Marta81Marta81
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2021
- Postów
- 27
Tak jak w temacie. Mnie te rozmyślania paraliżują...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Każda ciąża niesie za sobą takie ryzyko i w większości przypadków nie mamy na to wpływu. Takie tematy trzeba przegadać przed staraniami.Tak jak w temacie. Mnie te rozmyślania paraliżują...
geny nie mają nic do tego , ja w wieku 21 lat miałam puste jajo płodowe także się nie przejmuj , do mnie nie dochodziło że jak to tak że coś jest nie tak , teraz mam 23 lata i jestem aktualnie w 26 tc , a co do starań często lekarze po pierwszej miesiączce dają szansę na kolejne starania zależy sporo czy sama się oczyścisz czy łyżeczkowanie ale po kontroli będziesz wiedziała , dasz radę silna jesteśNo wiem, ja ciągle o tym rozmyślam. Dla mojego męża to nie byłby duży problem, żeby usunąć , ale dla mnie... Hmm jestem wierząca i nie wiem czy bym sobie psychicznie poradziła z taką sytuacją. Mam 40 lat i dwoje dzieci, teraz noszę w sobie puste jajo płodowe i czekam na poronienie... Chcieliśmy trzecie dziecko, ogólnie jestem zdrowa itd, ale teraz widzę, że jednak geny już nie pierwszej świeżości.... Po poronieniu trzeba odczekać trzy miesiące, by się starać ponownie... Tyle mnie to stresu kosztuje, ja już nie chce.... Wiem, że mąż by chciał, ale ja się panicznie boję, że coś pójdzie nie tak i urodzę chore dziecko... Po co kusić los. Tylko co ja powiem mężowi, gdyby nalegał... Wiadomo, że prawdę, ale jakby nalegał bardziej to ja już się zastanawiam, czy nie powiedzieć, że lekarz odradzał .. tylko jaki powód podać... ?
Cześć. Jestem po poronieniach ,zrobilam badania genetyczne i wyszly zle wyniki . Za jakis czas jak wszystkie wyniki mi przyjda bede chodzic po lekarzach bede latac i zmieniac lekarzy az znajde lekarza ktory pomoze i poprowadzi ciaze a nie takiego co tylko kase zdziera . Bedziemy dopiero sie starac od stycznia .Po tych wynikach mam w glowie ze moge urodzic chore dziecko i strasznie sie boje czy bym dala rade mam nadzieje ze bedzie zdrowe trzeba byc dobrej mysli .Tak jak w temacie. Mnie te rozmyślania paraliżują...