czy odnajduje sie przyczyne poronien i czy warto ją szukac?

[mamaJakubka]

dziekuje wam wszystkim za słowa otuchy bardzo jestem wam za to wdzięczna

Witam,
urodziłam wcześniaka w 26 tyg ciąży,mały był zarażony bakterią ureoplazmą,ona powoduje poronienia i wcześniactwo,będę ją właśnie leczyć,możesz też spróbować sprawdzić czy przypadkiem jej nie masz-warto próbować,może akurat trafisz,że jest to to. ponoć pare szpitali ją tylko wykrywa u dzieci,mój miał szczęście i wiem na przyszłość,że ją mam i muszę wyleczyć,by nie poronić bądz urodzić następne wcześniaki,a lekarze niestety nie zlecają tak od siebie tego badania,właśnie jestem po połogu i pójdę na pierwszą wizytę zobaczę czy mi zrobi wymaz z szyjki macicy,jak nie to zmieniam lekarza...nie poddawaj się!!trzymam kciuki!!

 

[kika111]

własnie mam miec wymaz z szyjki w kierunku takze ureoplazmy wiec zobaczymy fajnie ze tobie sie udało urodzic dzidziunia gratulacje ja jestem na poczatku walki o to by kiedys zostac mama narazie robie badanka

 

[onesmile]

Ja poroniłam dwa razy, ale dopiero po zmianie lekarza i zastosowaniu odpowiedniego leczenia zaszłam po raz trzeci i obecnie maleństwo ma 8tygodni i 2 dni. Przyczyną moich poronień była bardzo wysoka prolaktyna, którą można zbić lekiem o nazwie Norprolac.
Generalnie nalezy znaleźć lekarza, który nie jest ignorantem, zna się na nowych lekach i ma już za sobą jakieś doświadczenie. Dobry lekarz zawsze będzie dociekał przyczyny poronienia.
Głowa do góry! Wszystko będzie dobrze, w razie czego pytaj, mam spore doświadczenie w tym temacie i służę radą.