depresja

[edycia1611]

Czy są takie mamusie które dotknęła depresja

 

[Onaszczesliwa2018]

Depresja może to zbyt wiele , ale skoki nastrojow to mam spore... A coś się stało czy tak poprostu jakiś gorszy dzień?

 

[edycia1611]

Tzn mam już córeczkę i od kiedy się dowiedziałam że będę miała syna boję się czy będę umiała kochać go tak jak córeczkę wiem że to głupie co pisze

 

[Onaszczesliwa2018]

Tzn mam już córeczkę i od kiedy się dowiedziałam że będę miała syna boję się czy będę umiała kochać go tak jak córeczkę wiem że to głupie co pisze

Nic nie jest głupie to strach ,tak jak ja się boję że stracę ciążę bo niestety za 1 razem tak się stało w 11 tygodniu tak Ty martwisz się o to i żadna z nas nie jest głupia poprostu to strach i lek który nas dotyka dziennie A jak dzieciątko się urodzi to zobaczysz z pewnością będziesz najlepsza mama i będziesz kochać oboje tak samo mocno

 

[edycia1611]

Właśnie ciągle mam ten strach bo patrzę na innych chlopczykow i nic nie czuję chocoaz bardzo lubiłam zawsze dzieci ciągle ten strach że nie dam rady itd. Ja przed ciążą leczyłam się na depresję musiałam odstawić leki i może to też jest jakieś nasilenie.

 

[Onaszczesliwa2018]

Właśnie ciągle mam ten strach bo patrzę na innych chlopczykow i nic nie czuję chocoaz bardzo lubiłam zawsze dzieci ciągle ten strach że nie dam rady itd. Ja przed ciążą leczyłam się na depresję musiałam odstawić leki i może to też jest jakieś nasilenie.

A no to pewnie z tad ta Twoja burza hormonów co nie dość leki odstawiłas to do tego ciążowa burza hormonalna nie.ma się co dziwić, pewnie z czasem wszystko się ustabilizuje

 

[edycia1611]

Mam nadzieję bo chyba zwariuje od tych myśli.

 

[Onaszczesliwa2018]

Wierzę wierzę bo mnie też męczą tylko inne myśli, może pomysł najważniejsze żeby był zdrowy a może jednak będzie dziewczynka różne się dzieją cuda

 

[Deleted member 176021]

Ja pewnie bym podobnie miała, jakbym o dziewczynce usłyszała. Powiem Wam szczerze, cieszę się że jestem w ciąży, ale nie aż tak jak cieszylam się przy pierwszej.
Przeraża mnie myśl, Boże jedyny jak ja sobie dam radę z drugim dzieckiem, jak to będzie w tak toksyczny domu w jakim mieszkam.
Jak ha pogodze jedno z drugim. Jest ogrom pytań jak?jak?jak?

 

[Onaszczesliwa2018]

Ja pewnie bym podobnie miała, jakbym o dziewczynce usłyszała. Powiem Wam szczerze, cieszę się że jestem w ciąży, ale nie aż tak jak cieszylam się przy pierwszej.
Przeraża mnie myśl, Boże jedyny jak ja sobie dam radę z drugim dzieckiem, jak to będzie w tak toksyczny domu w jakim mieszkam.
Jak ha pogodze jedno z drugim. Jest ogrom pytań jak?jak?jak?

Dasz radę na pewno A toksyczny dom hm nie możesz sie od tego jakos odciąć?