reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

reklama
bardzo bolesne miesiączki , poza tym mój lekarz chciał mi poprzez laparoskopie sprawdzić drożność jajowodów ,bo miałam iść na inseminację i nie chciał żebym wtopiła kase na darmo ,wtedy wyszła endo
 
w sumie ja od zawsze miałam bolesne miesiączki, ale do przeżycia, a odkąd mam tą torbielkę to te bóle nawet się nieco zmniejszyły, przynajmniej na razie. Właśnie się tak zastanawiam nad laparo, w końcu pewno i tak będę musiała usunąć tą torbiel, chyba ,że hormony, których za bardzo nie moge brać:/ w każdym bądź razie moje życie w zasadzie skupia się od czerwca nad tym paskudztwem, czasem mam "dołki" beczec mi się chce , a czasem prze chwile potrafie być optymistka...Niby ciąża "leczy" endo, ale jak tu zajść w ciążę przy endo?.........
 
będziemy próbować skoro tak radzicie....i jeszcze wiesiołka w międzyczasie będę popijać, kiedy to pić, przed owu?ile razy na dzień?
 
ALEAROM, a powiedz mi czemu beczysz i panikujesz? Torbielka 2 cm, nic tragicznego. Masz DWA jajniki. Ja mam endo i JEDEN jajnik. Ciebie ratuje laparoskopia, conajwyżej stracisz jeden jajnik, a drugi Ci zostanie i uwierz że też się da zajść mająć jeden jajnik. Więc faktycznie, moim zdaniem jeżeli nie uda Ci się w tym roku zajść naturalnie, to w przyszłym idz na zabieg. Olivcia jest z jednego jajnika ;P i dało się od razu praktycznie. Więc to nie tragedia, uwierz i nie koniec świata. Dasz rade, tylko przestan tak sie rozczulać nad tą torbielka :) A moze sie juz wchlonela?? Torbielki czasem tak robią, zwlaszcza male ;p Ojej, powodzenia CI życze i duzo duzo wiary w siebie! Bo tego Ci chyba najbarzij potrzeba.
 
alearom mi dużo osób mówiło że po laparo udało im się szybko zajść w ciąże ,ale decyzja należy do ciebie i lekarza , co do ciąży to wcale nie leczy endo a raczej usypia ją na jakiś czas , wiesiołka proponuje kupić w tabletkach ;) , możesz też kupić sobie zioła ojca Klimuszki są wstrętne ale też wielu dziewczynom pomogły zajść ,nawet tutaj z nami pisała dziewczyna która miała jeden jajnik ,zaczeła pić ziółka i po pierwszym cyklu zaszła i urodziła cudne bliźniaczki :)
 
cześć dziewczyny odwiedzałam ta stronkę już ponad półtorej roku temu bo wtedy już tak na poważnie zaczęłam myśleć wraz z mężem o dziecku chciałam bym wam dać jakąś nadzieje a chce podkreślić gdyż z mężem staraliśmy się o dziecko przez bardzo długi czas, jakieś 5 miesięcy temu miałam laparoskopie której naprawdę się bałam ale to był pryszcz, nie mam żadnej blizny operacje miałam w Anglii bo tam mieszkam , na operacje skierowała mnie klinika w której razem z mężem robiliśmy badania i dziękuje jej za to , nie myślałam nawet w tedy ze mogę tak szybko zajść w ciąże po 3 miesiącach laparoskopii, jestem 3 miesiącu w ciąży i jestem z tego bardzo szczęśliwa ze nam się udało dlatego chce wam powiedzieć ze trzeba w to bardzo uwierzyć i modlić się oto bardzo szczerze , ja modliłam się i nawet kupiłam sobie matkę boska z dzieciątkiem i noszę ja do tej pory na łańcuszku bo wierze ze ona mnie chroni i wspiera, która mi pomogła ja w to wierze ze ona miała jakiś udział w tym po miesiącu noszenia łańcuszku zaszłam w ciąże po prostu nie mogłam uwierzyć zrobiłam aż trzy testy z wrażenia jest to najszczęśliwszy dzień w życiu dlatego dziewczynki wszystkie które się starają życzę wam żeby wam się udało i wierzcie bo wiara czyni cuda buziaczki dla was wszystkich życzę powodzenia i wpieram was będę się modlić o was, czasami może nam pomóc cokolwiek operacja inne pomoce medyczne ale trzeba wierzyć kochane buziaki dla was pozdrawiam;)))))))))) a jeszcze chcę dodać ze przed operacja miałam stwierdzona endometriozę małego stopnia także dziewczyny wszystko w życiu jest możliwe
 
cześć jestem na tym forum pierwszy raz i chciałabym namówić wszystkie dziewczyny, które szukają u siebie przyczyny niepłodności i chociaż pozornie nic im nie dolega żeby zdecydowały się na laparoskopie. Ja właśnie 10.08.2011 miałam zrobioną laparoskopie chociaż nic mi nie dolegało miesiączka zawsze w terminie, żadnych bóli, owulacja jak w zegarku a nadal nie mogłam zajść w ciążę i moja lekarka zaproponowała laparoskopie bałam się bardzo bo słyszałam opinie od innego lekarza, że za mną wszystko jest ok i czasem dopiero po laparoskopii mogę mieć problem zajść jak zrobią się zrosty, ale zdecydowałam się i nie żałuje ponieważ okazało się że mam endometriozę 2 stopnia pomimo jakichkolwiek objawów. Podczas laparoskopii udało się wypalić wszystkie ogniska teraz się staramy jak już jest wszystko naprawione. Mam nadzieję że niedługo będę mogła napisać, że po dwóch latach leczenia się udało. Namawiam na laparoskopie bo to dużo wyjaśnia a wcale nie jest takie straszne gorsza była chyba lewatywa niż sam zabieg, ponieważ on jest w narkozie. Pozdrawiam.
 
reklama
cześć jestem na tym forum pierwszy raz i chciałabym namówić wszystkie dziewczyny, które szukają u siebie przyczyny niepłodności i chociaż pozornie nic im nie dolega żeby zdecydowały się na laparoskopie. Ja właśnie 10.08.2011 miałam zrobioną laparoskopie chociaż nic mi nie dolegało miesiączka zawsze w terminie, żadnych bóli, owulacja jak w zegarku a nadal nie mogłam zajść w ciążę i moja lekarka zaproponowała laparoskopie bałam się bardzo bo słyszałam opinie od innego lekarza, że za mną wszystko jest ok i czasem dopiero po laparoskopii mogę mieć problem zajść jak zrobią się zrosty, ale zdecydowałam się i nie żałuje ponieważ okazało się że mam endometriozę 2 stopnia pomimo jakichkolwiek objawów. Podczas laparoskopii udało się wypalić wszystkie ogniska teraz się staramy jak już jest wszystko naprawione. Mam nadzieję że niedługo będę mogła napisać, że po dwóch latach leczenia się udało. Namawiam na laparoskopie bo to dużo wyjaśnia a wcale nie jest takie straszne gorsza była chyba lewatywa niż sam zabieg, ponieważ on jest w narkozie. Pozdrawiam.
to trzymam mocno kciuki żeby wam się szybciutko udało :)))
 
Do góry