:)))hehe ale ktoś musi marudzic:p

I jeszcze b.prosze o pomoc przy kupnie tych zeli obnizajacych ph mam juz sylk ale moglabys mi podac linki na allegro jakie to jeszcze maja byc(replens i ...)? i kiedy je uzywac?:) dziekuje:********
 
Mama, a czy Zuzia miała juz tak dluga taka temp? Mój maly tez mial ciagle 39,9 mialam 2 razy lekarza w domu - diagnoza nic malemu nie jest i dawac na zbicie po 3 dniach znowu lekarz i skierowanie do szpitala tam mysleli ze go nawodnia dadza na zbicie a tu d....pa oczywiscie zatrzymali nas, goraczkowal 10dni po 4 dniach (byl bez antybiotyku b na co???) przestraszyli sie (ja plakalam z bezsilnosci:( ) zrobili mu komplet badan z góry do dołu go przeswietlili bo sie wystraszyli...mial rtg klatki, usg brzuszka(tu wyniki byly takie sobie), posiew krwi 2 razy kto wie jak to wyglada to sa wie co przezylismy...., a krew mu brali po kilka razy na doslownie wsyztsko, laryngolog dwa razy zaliczona i nic....dziecu nic nie jest, w koncu niby sie okazalo ze ma lekko zaczerwienione gardlo(od tego nie powienien miec az takie goraczki) i nby byl to rota alle byl szczepiony i bez objawow a niby tak badania wyszly...bez sensu....ale sie złamali i podali antybiotyk i po 2 kolejnych dniach goraczka zaczela spadac....ale to bylo najgorsze 10dni w moim zyciu:((( kroplówki 3 razy dziennie inne leki ehhh, balam sie o najgorsze....takze trzymam mocno kciuku by u Was byl to tylko wirus ii jutro juz bedzie oki;) al
alez sie rozpisalam;))) (sorki za literowke;)
 
mama mozesz spróbowac zbic Zuzie goraczke domowym sposobem, może sie uda, namocz cały duzy ręcznik w letniej wodzie rozbierz małą o owiń ja na 5 minut póżniej 5 minut przerwy i tak 3 razy, u mnie raz sie sprawdziło jak syn miał ponad 40 stopni, lekarka mi tak kazała robic nawet co godzine
 
Natusia dziękuję Ci za te info...baaardzo mi przykro,że takie cos Was spokało-ukochaj synka mocno!! dzielny chłopiec!!!

wiesz-2 tyg temu Domis miał tak ,że nagle dostał gorączki ponad 40stopni..
od soboty do srody włacznie Go trzymało..
też pediatra i niby nic...bo wszystko było si
zleciła krew i mocz-wszystko oki!!
na leki przeciwgorączkowe też słabo działał...
przepisała heviran-przeciwwirusowy i antybiotyk..wykupiłam ,ale nie podałam..podałam tylko heviran i po 2 dniach podawania tempka spadła...

teraz przy Zuzi zrobiłam to samo..jak jutro do popołudnia znów tak zagoraczkuje to pewnie pójde do pediatry bo week zaraz...


Pirania piszesz,że mimo wszystko jestem pogodna i optymistyczna...
kochana...........mega!!!! wysiłku mnie to kosztuje,żeby nie zgoszknieć ...
jest mi bardzo ciężko ,że wciąż ponoszę porażkę!!

wieczorem idę do pokoi dzieci ,siadam na łóżko i patrzę minutami.....
patrzę i płaczę....płaczę i ze szczęścia ,że ich mam i z niemocy.....
a potem wycieram gile,ide pod prysznic i zasypiam marząc ,że jeszcze przytulę małą Niunię ...że jeszcze dam Tomkowi dziecko a dzieciom rodzeństwo..

dziś się ubieram z Zuza mówi-mamo jak urodzisz to piersią będziesz karmiła nasze dziecko???
i ciepło sie robi na sercu i żal to serce ściska.....
gdybym umiała wstawiac fotki to pokazałabym Wam jak Zuza narysowała mnie w ciąży......
ehhhhh-i sie popłakałam.....................


Kate dziękuję kochana...
jak samopoczucie??
 
Ostatnia edycja:
reklama
natusia, wszystko się zgadza ale Calcium Citrate łykaj 2 razy dziennie. Co do żeli to nazywają się Replens i Rephresh, o linki lepiej poproś Gal gdyż ja tych specyfików na oczy nigdy nie widziałam :-) Co do stosowania to podawałam tu kiedyś przykłady co i jak ale nie mogę ich już znaleźć, może ktoś zapisał i poratuje? :-) W skrócie - Rephresh używa się głównie przed staraniami - 1 aplikator co 3 dni. Należy też użyć 1/2 aplikatora 12h przed staraniami (1/4 aplikatora jeśli poprzedniego dnia użyty został cały aplikator) a potem 5 minut po staraniach Replens (ilość na koniuszku palca) jeśli pH jest za wysokie (sperma często podnosi pH gdyż jest zasadowa), potem należy co 30 minut sprawdzać pH przez kolejne 4 godziny i w razie czego korygować je Replensem (ilość na palcu). U Gal jednak bardziej sprawdzają się irygacje z wody destylowanej i limonki (przepisy też podawałam), po prostu każdy musi przetestować na sobie, u niektórych jedne z tych preparatów mogą nawet podnieść pH albo działać bardzo krótko.
 
Do góry