reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czy można zmienić dziecku chrzestną?

evel84

Fanka BB :)
Dołączył(a)
20 Czerwiec 2012
Postów
506
Miasto
Wrocław
Witam,

Mam pytanie, może ktoś z Was miał już podobny problem, mianowicie zastanawiam się czy można zmienić dziecku rodzica chrzestnego, czy można unieważnić poprzedniego... Matką chrzestną mojego 7-letniego syna jest siostra mojego byłego męża... Ani były ani jego siostra nie są zainteresowani niczym co dotyczy moich dzieci, nie mam z nią praktycznie od początku żadnego kontaktu, syn nawet za bardzo nie wie kim jest jego chrzestna... dodam jeszcze że nawet gdyby był z nią jakiś kontakt to nie jest to osoba świecąca dobrym przykładem... Bardzo żałuję tego wyboru, niestety ja wtedy wybierałam chrzestnego a były chrzestną choć już wtedy wiedziałam jaka ona jest....
 
reklama
Z tego co wiem nie można chrzestnego unieważnić... Ja mam oby chrzestnych pijaków z którymi nie mam praktycznie kontaktu i moja mama bardzo żałuję ze ich wybrała ale cóż... stało się i tak już jest.
 
evel84 skoro teraz nie świeci przykładem to wcześniej pewnie też taka była, a mimo to decyzja zapadła. Chrzestnych wybiera się świadomie. Ojcowie/matki też często porzucają swoje dzieci, a raczej tego zmienić juz się nie da, pozostaną rodzicami do końca życia
nie Ty pierwsza i nie ostatnia dokonałaś złego wyboru w tej kwestii...
 
Dziękuję za odpowiedzi, szkoda że nie można tego zmienić, dobrze że chociaż chrzestnego ma normalnego, tym się pocieszam;-)
 
Najważniejsze jest, żeby syn miał innych "wujków" i "ciocie", którzy mimo tego, że nie są jego chrzestnymi opiekowali się nim i dawali mu dobry przykład :)
 
aj z tymi chrzestnymi tak jest- u moich dziewczyn oboje ojcowie do D***.tzn strszej jako tako ale młodszej krymol-kuzyn tatusia;/ porażka. wyszedł z więzienia zresocjalizowany z nastawieniem na godne i wartościowe zycie. bidny bity przez los wiec postanowiliśmy ,że zostanie ojcem chrzestnym córki-tak na lepszy start i sznse w zyciu. Głupota jakich mało -ale niestety...
gdyby możliwa była zmiana chrzestnych podejrzewam niejedna z nas zmieniła by ich kilkakrotnie heheh.zreszta tak jak podczas smierci jednego z chrzestnych równiez nie wybiera się nowego. Mój zmarł przed moja komunią;/
 
reklama
ja tez nie mam szczęścia do chrzestnych Lilki- głownie chodzi o chrzestną, która to teraz będzie jej macochą:baffled:

heeh krewetka jak w filmie normalnie ! przepraszam za śmiech ale rozwaliła mnie ta sytuacja- a chrzestna to moze Twoja była przyjaciółka ,która pocieszała męża jak Ty byłaś ta niedobra żoną?
 
Do góry