reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czy przed porodem sn sprawdzają wielkośc dziecka, czy dam radę urodzić

Dołączył(a)
18 Czerwiec 2012
Postów
14
Witam,
Dziewczyny boję się, że nie odczekam kolejnej wizyty u mojego gin (za 2 tyg) i nie zdążę sprawdzić jakiej wagi jest mój synek.w 37/38 tc miał 3200. Mam obawy czy jesli okaże się duży przy porodzie, a ja nie sprawdzę tego u mojego gin i pojadę na porodówkę, to czy tam sprawdzają czy matka da radę urodzic dziecko? Jak to jest? Trochę sie boję, że w szpitalach ,mają w nosie i każą mi rodzic dziecko naturalnie bez żadnego sprawdzania,a co jesli sie okaże , że np mam za wąska miednicę i dziecko sie zablokuje? Nie wiem skad mi się to wzięło, ale takie rzeczy się chyba zdarzają , a ja nie wiem jak to jest na porodówkach- czy oni biorą takie coś pod uwagę czy tak czy siak każą rodzić sn i tyle, dopiero jak tętno spada to sprawdzają?Nie wiem jaką mam budowę (miednica czy nie za waska), nie wiem czy dziecko przejdzie, boje się, że będę jechać do porodupełna takich obaw, zamiast skupić się na rodzeniu itp. bedę zastanawiać się czy nie powinni mi robić badań usg itp, a z drugiej strony jeśli nie jest to standardem to nie chcę pouczać lekarzy na miejscu ;(
 
reklama
Spokojnie nie martw się, jeśli twoja budowa by uniemożliwiała poród sn lekarz już dawno by ci o tym powiedział. A takie pomiary na usg często się nie sprawdzają i dzidza rodzi się mniejsza lub większa niż przewidywano.

Ja w pierwszej ciąży miałam ostatnie usg dzień przed porodem, ale lekarz nic nie wspominał o wadze dziecka, urodziłam córę ważącą 3300g/54cm. W drugiej ciąży ostatnie usg miałam w 31/32 tygodniu i tu też nie dowiedziałam się jaka jest waga dziecka, synek urodził się ważąc 3650g/53cm.

Nie martw się na zapas, będzie dobrze :tak:
 
ja też myślę, że nie masz się co o to martwić. Twoje dziecko wg pomiarów to nie żaden gigant;-). Jak będzie problem w czasie porodu to Ci zrobią cc. Nikt Ci za karę nie każe rodzić sn to po prostu najlepsze dla Ciebie i maleństwa a lekarze mają na uwadze Twoje dobro. A i jakieś tam pomiary robią z tego co pamiętam takim wielkim cyrklem i miarką;-)
 
Colcia, nie panikuj. Przede wszystkim waga szacowana przez usg czesto mija sie z faktyczna o kg i wiecej, po drugie gdybys miala jakies wady budowy, to by Ci to gin od razu powiedzial. Pierwsze moje dziecko mialo 4,350kg i urodzilo sie normalnie. Nie mam pojecia na ile go liczyli wczesniej bo wtedy nie bylo usg.:tak: Za to przy Karolu mowili ze "big baby" i powtarzali to na ostatnim scanie ze 2 tygodnie przed porodem, wiec dostawalam lekkiej paniki na sama mysl o drobiazdzku rzedu 4,5kg, jak pytalam o konkretna wage to mowili tylko "good size" albo "big baby"... Karol mial 3,580kg. Kiedy spytalam gdzie to "big", dowiedzialam sie ze TO JEST BIG.:-D Ja wiem ze boisz sie porodu, zwlaszcza jesli to pierwszy porod, ale spokojnie - kiedy przyjdzie co do czego pomozesz swojemu malenstwu przyjsc na swiat, a lekarzowi/poloznej po prostu pozwol robic co do nich nalezy. Oni wiedza co jest grane, pokieruja Cie, pomoga.
 
Moja szczuplutenka (mozna powiedzieć bardzo wychudzona he) Koleżanka urodziła sn synka o wadze 5 kg :) i tylko byla lekko nacinana ( 4 szwy)
A ja urodziłam córeczke 3400 sn i jestem porozrywana i ponacinana w sumie 18 szwów ! wiec nie ma regóły ( to tak na pocieszenie hehe) nie wmawiaj sobie zbyt wielu rzeczy..
na pewno miednica da rade;p
 
Ostatnia edycja:
Nie martw sie na zapas.Ja miałam wizytę w dniu porodu,jakies skurczyki miałam ale nic strasznego.Zdziwiłam się jak lekarz mi powiedział że mam prawie 7 cm rozwarcia i mam jechac rodzić.Zmierzył małego i wychodziło 3800( wiadomo że waga z usg ma granice błędu 10%).Pojechałam do szpitala i za 4 godziny urodziłam synka 4110 60 cm.Miał jeszcze dużą główkę 37 cm.I nie wspominam źle tego porodu, nie było problemu z tym że był duży.Chciałabym mieć drugi taki poród.
Więc nie ma co się na razie martwić :)
 
przed samym porodem miałam meirzoną miednicę, bylo robione usg gdzie synek wyszedł z wagą 4500 a urodził się 3080 także nie patrz na wagę sprzętową bo może się mylić
 
Tak... Z ta wagą w USG to róznie bywa. Ja mialam robione dzien przed porodem- wg USG miał 3kg a urodzil sie 3500... Tak wiec pół kilo róznicy, czyli duzo...

A tak na pocieszenie powiec Ci ze moja mama urodzila dziecko (moją siostrę) z wagą 6000 i 68cm. I to ponad 20 lat temu, gdzie nie robili USG celem wazenia dziecka. Dodam ze to był poród SN.
Tak wiec jak widac nie ma sie czego bac;-)
 
Ja miałam robione usg dzień przed porodem i wyszło że mały ma trochę ponad 3 kg a urodził się 4600 g i 60 cm długi. Najlepsze było to że nikt nie spodziewał się takiego dużego dziecka. Ja jestem raczej drobnej postury ale wymiary które robili mi przed porodem były ok.
 
reklama
nie panikuj:) miednice zmierza ci w szpitalu:) mi mowili ze male dziecko bedzie do 2,5 kg (tak powiedzialo 3ch lekarzy) a urodzilam syna 3,640:) takze ich waga nei ma sie cos sugerowac:)
 
Do góry