reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witam! No i niestety mój synek nie wrócił do zdrowia , bo od zeszłego piatku dostał kaszlu i katarku - zapalenie oskrzeli!!! Byłam zaskoczona, bo dopiero co skończył jeden antybiotyk a tu teraz drugi:(. Męczy sie biedactwo, a ja już czasem nie wiem jak mu pomóc. Gorączki nie ma, tylko stan podgorączkowy, ale w nocy spać nie może , bo katarek przeszkadza oddychać swobodnie. W dodatku mnie wczoraj też napadł katar, a wieczorem gorączka i brak sił. Narazie kuruję sie naturalnie, bo dzidziuś w brzuszku i nie chcę na antybiotykach jechać,a poza tym narazie to tylko przeziębienie. Trochę to dziwne, bo gdy codziennie wychodziłam na dłuższy spacer z Maciusiem to byliśmy zdrowi, a gdy tylko zrobiliśmy sobie przerwę to i on i ja chorujemy:(. Zaraz wskakuję do łóżka wygrzać sie trochę. Aha!Solange mam do Ciebie pytanko - czy wiesz jak na dole w podpisie zrobić 2 suwaczki a nie tylko jeden, bo gdy wklejam to mi sie nie mieści?? To tak w ramach rozrywki:). Pozdrawiam cieplutko!
 
reklama
Czesc Aga u nas niestety same choroby-mąż grypa, Filip zapalenie gardła i spojówek a ja zapalenie zatok.Nie wiem czy to zmowa czy co że wszyscy w tym samym czasie:(
A suwaczek powinno dać się wkleić, nawet 3-nie wiem czemu się nie da ::) może skopiowałaś za długi adres?
Pozdrawiam cieplutko i wracam do łóżka-trzeba się wygrzać to może szybciej minie ;) I wam oczywiście też duuuuuuuuuuużo zdróweczka :D
 
Witaj Solange! Ja w koncu wybrałam sie do lekarza z tym moim katarem, i okazało sie, że podobnie jak ty mam zapalenie zatok - bałam się że jakiś antybiotyk mi przepisze, no i niestety tak, ale taki do "psikania" Bioparox więc nie powinno to mocno wpłynąć na maluszka w brzuszku:). Macius jeszcze chory, ale juz dochodzi do formy - byliśmy w piątek u lekarza na kontroli i jeszcze cos mu piszczało w oskrzelach, ale juz dzis widze wielką poprawę od ostatnich tygodni - prawie nie ma katarku i kaszlu. Nie wiem jak zachować sie gdy już będzie całkiem zdrowy - wychodzić na dwór czy odpuścić sobie do wiosny?Nie chcę go jednak trzymac pod kloszem ale nie wiem co będzie dla niego najlepsze. A dzis nocy dał nam czadu - płakał ze złościa strasznie, no i nad ranem okazało sie, że zabek mu sie wykluwa - już go czuję palce, a drugi już prawie, prawie - pewnie do Swiat mojemu zajaczkowi juz się pojawią:). Serdecznie pozdrawiam i czekam na wiadomości jak wy pokonaliście chorobę. Pozdrowienia dla Filipka - aha, kiedy twój maluszek skończy 1 roczek??. pa
 
Czesc Aga ;) U nas niestety nadal wszyscy chorzy.Ja wczoraj byłam u lekarza i okazało sie że to nie tylko zatoki ale też wirusowe zapalenie gardła-dostałam antybiotyk i nareszcie widze jakąś poprawę :) A Filip trochę jeszcze pokasłuje-sama nie wiem czy to jeszcze po tej chorobie która przeszedł czy może zaraził sie na nowo ode mnie.Poczekam jeszcze kilka dni i jak nie minie to wyboirę sie do lekarza. Musimy być przeciez zdrowi na święta no i urodzinki które sa 31 marca. Lista gości zrobiona, projekt tortu też tylko z prezentem nadal kłopot-nie mam pomysłu.Poczatkowo myślałam że może klocki-takie duże kolorowe-ale Filip nie za bardzo potrafi sie bawić rozwala je po całym pokoju.A poza tym juz jedne ma.Może samochód-taki duży na którym może siąść i jeździć? No sama nie wiem. A u nas pogoda piękna-jeszcze gdyby ten śnieg stopniał to juz byłabym całkiem szczęśliwa.Zaraz jak Filip się obudzi idziemy sobie na spacerek-mamy nowa spacerówkę której z powodu nieciekawej pogody nie zdążyliśmy użyć;)
A z tym wychodzeniem w czasie choroby maluszka to jest tak , że jak nie ma temperaturki to jak najbardziej powinnas wychodzić.Świeże powietrze czasem działa zbawiennie na zakatarzone dziecko-sprawdziałm sama ;)
Pozdróweczki pa
 
Witaj Solange! No cóż, u nas nadal choroba panuje - na poczatku Maciek, potem ja a teraz mój mąż - i tak na zmanę chorujemy:(. Czekam juz na ta wiosnę bo już mam dosyć tej zmieniającej sie pogody i wszelkich katarów:). Jeżeli dziś mezowi uda sie dostać zolnienie to wyjedziemy już na Świeta do rodzinki - tam sie podkurujemy - myślę, że zmiana otoczenia dobrze nam zrobi. Nie wiem jednak co zrobic z moim synkiem, bo mamy iśc na kontrolę jutro, bo tydzień temu jeszcze coś było słychać w jego oskrzelach choć katarku i kaszlu już nie miał, no i chciałam by mu dali ta zaległą szczepionkę przeciw WZW ale jeszcze nie  wiem czy to nie za wczesnie skoro dopiero co chorował i skończył antybiotyki. Doktor pytała mnie czy Macius nie ma alergii, bo od tego też moze byc coś słychać w oskrzelach no i ten katarek, ale skad ja mam wiedzieć, musiałabym chyba zrobic mu jakieś badania, ale jest na testy alergiczne jeszcze za mały. A jak tam przygotowania urodzinowe - prezent już kupiony?Nie wiem czy jeszcze napiszę, więc  jak cos to przesyłam mnóstwo buziaków i moc życzeń Twojemu synkowi z okazji pierwszych, najważniejszych w życiu urodzin:). Pozdrawiam Was cieplutko
 
Witaj SOLANGE! Chyba obie juz dawno tu nie zglądałyśmy:). Przyszła wiosna i nie ma czasu na siedzenie przed komputerem. Z Maciusiem teraz 2 razy dziennie na dwór wychodzimy, ale maluszek jeszcze nie jest przyzwyczajony do słoneczka i denerwuje się gdy mu w oczka zaświeci (chyba kupię mu czapeczkę z daszkiem:) ). U nas juz wszyscy zdrowi. Jak minęły urodzinki Filipka? Pozdrawiam cieplutko, papa.
 
Cześc Aga No u nas juz wszystko wróciło do normy.Pojutrze ide zaszczepic Filipka, bo juz jest zdrowy:) Ja jeszcze mam problemy z gardłem ale powoli wracam do zdrowia.U nas tez wiosna i w zasadzie całymi dniami jesteśmy poza domkiem a przy kompie siedze wieczorami i tez nie zawsze, bo przewaz nie siedze i robie obiad i takie tam rzeczy żeby dzionek miec dla Filipka:) A urodzinki uczcilismy hucznie bo juz od poniedziałku wielkabnocnego do czwartku rzecz jasna!Jak tam Twoja fasolka?No i jak sie czujesz?A co do tego słoneczka na spacerkach to chyba kazde dziecko sie denerwuje jak mu swieci w oczka-Filip przeciez zaprawiony w bojach a tez złości sie jak szalony gdy jedziemy pod słonko :D Pozdrawiam goraco ;)
 
Cześć Solange! No to poświętowaliście sobie Filipka urodzinki:). Ja narazie czuję się dobrze, choć ciążowe sprawy jeszcze mi doskwierają, typu mdłości, senność, zmęczenie, ale za kilka dni zacznie się 4 miesiąc ciąży, więc powolutku dolegliwosci powinny mijać. Maciusiowi juz sie dolne ząbki wyżynęły, ale chyba teraz coś u góry sie dzieje bo jest trochę marudny. Na zaległe szczepienie idziemy za tydzień, bo taka date doktor wyznaczyła. Robiłam tez amluszkowi badania na to czy nie jest uczulony na mleko krowie (doktor kazała, poniewaz choroba Maciusia trwała za długo), mam wynik, ale kompletnie nie wiem jak to odczytać, bo są jakieś cyferki i nie wiadomo co do czego dopasować, ale z tego co sie domyslam z wyniku to uczulenia chyba nie ma. Dziś mąż ma pogadac ze znajomą pielęgniarką i może nam coś powie. Miłego dnia. papa
 
czesc dziewczyny ja tez pochodze z Lublina chociaz ostatnio jestem poza granicami kraju. Mam do was pytanie, nie wiecie gdzie mozna kupic fride do noska???
 
reklama
Do góry