reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

d e p r e s j a po porodzie

karolinna

grudzień 05,wrzesień 08
Dołączył(a)
15 Lipiec 2005
Postów
4 797
Miasto
Katowice
Już bliżej niż dalej do porodu i myśli czy nie dopadnie mnie depresja poporodzie,strasznie się tego boję,ale jakoś ten temat zrobił się taki popularny ostatnio wszędzie(nawet media)więc go poruszam.To byłoby straszne coś takiego przeżywać i tracić cudowny czas kiedy można było w pełni cieszyć się maleństwem.Zastanawiam się czy istnieje jakaś metoda zapobiegania temu stanu lub jeśli nie daj Boże takie coś się wydarzy to jak temu przeciwdziałać?
 
reklama
Witaj Karolino !!!
Nie martw się na zapas !!!
jeśli chcesz o tym poczytać to wejdź na stronę : www latona pl
Pozdrawiam MAGDA
 
byłam na stronce,przeleciałam wzrokiem,trochę napisali na ten temat.Dzięki Magda.Później przysiądę nad tym jeszcze żeby doczytać o zapobieganiu. Któraś może z obecnych już mam przez to przechodziła?
 
czy ja pisałam coś o depresji poporodowej?patrząc za okno można nabawić się tej depresji już teraz ;)
wysyłam coś na rozjaśnienie,bo prawie zapominam jak wygląda słońce ;)
slonce3ca.gif
 
Pycha,a napiszesz może coś więcej o Twojej znajomej?jak sobie z tym poradziła?w sumie miesiąc to miała szczęście że tak krótko. Jakiego jest w ogóle charakteru,bo zastanawia mnie czy np.ludzie nerwowi mają większe szanse mieć tę depresję czy jest to dzieło czystego przypadku że akurat ta i ta osoba mają problemy.
 
Jest to tylko znajoma, więc dobrze jej nie znam.. Ale uwazam, że jest to osoba raczej spokojna, łagodna i wesoła. Ta depresja mogła być spowodowana trudnym porodem (nie wiem dokładnie jakie miałła problemy, ale bardzo źle wspomina poród).
Tak z mojego punktu widzenia miała ona dobrze w życiu, bogaci rodzice, dobra szkoła, dobra praca, jej mąż to bardzo fajny chłopak, bardzo chcieli tego dziecka... itd. Ale tak powierzchownie nie mozna człowieka oceniać, bo nie wiadomo co tam w jej duszy gra. A ja osobiście nigdy z nią na ten temat nie rozmawiałam.
 
reklama
Karolinna, widze że ty to chyba juz cały interek przewertowałaś, chyba przeczytałaś wszystko co jest na temat ciąży. Podziwiam cie, bo mi to się nie chce.
Ja jakos ostatnio przestałam sie przejmować, chyba wbiłam sobie do głowy że musi byc dobrze.
 
Do góry