reklama
Jeśli to komuś pomoże, to ja jak zaszłam w ciąże to pierwszym objawem po którym czułam ze napewno jestem w ciąży było plamienie implantacyjne w 23 dniu cyklu (mialam cykle 28-29 dniowe). Kolejnym objawem który mnie tylko upewnił było odczucie takich jakby skurczy +mrowienia w podbrzuszu juz od ok. 6 dni przed okresem. Dodatkowo bolały mnie piersi, bardziej niż zwykle przed okresem, zrobiły sie takie ociężałe. Test zrobiłam 2 dni przed planowaną miesiączką z pierwszego porannego moczu i był już pozytywny :-)
Ja nie miałam żadnych objawów.. nawet brak @ mnie nie zdziwił, bo u mnie to akurat nie działa jak powinno, test zrobiłam tak tylko dla świętego spokoju żeby się mój luby odczepił, a tu SUPRISE 
dwie kreseczki.. później to chyba zadziałała podświadomość
dwie kreseczki.. później to chyba zadziałała podświadomość
Vercia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2017
- Postów
- 215
Mnie od razu po owulacji bardzo bolaly piersi, byly nadwrazliwe jak nigdy to juz wiedzialam, ze cos sie kroi [emoji12]
Napisane na SM-N9005 w aplikacji Forum BabyBoom
to juz wiedzialam, ze cos sie kroi [emoji12]Napisane na SM-N9005 w aplikacji Forum BabyBoom
- Dołączył(a)
- 9 Kwiecień 2017
- Postów
- 5
Cześć dziewczyny @ miałam 16.03.2017, cykle 29dni (tak naprawdę ostatnie 4 mies dość regularnie właśnie te 29). 4.04 dostałam plamienia, (czyli 20 dni po okresie) brązowego dość skąpego, i potem aż do 8.04 utrzymywało się, tyle że już bardziej jasno-różowe. 8.04 zrobiłam jeden test, wyszedł negatywnie. Teraz czekam grzecznie do 14.04 i powtóreczka o ile @ mnie nie wyprzedzi. I raczej odrazu na Bete pójdę. Zobaczymy czy się udało czy nie
@ miałam 16.03.2017, cykle 29dni (tak naprawdę ostatnie 4 mies dość regularnie właśnie te 29). 4.04 dostałam plamienia, (czyli 20 dni po okresie) brązowego dość skąpego, i potem aż do 8.04 utrzymywało się, tyle że już bardziej jasno-różowe. 8.04 zrobiłam jeden test, wyszedł negatywnie. Teraz czekam grzecznie do 14.04 i powtóreczka o ile @ mnie nie wyprzedzi. I raczej odrazu na Bete pójdę. Zobaczymy czy się udało czy nie 
Pola_85
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2017
- Postów
- 36
Hej dziewczyny, moim takim objawem bylo krwawienie z nosa I tez chodzilam spac wczesniej ale wtedy nie skojarzylam tego z ciaza, pamietam ze 2 dni przed planowanym okresem mialam takie jakby brazowe niteczki na wkladce a ze miewalam plamienia wczesniej bylam pewna ze to poczatek okresu, 4 dni po terminie pokazaly sie dwie krechy..
To ja też poproszę o waszą opinie na temat mojego przypadku 7,8 i 9 kwietnia współżyłam z chłopakiem. Dwa pierwsze dni z gumką ale nie od początku, a trzeciego dnia bez gumki ale wyciągnął przed wytryskiem. Poprzedni okres miałam 17 marca, jednak problem jest taki że od zawsze mam bardzo nieregularny okres. Zazwyczaj mam cykle 30-40 dniowe, trzy poprzednie 29, 21, 31 a w zeszłym roku nawet 55, więc nie jestem w stanie stwierdzić dnia owulacji. 20 kwietnia jednak poczułam ból jajnika, a dzień później zauważyłam trochę większą ilość śluzu, co mogłoby na nią wskazywać. Obecnie od jakichś 2-3 dni czuję lekki ból w podbrzuszu jak przed okresem. Żadnych zmian w piersiach, zmęczeniu lub korzystania z toalety nie zauważyłam. Martwi mnie jednak, że to już 40 dzień cyklu. Wcześniej nie martwiło mnie to z racji, że nie współżyłam Wiem, że stres też robi swoje w przypadku spóźniającego się okresu, a przyznam że jest on spory ze względu na mój wiek, studia i wszystkie obecne okoliczności. Z góry dzięki za opinię
7,8 i 9 kwietnia współżyłam z chłopakiem. Dwa pierwsze dni z gumką ale nie od początku, a trzeciego dnia bez gumki ale wyciągnął przed wytryskiem. Poprzedni okres miałam 17 marca, jednak problem jest taki że od zawsze mam bardzo nieregularny okres. Zazwyczaj mam cykle 30-40 dniowe, trzy poprzednie 29, 21, 31 a w zeszłym roku nawet 55, więc nie jestem w stanie stwierdzić dnia owulacji. 20 kwietnia jednak poczułam ból jajnika, a dzień później zauważyłam trochę większą ilość śluzu, co mogłoby na nią wskazywać. Obecnie od jakichś 2-3 dni czuję lekki ból w podbrzuszu jak przed okresem. Żadnych zmian w piersiach, zmęczeniu lub korzystania z toalety nie zauważyłam. Martwi mnie jednak, że to już 40 dzień cyklu. Wcześniej nie martwiło mnie to z racji, że nie współżyłam Wiem, że stres też robi swoje w przypadku spóźniającego się okresu, a przyznam że jest on spory ze względu na mój wiek, studia i wszystkie obecne okoliczności. Z góry dzięki za opinię reklama
Vercia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2017
- Postów
- 215
Zrob test i nie stresuj sie bo ci okres wgl nie przyjdzie [emoji14] ja pamietam tez mialam nieregularne cykle i kochalam sie z chlopakiem bez zabezpieczenia, a potem okresy nie bylo i panika, ze w ciazy jestem. Potem biegiem do apteki po test i stres czy bedzie druga kreska czy nie [emoji23] to byly czasy [emoji23] no i jak wyszedl negatywnie to taka ulga i na drugi dzien od razu okres [emoji3]
