reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to ciąża??? Objawy bardzo wczesnej ciąży

reklama
Ona_mika jest jeszcze jeden sposób na śluby i dzieciaczki. Możesz zrobić ślub i wesele z siostrą (na 100% można wziąć ślub podczas jednej ceremonii jeśli żenią sie bracia, ale z siostrami chyba też tak może być). Nie trzeba robic przecież dużego weselicha, tylko przyjęcie.
Rodzice będą mieć za "jednym zamachem" dwa ważne wydarzenia, a Wam też nie powinno być z tego powodu źle (no chyba że nie przepadasz za siostra i jej chłopakiem). Potem możecie się wspólnie wspierać podczas ciąży a potem jak dzieciaczki sie urodzą. To może być naprawdę cudowne doświadczenie, bo nie często się to zdrza.
Nie zwlekaj i powiedz rodzicom. Poza tym niedługo kończysz 20 lat, więc wcale taka młoda (bez obrazy) nie jesteś. Sama brałam ślub w wieku 20 lat.
Rodzice powinni się ucieszć, chociaż zapewne się tego jeszcze nie spodziewają, ale nie długo zostaną podwójnymi dziadkami, więc i ich radość będzie podwójna, chociaz może nie natychmiastowa;-)
Trzymam kciuki!!! Zobaczysz będzie dobrze!!!
 
Ona_mika dziękuję Ci ...ja w dalszym ciągu myślę,że to przeziębienie...mierze codziennie...i mam ponad 37 ale wieczorem...czasem popołudniu...a jak było u Ciebie? Dziękuję Kochana,że mi odpisałaś...jako jedyna (niestety)
Poprawiłaś mi humor...choć to nic pewnego...
Ja też mam 20 lat w Lutym skończe 21:-)
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie...
 
Majeczko a gdzie mierzysz tą tempkę że się tak niedyskretnie spytam?
U mnie temperatura była podwyższona do 37,2-37,3C no i niestety katar też się wtedy przyplątał więc niespodzianka wtedy była ogromna ;-)
 
Normalnie mierze - tradycyjnie. Nie mam żadnego kataru-bardzo dobrze się czuję...tylko...ostatnio miewam bóle głowy...ale to chyba nie jest związane z ciązą...
Jeśli teraz się nie uda to następnym razem...
Tyle czekam...to i jeszcze dam rade przy waszym wsparciu:-)
 
Normalnie tradycyjnie czyli? pod pachą??
hmm, proponowałabym przez dwa, trzy dni sprawdzić rano przed wstaniem z łóżka temperaturkę w pochwie, odbycie lub ustach, jest najbardziej wiarygodna no i mierzysz wtedy tzw PTC czyli podstawowa temperatura ciała ;-)
Mam nadzieje że nosisz już pod sercem dzidzie, a jeśli niestety nie udało się w tym cyklu mierzyć sobie temperature od początku cyklu, wtedy będziesz mogła określić kiedy nastąpi owulacja i na podstawie tempki może nawet będziesz wiedziała że to dzidzia :tak:
pozdrawiam
 
Jejku hmm,a mogłabyś mi to bardziej przybliżyć...bo ja mierzyłam pod pachą...a jaka temp mierzona w tych dwóch innych miejscach moze świadczyć o dzidzi?
Dziękuję za takie pięklne i ciepłe słowa...czuc,ze z serduszka...
 
Majeczko tu u nas na forum Julinka opisała szczegółowo metodę termiczną , wkleję Ci ją tutaj bo nie ma sensu pisać skoro tak fajnie jest napisana ;-) pochodzi stąd https://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/niezbednik-staraczki-6363/
a ja ze swojej strony życzę Ci fasolinki :tak:
WARUNKI MIERZENIA PODSTAWOWEJ TEMPERATURY CIAŁA


PODSTAWOWĄ TEMPERATURĘ CIAŁA MIERZYMY:
1. Po przynajmniej 3 godzinnym śnie (spoczynku),
2. Bezpośrednio po przebudzeniu się,
3. Przed wstaniem z łóżka,
4. Przez 5 minut (lub krócej - zależnie od rodzaju termometru),
5. W ustach pod językiem lub w pochwie lub w odbycie,
6. Przez cały cykl w tym samym miejscu,
7. Przez cały cykl tym samym termometrem,
8. O tej samej porze (między 4.00 a 11.00),
9. Temperaturę zapisujemy bezpośrednio po zmierzeniu - przy pomiarze termometrem rtęciowym,
Używając termometru elektronicznego (termometr elektroniczny ma pamięć pomiaru), po zmierzeniu PTC można spać dalej :biggrin2:
10. Każdy cykl zapisujemy na osobnej karcie.

Do pomiaru podstawowej temperatury ciała można używać dobrego termometru elektronicznego. Nowoczesne, dobre termometry elektroniczne takie jak np. elektroniczny termometr lekarski "Microlife MT 1622" (którego precyzja pomiarowa wynosi ok. 0,01oC), posiadają pamięć i krótki czas pomiaru.
Elektroniczny termometr lekarski "Microlife MT 1622" jest dostępny w aptekach, cena ok. 25,00 zł.



CZYNNIKI, KTÓRE MOGĄ MIEĆ WPŁYW NA PTC:
1. Zmiana godziny pomiaru PTC:
Korygowanie pomiaru podstawowej temperatury ciała ze względu na zmianę godziny pomiaru:
a) jeżeli pomiaru dokonujemy wcześniej od ustalonej przez siebie godziny
- to dodajemy 0,05°C do wyniku pomiaru za każde 30 min. przyspieszenia.
b) jeżeli pomiaru dokonujemy później od ustalonej przez siebie godziny
- to odejmujemy 0,05°C od wyniku pomiaru za każde 30 min. opóźnienia.
2. Zmiana termometru,
3. Dolegliwości chorobowe (katar, ból gardła itp.),
4. Zmiana klimatu,
5. Bezsenność,
6. Wypity poprzedniego dnia wieczorem alkohol,
7. Zdenerwowanie

Wzrost (skok) temperatury jest rozpoznawany wtedy, gdy różnica wynosi 0,2oC lub więcej pomiędzy najwyższą z sześciu ostatnich niższych, a trzecią z następujących po sobie, niezakłóconych, wyższych temperatur.
Wzrost (skok) temperatury jest to wzrost podstawowej temperatury ciała (PTC) o minimum 0,2°C pomiędzy najwyższą z sześciu ostatnich niższych temperatur, a trzecią z następujących po sobie, niezakłóconych, wyższych temperatur. Jeżeli 3-cia temperatura nie spełnia tego warunku, należy poczekać do 4-tej, która jedynie powinna znajdować się powyżej linii pokrywającej.
Dla wyraźnego oddzielenia fazy temperatur wyższych od niższych wykreśla się na karcie tzw. linię pokrywającą.

Linia pokrywająca jest to linia pomocnicza do zinterpretowania dwufazowości cyklu, oddziela fazę temperatur niskich od fazy temperatur wysokich.
Linia pokrywająca jest to linia pomocnicza do zinterpretowania dwufazowości cyklu, oddziela fazę temperatur niskich od fazy temperatur wysokich.
Przebiega o 0,025°C (pół kratki) powyżej najwyższego z ostatnich 6 niezakłóconych punktów fazy temperatur niskich, powyżej linii pokrywającej powinny być co najmniej 3 kolejne punkty fazy temperatury wyższej, trzeci powinien być o co najmniej 0,2°C wyżej od najwyższego z ostatnich 6-ciu niezakłóconych punktów fazy niskiej temperatury. Jeżeli 3-cia temperatura nie spełnia tego warunku, należy poczekać do 4-tej, która jedynie powinna znajdować się powyżej linii pokrywającej.

Wykres odpowiadający tym warunkom określamy mianem wykresu dwufazowego.

Na karcie zaznaczamy wszystkie czynniki, które mogą mieć wpływ na PTC.
Zakłócenia PTC nie mają wpływu na prawidłową interpretację zapisu.
 
cd...
Instrukcja interpretacji kart z obserwacji typowego cyklu - reguły typowe
1. Należy zawsze:
• sprawdzić numer cyklu,
• znaleźć i zakreślić kółkiem wszystkie zakłócenia,
• odnotować, czy w poprzednim cyklu krzywa termiczna była dwufazowa.

2. Interpretacja krzywej termicznej:
• Sprawdź, czy wystąpił skok temperatury i upewnij się, czy było co najmniej sześć niższych temperatur poprzedzających skok.
• Po stwierdzeniu ustalonego wzrostu temperatury narysuj linię pokrywającą. Powinna ona przebiegać ½ (0,025°C) kratki powyżej najwyższego punktu z sześciu niezakłóconych temperatur poprzedzających skok.
• Linia pokrywająca oddziela wyraźnie fazę temperatur niższych od fazy temperatur wyższych i jest szczególnie przydatna w interpretacji kart ze skokiem przebiegającym w sposób nietypowy (schodkowy, zębaty itp.)
• Po narysowaniu linii pokrywającej zaznacz 1,2 i 3 dzień niezakłóconych temperatur fazy wyższej. Warunkiem koniecznym do stwierdzenia trzech pierwszych temperatur fazy wyższej jest to, aby znajdowały się one nad linią pokrywającą, a trzecia z nich była odległa od najwyższej z sześciu pod linią przynajmniej o 0,2°C. Jeśli trzecia temperatura nad linią pokrywającą nie spełnia tego warunku, należy poczekać do czwartej, która nie musi być wyższa o 0,2°C, a jedynie powinna znajdować się powyżej linii.



Jak uzyskać czytelny wykres temperatury?​


Aby uzyskać prawidłowy wykres temperatury należy pamiętać, co może go zakłócić, i zaznaczać na karcie wszystkie wydarzenia, które mogłyby mieć wpływ na przebieg krzywej temperatury, np.:

* za późno poszłam spać?
* za krótki sen?
* zwiększone spożycie alkoholu, szczególnie późno wieczorem lub w nocy?
* przeciążenie, stres?
* zdenerwowanie (silne)?
* choroby, nawet najlżejsze
* lekarstwa (jeśli to możliwe podać ich nazwę i zażywaną ilość)
* pobyt na kuracji
* podróże (samolot, zmiana czasu?)

Wszystkie te zapiski są ważne nie tylko dla początkującej. Dzięki nim każda kobieta może zebrać doświadczenia, jak jej organizm reaguje na różne wydarzenia. Może się zdarzyć, że u jednej kobiety częste wstawanie w nocy nie będzie miało żadnego wpływu na pomiary temperatury, u innej natomiast spowoduje jej podwyższenie. Tak więc konkretne doświadczenia odnośnie reakcji na "czynniki zakłócające" są dla danej kobiety bardzo ważne.


Skąd się biorą trudne do interpretacji wykresy temperatury?
W przeważającej części ze złego jej mierzenia. Jeśli obserwujemy przebieg temperatury odbiegający bardzo od typowego, dobrze będzie prześledzić z nami przyczyny powstawania zakłóceń. Zapytajmy siebie:

1. Czy mierzyłam temperaturę zaraz po przebudzeniu i czy na pewno była to pierwsza wykonywana przeze mnie czynność? Nie zawsze? A czy zostało to odnotowane na karcie obserwacji w rubryce "ZAKŁÓCENIA""? Jeśli sporadycznie zdarza się mierzyć temperaturę po wykonaniu jakiejś czynności, to zaznaczamy to zakłócenie w odpowiedniej rubryce, a tej temperatury nie bierzemy pod uwagę podczas interpretacji. Jeśli jednak często podrywa mnie coś, zanim zdążę zmierzyć temperaturę, to trzeba zastanowić się, co można zrobić. Czy mąż może w tym pomóc?

2. Czy zaznaczałam czas pomiaru w sytuacjach, kiedy temperatura była mierzona więcej niż pół godziny wcześniej lub później niż normalnie? Szczególnie wtedy, gdy pojawi się już śluz, lub występuje odczucie mokrości musimy zadbać o to, by temperatura była mierzona o tej samej porze aż do dnia, kiedy będzie już można wyznaczyć początek fazy poowulacyjnej niepłodności.

3. Czy używałam stale tego samego termometru i stosowałam stale ten sam sposób mierzenia? To znaczy przez cały cykl tylko w ustach, albo tylko w odbycie, albo tylko w pochwie? Jeśli mierzę temperaturę w ustach i zauważam duże wahania temperatury, to muszę sprawdzić czy na pewno termometr wkładam ukośnie pod język z boku ? Czy moje usta są podczas mierzenia temperatury cały czas zamknięte? Czy mierzę temperaturę przez 8 minut? Jeśli w pokoju jest zimno, należy termometr włożyć do ust, powiedzmy z prawej strony, a gdy się już ogrzeje, przesunąć go na lewą stronę, by uzyskać właściwy pomiar. Włożony pod język bardzo zimny termometr zabierze ciepło z tego miejsca, by się ogrzać i obniży nam wynik pomiaru. Jeśli przełożymy go po ogrzaniu, to pomiar będzie właściwy. Jeśli jestem wieloródką, mierzę temperaturę w pochwie i mam duże wahania temperatury, to znaczy że banieczka z rtęcią czasami dotyka ścianek pochwy, a czasami nie. Rada jest prosta: od następnego cyklu mierzę temperaturę w odbytnicy.

4. Kolejna sprawa. Czy wiecie, że drogi elektroniczny termometr może dawać gorsze pomiary niż zwykł termometr rtęciowy? Dokładność pomiaru elektronicznego termometru może być niewystarczająca, bo wynosi 0.1 stopnia Celsjusza. Przy wzroście owulacyjnym wynoszącym 2/10 st. Celsjusza jest to o wiele za mało. Tradycyjny termometr rtęciowy będzie tu bardziej przydatny. Oprócz tego końcówka termometru elektronicznego czule reaguje na każde poruszenie termometru. I dlatego odczytana wartość może być trochę przypadkowa, nie odpowiadająca podstawowej temperaturze ciała - stąd przypadkowe wahania temperatury na wykresie.


A teraz coś dla pań, które pracują na zmiany.
Ktoś pomyśli - skoro może być tyle kłopotów z mierzeniem temperatury, to ja pracująca na zmiany nie mam się co za to brać. Niekoniecznie. To, co było powiedziane przed chwilą, miało zwrócić tylko uwagę na możliwe przyczyny trudnych do zinterpretowania wykresów temperatury i przypomnieć, na co zwracać uwagę.
Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie o to, czy praca wielozmianowa ma wpływ na wykres temperatury czy nie. Trzeba być samemu dla siebie naukowcem i to po prostu sprawdzić. Znamy karty pracującej na różnych zmianach w kolejne dni pielęgniarki. Kładła się spać o różnych porach doby, ale mierzyła temperaturę zawsze po przebudzeniu się. Mimo, że były to pomiary z różnych pór dnia, wychodził z tego klasyczny wykres temperatury.


Rady dla kobiet pracujących na różnych zmianach są następujące:
1. Prowadzić dokładną obserwację śluzu. Dokonywać zewnętrznej obserwacji przy każdym oddaniu moczu; czy to w domu, czy w pracy, a dwa razy dziennie, w domu, obserwacji wewnętrznych.

2. Jako podstawę fazy III przyjmować objaw śluzu i potwierdzać go wzrostem temperatury, aby stwierdzić, że nie mamy do czynienia z podwójnym szczytem śluzu. Stać się naukowcem dla określenia najlepszego czasu mierzenia swojej temperatury. Przez jeden czy dwa cykle mierz ją dwa, trzy razy dziennie każdego dnia i zaznaczaj na karcie różnymi kolorami. Tym samym kolorem tę samą porę mierzenia w kolejnych dniach.


Sugerujemy następujące pory mierzenia:
1. Po przebudzeniu się z najdłuższego snu
2. Przed snem, tzn. kładę się do łóżka, mierzę temperaturę, notuję i dopiero wtedy zasypiam.
3. O tej samej porze dnia, w której nie wykonujesz ciężkiej pracy i nie bezpośrednio po posiłku.


Na końcu takiego cyklu pojawią kolorowe wykresy na tej samej karcie. porównując je z objawem śluzu lub szyjki można powiedzieć, który jest najbardziej czytelny i odpowiada obrazowi śluzu. Porę mierzenia temperatury z najbardziej czytelnego wykresu należy przyjąć na przyszłość. Przy różnych kłopotach z wykresem temperatury bardzo ważna jest obserwacja śluzu. Pilnujemy wyznaczania dnia szczytu i czterech dni jego zanikania, a wzrost temperatury, jest potwierdzeniem odbytego jajeczkowania. Potwierdzeniem, że był to prawdziwy szczyt. Do wyznaczenia okresu poowulacyjnej niepłodności stosujemy regułę B, ponieważ opiera się ona głównie na objawie śluz lub szyjki, a temperaturę traktuje jako wskaźnik potwierdzający.

Jeśli porą mierzenia będą godziny wieczorne, to wyznaczając początek trzeciej fazy, należy dla potwierdzenia objawu śluzu wziąć pod uwagę nie trzy, lecz cztery dni wyższej temperatury, bowiem temperatury mierzone wieczorem mogą wzrastać o dzień wcześniej niż mierzone rano.


źródło npr

źródło lmm
 
reklama
Do góry