reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czy to może być młodsza ciąża

Dołączył(a)
21 Styczeń 2015
Postów
2
czy to może być młodsza ciąża
Witam. W październiku 2014 spóźniał mi się okres. Poszłam do ginekologa i przepisał mi luteinę na wywołanie. Dostałam okres w 40 dc. Następny okres (w listopadzie) dostałam po 30 dniach, czyli powiedzmy normalnie. Lekarz przepisał mi również clostilbegyt, bo powiedziałam, że chcę starać się o dziecko. Miałam cykl monitorowany itd. Kolejny okres dostałam właśnie 14.11, potem monitoring owulacji i działaliśmy z mężem. 13.12 (30 dc) zrobiłam test i wyszła słabiutka, prawie niedostrzegalna druga kreseczka. Za dwa dni (32 dc) powtórzyłam test i wyszło podobnie. W końcu 20.12 (37 dc) poszłam na beta-HCG i wyszło mi 280, czyli ciąża. 29.12 poszłam pierwszy raz do ginekologa. Lekarka wyliczyła, że to 6 tydzień i 3 dzień ciąży licząc od 1 dnia miesiączki. Na USG nie było w ogóle widać zarodka, tylko pęcherzyk ciążowy o wielkości 0,97 cm i pęcherzyk żółtkowy 0,19 cm. Dała mi luteine 2x1 i kazała przyjść za 3 tyg. Właśnie wczoraj 19.01.2015 r. byłam. Wg obliczeń od 1 dnia miesiączki był to 9 t. 3 d. Na USG wyszło jednak, że zarodek wygląda na 6 t. i 1+-2d i nie widać bicia serduszka. Lekarka stwierdziła, że ciąża obumarła w 6 tyg. Poszłam do innego lekarza, który dokładnie wszystko zbadał i zmierzył. CRL wyszło 0,47 cm, pęcherzyk żółtkowy 0,63 cm i pęcherzyk ciążowy 2,16 cm. Lekarz powiedział, że faktycznie może tak być, że ciąża obumarła, że wygląda na 6 tyg., ale czasem zdarzają się takie rzeczy i może jeszcze będzie dobrze. Na niekorzyść świadczy fakt, że pęcherzyk żółtkowy jest duży, bo ma 6,3 mm. Mam przyjść jeszcze 26.01, żeby sprawdzić. Czy w związku z tym, że brałam luteinę na wywołanie miesiączki przed ciążą i potem tabletki na stymulację jajników, może tak być, że ciąża faktycznie jest młodsza niż wynika to z obliczeń na podstawie 1 dnia ostatniej miesiączki? Przecież tak naprawdę nie wiem, kiedy nastąpiło zapłodnienie, a może te bladziutkie testy świadczą o tym, że była to młodsza ciąża niż przypuszczałam... Błagam o odpowiedź, bo chyba zwariuję czekając jeszcze prawie tydzień na badanie...Tak bardzo chciałabym mieć to dziecko
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Tak czytam twój wpis i przypomina mi się jak od 7 lat starałam się o dziecko ile testów prZez ten czas kupiłam to masakra aż wkońcu na jednym z nich druga kreska była bladziutka ledwo co wwidoczna kupiłam jeszcze 3 i tak samo. Dziś pozostały mi 3 tygodnie i mija corcie będę tulic. Po tych testach poszłam do ginekologa też tam był tylko pecherzyk ale z każda następna wizytą niunia rosła. Nie wiem ci mam ci doradzic chyba najlepiej jakbyś się nie denerwowala i zaczekala do następnej wizyty choć wiem że to tylko łatwo powiedzieć komuś kto tego nie przeżywa w danej chwili.a jeśli to dla ciebię nie problem i jest cię stać na kolejna wizytę idź jeszcze do innego ginekologa i nie niemów mu że byłaś już u innych. Idź i powiedz że chciałaś sprawdzić bo chyba w ciazy jesteś. Ja bym tak zrobiła. Nie mów mu o tym
Że już byłaś u innych lekarzy i co mówili bo będzie się sugerować ich stwierdzeniami. Z całego serca trzymam kciuki i napisz jak wyszło
 
Dziękuję za słowa otuchy. Byłam już u dwóch lekarzy i wyniki są te same, więc tak sobie myślę, że może jakimś cudem ta ciąża jest młodsza (chociaż 3 tyg. różnicy to bardzo dużo), albo faktycznie obumarła. Mam jakieś przeczucie, że to jednak ta druga opcja :( Wcześniej nie miałam żadnych objawów ciążowych oprócz bólu piersi, a po tej wiadomości uświadomiłam sobie, że od kilku dni piersi mnie nie bolą. Pewnie teraz myślę mało logicznie i pewne rzeczy sobie wmawiam, ale wydaje mi się jakby piersi także zrobiły się takie mniej nadmuchane, inne niż były np. tydzień temu. Może tylko mi się wydaje. W każdym razie ciągle chodzę i ryczę i jestem załamana :(
 
Do góry