Czy są jeszcze jakieś trzylatki które nie przesypiają całej nocy?

[olcia23]

Nie martwcie sie -mam to samo
zasypia albo sam(z wielkimi oporami) albo z mama .I budzi sie w nocy i idzie do nas ,a u nas oczywiscie sie zuca jak nie wiem,i zalamac sie mozna(ja go karmilam 14mies,i mial smoka do drugiego roku zycia) Pozdrawiam

 

[elusia79]

A ja mam taki problem z moim trzyletnim synkiem. Otóż budzi się w nocy około 3 i 2 godziny nie śpi. Zdarza się mu to często, rzuca się po łózki widzę że się męczy i nie może zasnąć. A czasami wymyśla rożne rzeczy np. żeby mu czytać albo się z nim bawić. Dodam że nie idzie spać za wcześnie, kładę go około pół 10. próbowałam już tez wcześniej go kłaść bo myślałam że może przemęczony i to nie ma reguły o której idzie spać. W dzień też już nie zasypia,zdaża sie to mu sporadycznie. Co robic.??? Dla mnie to jest bardzo męczące.

 

[aga i filip]

Cześć a ja z moim Filipem mam problem z piciem w nocy i dlatego nie przespałam jeszcze ani jednej nocy próboowaliśmy już wszystkiego ale to nic nie daje:--(bo mały pije bez końca budzi się parę razy w nocy (śpi ze mną)a to dlatego że mi po prostu łatwiej podawać mu to picie niż za każdym razem lecieć do niego. Byłm z nim u lekarza tez miał różne syropy na spokojny sen ale nic na niego nie działałoczasem mam dość aha no i oczywiście nie śpi w dzień bo to już byłaby tragedia:-)

 

[atol]

u nas to samo, Hania w nocy budzi sie okolo 24-1 w nocy na siku i leci do nas do lozka, z nami zasypia i spi do rana

Helena natomiast budzi sie ze trzy razy na picie, spi jeszcze w pampku

te ciagle pobudki mnie wykoncza

jest tez problem z zasypianiem Hani, jak nie spi w dzien to sa jazdy ze za bardzo zmeczona i nie moze zasnac, jest mega placzliwa, ze wszystkiego histeria, a jak spi w dzien to z kolei nie moze zasnac wieczorem bo jest wyspana i badz czlowieku madry

 

[Icedal]

Witam. Miałam ten problem z moją trzylatka . Julka bardzo ładnie przesypiała noce od 4 m-ca życia . W listopadzie zeszlego roku pojawiło sie maleństwo a w styczniu ( właściwie po sylwestrze) Julka wstawała po kilka razy w nocy i nie chciała byc sama w pokoju. Mała zasypia w swoim łóżeczku po przecytaniu książeczki, ale ktoś musi siedzieć obok. Podawałam jej syrop Melisal, , nawet czopki na uspokojenie Viburcol , tłumaczyłam że braciszek jest malutki i musi byc z nami w pokoju bo często w nocy jje i nic w koncu wpadłam na pomysł tablicy nagród. Narysowałam kratki, podpisalam dniami tygodnia i wytłumaczyłam że za każda przespaną noc narysuje jej sloneczko a za nie przespaną smutną chmurkę. Przez pierwsze 3 noce wstawala a rano oczywiscie byl wielki lament bo ona bardzo nie chciała miec chmurki . Przed każdym spaniem przypominam jej że na tablicy będzie slonko albo chmurka i że jak nazbiera duzó sloneczek to pojedziemy do fikolandu albo w inne fajne miejsce. tablica działa od początku lutego i jest na niej tylko 6 chmurek :-) Julka przesypia noce (od 20.00 do 7.00) a rano jak wstaje to biegnie do nas i woła że zasłużyła na słoneczko Spróbujcie może i u was się sprawdzi. Pozdrawiam