hejka
Wpadam na szybko dać Wam znać co u Pauliny
,tak więc jest z Radkiem na Chodźki na oddziale alergologicznym.
W niedzielę jak byłam w Nałęczowie widziałam u Radzia wysypkę jakby coś go pogryzło a dziś jak z nią rozmawiałam to mi powiedziała że ta wysypka się wczoraj "rozlala" i lekarz na wizycie w przychodni powiedział że jest to zbyt rozległe by leczyć to w domu.
A na oddziale stwierdzili u Radzia dodatkowo zmiany w płucach ale jeszcze nie wiedzieli czy to też odczyn alergiczny czy osobna infekcja .
no i kończę bo dzikuski pisać nie dają...
Wpadam na szybko dać Wam znać co u Pauliny
,tak więc jest z Radkiem na Chodźki na oddziale alergologicznym.W niedzielę jak byłam w Nałęczowie widziałam u Radzia wysypkę jakby coś go pogryzło a dziś jak z nią rozmawiałam to mi powiedziała że ta wysypka się wczoraj "rozlala" i lekarz na wizycie w przychodni powiedział że jest to zbyt rozległe by leczyć to w domu.
A na oddziale stwierdzili u Radzia dodatkowo zmiany w płucach ale jeszcze nie wiedzieli czy to też odczyn alergiczny czy osobna infekcja .
no i kończę bo dzikuski pisać nie dają...
Ostatnia edycja:
zdróweczka!!!

Ja z herbatą zasiadłam i z ciastkiem z wczorajszych odwiedzin koleżanki mi zostało. Wizyta bardzo udana ja sobie pogadałam Gabrysia liznęła zabawy z maluchem i wniosek że odeszłam z mojej oracy w najlepszym momencie;-)