reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy zostawiłybyscie 15 miesięcznika na noc u babci?

momma28

Początkująca w BB
Dołączył(a)
7 Styczeń 2024
Postów
21
Hej. Potrzebuje rady. Studiuję w trybie online w innym miescie, jednak kilka razy w ciągu semestru mam zjazdy. Mój synek ma 15 miesięcy. Wcześniej zawsze jakoś albo wcześniej się zrywałam albo nie jechałam na zjazd tłumacząc się dzieckiem ale w końcu wypadałoby się pojawić. Nie opłaca wracać mi się na noc bo byłabym o 24 prawie (synek chodzi spać ok 19) i o 6 rano musiałabym jechać znowu i znów wracać późno. Synek z moją mama ma super kontakt. Widzimy się prawie codziennie ponieważ mieszka niedaleko, nieraz zostawaliśmy u niej na noc, bardzo ją lubi. Zostawał już z nią czasami całymi dniami jak był młodszy ale nigdy go nie usypiała. Tzn tylko w wózku na spacerze. Generalnie w domu mały nie chce dać się uśpić nikomu oprocz mnie. Niedawno odstawiłam go od piersi, od tamtej pory z tym zasypianiem jest różnie. Czasem zaśnie od razu bujany na rękach a czasem to trwa i zdarza mu się poplakac. Wiem, że oprócz usypiania nie będzie problemu z zostawieniem go ale jednak to usypianie spędza mi sen z powiek. Synek jest dość mamowy i wrażliwy, boje się że nie będzie chciał dać się uśpić i zwyczajnie będzie płakał kilka godzin, że nie prześpi nocy. Nie wiem co robić. Zostawiłybyscie?
 
reklama
Hej,
Ja nim zostawiłam z babcią na noc córkę (była wtedy starsza, nieco ponad dwa lata) zrobiłam próbę zostania u babci. Spędziła z nią wieczór i dała się uśpić bez problemu. Po tym wyjechaliśmy na cały weekend z mężem i też została z babcią. Oczywiście brałam pod uwagę, że będę musiała wracać z innego miasta na gwałt w razie potrzeby. Niemniej wszystko poszło pomyślnie dla mnie.
Krótko mówiąc: zróbcie parę prób zostania u babci, żeby wyczuć grunt. Wbrew pozorom im mniejsze dziecko tym łatwiej - mniej się orientuje co się dzieje, nie ma jeszcze konkretnych lęków i oczekiwań.
Powodzenia :)
 
Hej,
Ja nim zostawiłam z babcią na noc córkę (była wtedy starsza, nieco ponad dwa lata) zrobiłam próbę zostania u babci. Spędziła z nią wieczór i dała się uśpić bez problemu. Po tym wyjechaliśmy na cały weekend z mężem i też została z babcią. Oczywiście brałam pod uwagę, że będę musiała wracać z innego miasta na gwałt w razie potrzeby. Niemniej wszystko poszło pomyślnie dla mnie.
Krótko mówiąc: zróbcie parę prób zostania u babci, żeby wyczuć grunt. Wbrew pozorom im mniejsze dziecko tym łatwiej - mniej się orientuje co się dzieje, nie ma jeszcze konkretnych lęków i oczekiwań.
Powodzenia :)
To samo chciałam napisać, że najpierwe zrobiłabym próbę.
 
Hej. Potrzebuje rady. Studiuję w trybie online w innym miescie, jednak kilka razy w ciągu semestru mam zjazdy. Mój synek ma 15 miesięcy. Wcześniej zawsze jakoś albo wcześniej się zrywałam albo nie jechałam na zjazd tłumacząc się dzieckiem ale w końcu wypadałoby się pojawić. Nie opłaca wracać mi się na noc bo byłabym o 24 prawie (synek chodzi spać ok 19) i o 6 rano musiałabym jechać znowu i znów wracać późno. Synek z moją mama ma super kontakt. Widzimy się prawie codziennie ponieważ mieszka niedaleko, nieraz zostawaliśmy u niej na noc, bardzo ją lubi. Zostawał już z nią czasami całymi dniami jak był młodszy ale nigdy go nie usypiała. Tzn tylko w wózku na spacerze. Generalnie w domu mały nie chce dać się uśpić nikomu oprocz mnie. Niedawno odstawiłam go od piersi, od tamtej pory z tym zasypianiem jest różnie. Czasem zaśnie od razu bujany na rękach a czasem to trwa i zdarza mu się poplakac. Wiem, że oprócz usypiania nie będzie problemu z zostawieniem go ale jednak to usypianie spędza mi sen z powiek. Synek jest dość mamowy i wrażliwy, boje się że nie będzie chciał dać się uśpić i zwyczajnie będzie płakał kilka godzin, że nie prześpi nocy. Nie wiem co robić. Zostawiłybyscie?
A nie może zostać ze swoim tatą? Zakładając że ma lepszą relację z tatą niż z babcią oczywiście.
 
A nie może zostać ze swoim tatą? Zakładając że ma lepszą relację z tatą niż z babcią oczywiście.
Niestety, tata jest za granicą. Co do próby - nie bardzo mam jak. Jeśli się zdecyduje muszę zarezerwować nocleg i transport, wyjazd w przyszły weekend, w tygodniu babcia chodzi do pracy na rano i wraca późnym popołudniem więc te próby byłyby trochę na wariackich papierach i pewnie byłoby zupełnie inaczej. Plan jest taki że w piątek miałabym zostać z małym u mamy na noc, ok 6 rano musiałabym jechać więc od 6 maly zostałby już sam z babcią.
 
Jasne:) najpierw rocznego Synka zostawiałam na noc, a teraz już swobodnie zostaje nawet na tydzień u Babci. Synek ma 15 miesięcy. Jedyny warunek jest taki, że nie może usłyszeć mojego głosu. Rozmowy na kamerce też nie wchodzą w grę
 
A czy myślicie że w razie gdyby były perturbacje i młody faktycznie zarwałby nockę - nic by się nie stało (w końcu jest z osobą której terapeutycznie ufa) i po prostu zarwałby nockę i wrócił do normy czy mogłoby to być w jakiś sposób traumatyczne?
 
Niestety, tata jest za granicą. Co do próby - nie bardzo mam jak. Jeśli się zdecyduje muszę zarezerwować nocleg i transport, wyjazd w przyszły weekend, w tygodniu babcia chodzi do pracy na rano i wraca późnym popołudniem więc te próby byłyby trochę na wariackich papierach i pewnie byłoby zupełnie inaczej. Plan jest taki że w piątek miałabym zostać z małym u mamy na noc, ok 6 rano musiałabym jechać więc od 6 maly zostałby już sam z babcią.
Jeśli jesteś pod ścianą i nie ma innej opcji to spróbuj 🤷🏽‍♀️ w najgorszym wypadku wrócisz w nocy 🤷🏽‍♀️
 
reklama
Ja jakbym miała możliwość to i 2 miesięczne co trzy miesiące bym podrzucała 😁
Jeden mój syn został pierwszy (i niestety 😜 ostatni) raz z moją mamą na noc mając 1.5 roku, szlam na wesele. Też był mamowy, byłam przygotowana że będę musiała przyjechać go położyć spać albo w środku nocy lecieć na wariackich papierach, bo płacze. Nic z tych rzeczy 😊 najmłodszy został niedawno z teściowa, on jeszcze gorzej mamusiowy, ma trochę ponad 2 lata i też zasnal bez problemu i spał :)
Próbuj!
 
Do góry