Chcialam się podzielić, tym ze moja 4,5 letnia corcia niedawno chciala czytać tylko książki z obrazkami. Próbowalam różnych, bo to juz monotonne dla mnie bylo czytanie wierszowanych bajek i tych na podobę kreskówek. w koncu udalo się. Dzieci z Bulerbyn tak zaciekawily julkę, że czytalam w kazdej sytuacji: u lekarza, w kąpieli, do snu, na dzialce, zamiast dobranocki(!!!) i wlasnie skonczylyśmy dziecko ma życzenie jeszcze raz czy znacie równie wciągające opowieści?
reklama
zyrraffka
Szczęśliwa mama
Może PIPI Lanstrumpf?
góralka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2006
- Postów
- 717
Od dłuższego czasu chciałam tu coś napisać, ale zastanawiałam się, które książki wymienić. Doszłam w końcu do wniosku, że mamy tak dużo bajek, opowiadań, baśni, przypowieści, że niesposób wymienić wszystkie ulubione. Mój mąż czyta dziecku od pierwszego dnia życia, teraz czytają już razem.
Na starcie odrzuciliśmy baśnie braci Grimm i Pana Andersena oraz wszystkie bajki, w których dzieci są straszone i występuje przemoc. Bardzo fajne są stare rosyjskie bajeczki, warto poszperać po strychach i piwnicach za książkami z naszego dzieciństwa. Zapracowanym przypominam o nagranych na płyty bajkach-grajkach, to świetny pomysł, sprawdza się nie tylko w podróży i do zasypiania
Na starcie odrzuciliśmy baśnie braci Grimm i Pana Andersena oraz wszystkie bajki, w których dzieci są straszone i występuje przemoc. Bardzo fajne są stare rosyjskie bajeczki, warto poszperać po strychach i piwnicach za książkami z naszego dzieciństwa. Zapracowanym przypominam o nagranych na płyty bajkach-grajkach, to świetny pomysł, sprawdza się nie tylko w podróży i do zasypiania
Popieram Was dziewczyny ze warto czytać.Książki nie tylko rozwijają wyobraźnię ale również wzbogacają słownictwo!!Sama lubię się zaszyć przy ciekawej lekturze i zaraziłam tym swojego synka.Zapisałam go do biblioteki miejskiej kiedy nie miał jeszcze roczku,w wieku 5-ciu lat zaczął czytać i teraz to on czyta mi bajki na dobranoc Tak jak góralka pisze, naprawdę mamy tak duży wybór bajeczek ze każde dziecko znajdzie coś dla siebie.
Ja w dzieciństwie uwielbiałam 'Anie z Zielonego Wzgórza' ale myślę ze to książka odpowiednia dla troszkę starszych dziewczynek 9-10 lat
Ja w dzieciństwie uwielbiałam 'Anie z Zielonego Wzgórza' ale myślę ze to książka odpowiednia dla troszkę starszych dziewczynek 9-10 lat
Lady_Marcelina
młoda mamusia
"Dzieci..." to była moja ulubiona lektura. I też chciałam żeby czytano mi tę książkę na okrągło. Uwielbiałam również Andersena i wybierałam, którą opowieść chcę usłyszeć przed snem. Moje dziecko też bardzo lubi słuchać bajek, nawet bardziej niż oglądać tv (może dlatego, że ograniczamy tę rozrywkę do minimum). Cieszę się, że w przedszkolu także panie w ten sposób starają się pobudzać wyobraźnię.
góralka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2006
- Postów
- 717
Przypomnę starą historię "bromba i inni", Pan Wojtyszko napisał też nową pt "bromba i filozofia". Nie wiem jak dzieciom, bo moje jeszcze za małe, ale mi wciąż bardzo się podoba
Polecam opowiadanko "Kruk między innymi", które napisała P. Joanna Haręża oraz "Z przygód krasnala hałabały" Pani Krzemienieckiej.
Moja siostra zachwyca sie książką o "słoniu, który wysiedział jajko" Theodora Seuss'a
Polecam opowiadanko "Kruk między innymi", które napisała P. Joanna Haręża oraz "Z przygód krasnala hałabały" Pani Krzemienieckiej.
Moja siostra zachwyca sie książką o "słoniu, który wysiedział jajko" Theodora Seuss'a
Moi chłopcy lubią Astrid Lindgren. Oglądali Dzieci z Bullerbyn. Film bardzo im się spodobał. Teraz czytamy książkę i są zachwyceni. W kolejce czeka Pippi i Emil.
Tuż przed snem, gdy są śpiący najchętniej sięgam po krótkie teksty typu Franklin czy Sezamkowy Zakątek
Tuż przed snem, gdy są śpiący najchętniej sięgam po krótkie teksty typu Franklin czy Sezamkowy Zakątek
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Dzieci z Bullerbyn czytałam już chyba ze 100 razy i tak wracamy do nich, czytalismy Lottę , Emila a teraz czytamy "Toliny wystrzałowe opowieści dla dzieci" polecam stronę Naszej ksiegarni
reklama
bardzo fajny watek
mysle ze obowiazkowe klasyki to wlasnie Pipi i inne pozycje A.L., dla chlopcow moze byc fajna Akademia Pana Kleksa(dla starszych dzieci)
polecam tez ksiazki serii Muminki, sa takie krotkie dla malych dzieci, a za moich czasow byla tez ksiazka obszerniejsza, podobnie jak dzieci z bulerbyn, taka ktora mozna dziecku czytac co wieczor po 1-kilka rozdzialow
mysle ze obowiazkowe klasyki to wlasnie Pipi i inne pozycje A.L., dla chlopcow moze byc fajna Akademia Pana Kleksa(dla starszych dzieci)
polecam tez ksiazki serii Muminki, sa takie krotkie dla malych dzieci, a za moich czasow byla tez ksiazka obszerniejsza, podobnie jak dzieci z bulerbyn, taka ktora mozna dziecku czytac co wieczor po 1-kilka rozdzialow
Podziel się: