reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta Diamondów - alternatywa dla diety Dukana :D

natusa1988

Mamusia Maksia i Aleksa
Dołączył(a)
27 Maj 2010
Postów
698
Miasto
Rybnik
Witam ;-)
Pomyślałam sobie, że może stworzymy jakąś alternatywę dla diety Dukana, którą to zachwyca się już część forumowiczek (brawo, brawo:tak:). Też owej dietki próbowałam, ale mi nerki siadły, więc trzeba szukać czegoś innego.
Dlatego proponuję dietę Diamondów (Dieta życia). Jeżeli ktoś chętny, to zapraszam. Jak to się mówi, "W KUPIE SIŁA" :-D


Są już z nami:

natusa1988

kaska0201

mata-kow

Magada***

tonka

mamaFFia

gosiula23rex

maxwell80

Mama Boo

Framama
 
Ostatnia edycja:
reklama
Natusia a jaka to dieta???? bo ja byłam na dukanie ale po 1,5 mies i 10 kg siadła mi psycha;/ i wrocilo 5;/ zreszta dieta dukana to nie sposob na zycie tylko na utratę kilku kg a ja muszę schudnąć kilkadziesiąt i nie przytyć znowu....
 
No to ta dietka będzie dla Ciebie :) Ja ją stosowałam w liceum i potem sama mi jakoś weszła w nawyk. Dopiero smaki w ciąży zaburzyły mi opartą na niej równowagę... To w zasadzie nie dieta, ale sposób żywienia. I jesz wszystko. No, może poza słodyczami. Ale powiem szczerze, że ja czasami zjadłam sobie jakiś kawałek ciasta czy czekolady i nic się nie stało. Następnego dnia znowu wracałam do zasady i dalej mi się chudło. A jak już schudłam tyle, ile powinnam, to się ta waga utrzymywała. To jest o tyle fajna rzecz, że można sobie tą dietę stosować całe życie i nie czuć szkody dla siebie. Można zrobić dzień lub dwa "odstępstwa" i dalej jest ok :)
Dowolna ilość produktów, prawie żadnych rygorów w myśl zasady: "jedzta, ile i co chceta". Trzeba jedynie nauczyć się odpowiednio komponować posiłki i przestrzegać godzin ich podawania.

Zasady diety
Posiłki należy tak komponować, by nie łączyć nabiału, ryb, mięsa i wędlin (białka zwierzęcego) z ziemniakami, kaszą, ryżem, pieczywem, makaronem (węglowodanami skrobiowymi). Jedne i drugie produkty można natomiast jadać razem z warzywami. To one stanowią podstawę jadłospisu. Główne posiłki - obiad i kolację - jadamy między godziną 12 a 20. Do południa jedynym naszym pokarmem powinny być owoce.

Możemy nimi zaspokoić głód także później, jeśli bardzo nam dokucza. Jednak między zjedzeniem owocu a zasadniczym posiłkiem musimy zachować 20-30-minutową przerwę. Jeśli zjemy banana lub suszone owoce, 45-60 - minutową. Pół godziny przed każdym posiłkiem wypijamy szklankę soku ze świeżych warzyw, herbatki ziołowej lub niegazowanej wody mineralnej.

I dzień

  • Obiad: kapuśniak z 1-2 kromkami razowego chleba lub pieczony kurczak z zieloną sałatą i bukiet warzyw: fasolka szparagowa z czosnkiem, brokuły gotowane na parze

  • Kolacja: zupa z suszonych śliwek z włoszczyzną i przyprawami lub chłodnik z jogurtu, buraków, szczypiorku, koperku, rzodkiewek i ogórka
II dzień

  • Obiad: sałatka z soczewicy z kromką chleba razowego lub zupa grzybowa z ziemniakami, cebulą, suszonymi śliwkami i przyprawami i chleb razowy z masłem i kiełkami

  • Kolacja: zapiekanka z kaszy jaglanej, sałatka z białej kapusty, marchewki i papryki z dodatkiem majonezu i odrobiny soku z cytryny lub zupa z porów, kurczak z czosnkiem, surówka z cykorii polana jogurtem
III dzień

  • Obiad: pizza wegetariańska, surówka z kiszonej kapusty lub kotlety jarskie z sosem z masła orzechowego i surówka z marchewki i chrzanu

  • Kolacja: zupa ogórkowa, filet z morszczuka, sałatka z pieczarek, kukurydzy i ogórka lub makaron z jarzynami i ćwikła lub gotowane buraczki
IV dzień

  • Obiad: zupa jarzynowa z ziołami, sałatka z ziemniaków i kukurydzy lub sałatka grecka (sałata, szpinak, ogórek, pomidor, kiełki pszenicy, ser feta) kromka razowego chleba z masłem i kiełkami

  • Kolacja: kabaczek nadziewany mielonym mięsem i cebulą, surówka z porów z orzechami lub gotowany kalafior, sałatka z białej kapusty z dodatkiem owoców sezonowych (truskawki, jeżyny, porzeczki) z odrobiną soku z cytryny, miodu i pieprzu
V dzień

  • Obiad: fasolka z jajkiem (szklanka fasolki, kilka pieczarek, jajko, papryka, ogórek, łyżka majonezu light) lub pieczarki z fasolą w sosie pomidorowym

  • Kolacja: zupa pomidorowa, pierogi z pieczarkami i warzywami, sałatka z czerwonej kapusty, marchewki, selera, cebulki, szczypiorku i połowy filiżanki kefiru lub barszcz ukraiński, sałatka z pieczonego kurczaka, pomidorów, brzoskwiń, sałaty
VI dzień

  • Obiad: żurek z warzywami, kasza gryczana z porami, surówka z kiszonej kapusty lub omlet z pieczarkami i surówka z kiszonych i świeżych ogórków posypana natką pietruszki i polana odrobiną oleju

  • Kolacja: makaron z fasolką szparagową i ziołami, polany masłem, surówka z białej kapusty, ogórków, marchewki, pietruszki i kiełków słonecznika lub ryba w sosie cytrynowo-koperkowym (majonez, sok z cytryny, czosnek, koperek) z zielonym groszkiem i surówka z cykorii, pomarańczy, banana, orzechów i rodzynek
VII dzień

  • Obiad: chłodnik pomidorowy z jajkiem, zapiekanka z jarzyn, sałata z sosem francuskim (sok z cytryny, ząbek czosnku, oliwa z oliwek, oregano, bazylia) lub zupa jarzynowa z razowym chlebem, filet z morszczuka, surówka z kiszonej kapusty z cebulą, jabłkiem i marchewką

  • Kolacja: placek ziemniaczany zapiekany z żółtym serem, sałatka z porów i marchewki lub kurczak gotowany i surówka z kalarepki, jabłek, ogórków i pomidora
Cenne rady
Jedz sporo warzyw w formie kiszonek. Do kwaszenia nadają się nie tylko ogórki i kapusta, ale też papryka czy jabłka. Kiszonki zawierają enzymy i korzystną florę bakteryjną.
Zwróć uwagę na produkty sojowe, które zawierają łatwo strawne białko.


Unikaj słodkiego mleka. Zastąp je odtłuszczonym jogurtem, kefirem i maślanką.

Nie wpadaj w panikę, jeśli zrobisz odstępstwo od zasad diety. Gdy raz na kilka tygodni zjesz na przykład pierogi z mięsem (zamiast nadziewanych kapustą i grzybami), nic się nie stanie.

Jak najwięcej na surowo. W miarę stosowania diety wprowadzaj do jadłospisu coraz więcej surowych warzyw i świeżych owoców. Oprócz wielu cennych składników (witaminy, sole mineralne, błonnik, enzymy) produkty te zawierają wodę, która transportuje substancje odżywcze do wszystkich komórek ciała, a także oczyszcza je, usuwając toksyczne pozostałości.

Gotuj z fantazją. Prowadź kuchnię urozmaiconą, układaj jadłospis według własnego gustu i upodobań. Nie trzymaj się ściśle przepisów kulinarnych książka kucharska powinna cię tylko zainspirować. Jedz smacznie, ale z umiarem, nie opuszczaj żadnego z trzech posiłków.
 
Ostatnia edycja:
Dobre jest też to, że można sobie tą dietę modyfikować. Znam kogoś, kto nie jadł na niej owoców wcale, drabinę energetyczną przestawił w zasadzie prawie do góry nogami, a schudł 12kg w 6 tyg. Stosując się idealnie do diety można stracić w pierwszym tyg. ok. 6kg tygodniowo, a potem po 2 na tydzień. Ale różnie to bywa.
 
hejka
NATUSA spotkałysmy si na Dukanie ale mnie Dukan pokonal tzn. coraz gorsze samopoczucie
zreszta to była druga proba i niestety nie udana
ale to co piszesz może być ciekawe
mam pytanie bo muszę się upewnić
do poludnia czyli jako śniadanie jemy owoce?
co z kawą?
czy tu też trzeba pić takie ogromne ilości wody jak w Dukanie?
co z chlebkiem ja ostatnio polubiłam taki bardzowieloziarnisty, po którym nie mam problemow z trawieniem (jem np. 3 kromki z wędlina sałata pomidorem ogorkiem)?
rozumiem tez ze ziemniaki są be?

przepraszam że tak zasypałam Cię pytaniami ale chcę dokładnie wszystko zrozumieć
 
Kawę możesz pić, lepiej bez cukru, ale jest jeszcze słodzik ;) A zobaczysz, że jak będziesz piła takie soczki, to bardziej one będą cię ciągły, niż kawa ;) Przynajmniej ja tak miałam. Chlebek można jeść. Najlepiej graham, generalnie ciemne pieczywko. Wody trzeba mniej więcej 2l, ale jak już pijesz rano soczek, to możesz sobie odliczyć tą szklankę.
Do południa generalnie nie je się nic. To znaczy tak: jak wstajesz robisz sobie soczek (ja robię z 3 jabłuszek i marchewki). Jak jesteś głodna, to podjadasz owocami. O 12 jesz śniadanie. Najlepiej sałatkę jakąś warzywną lub owocową (mam 2 książeczki z takimi sałatkami w pdf, to moge podesłać). Potem na obiadek zjadasz węglowodany, a na kolację białko. Stosunek tego wszystkiego do siebie ma być mniej więcej: 60% węglowodanów, 30% białka i 10% tłuszczu.
Drabinka energetyczna wygląda mniej więcej tak:
Owoce, soki owocowe
Warzywa, soki z warzyw
Węglowodany i warzywa
Białko i warzywa


Ziemniaczki można z warzywami np na obiadek. Nawet frytki ujdą ;)
Pije się tylko między posiłkami. Nie wiem, co jeszcze... Jak sobie coś przypomnę, to napiszę ;)

No i mi się przypomniało ;) Dieta jest wskazana dla kobiet chcących zajść w ciążę i w ciąży będących. Nie bez przyczyny inna jej nazwa to "Dieta życia" ;)
 
Ostatnia edycja:
A pewnie :) nie zaszkodzi w końcu ;) Na początek możesz ważyć się codziennie. Ja co dzień tracę nieco ponad kilogram, ale za chwile pewnie ta tendencja się zmniejszy ;) Wtedy lepiej co tydzień. I drugiego dnia diety możesz osłabnąć. To skutek zmiany, jak najbardziej poprawny :)
 
no to zaczynamy
moje sniadanko dziś bylo takie:
3 kromki chlebka ciemnego wieloziarnistego
wędlinka
pomidorek ogórek sałata
herbata z opuncji figowej

nad obiadkiem jeszcze popracuję ale myślę że bedzie to jakaś zupka bo ja taki typek jestem że zupa najlepsza na wszystko
a na kolacyjkę mam serki wiejskie 3% zakupione z myslą o dukanie
 
reklama
kaska Następnym razem sniadanko bez wędlinki ;) Mięsko i nabiał jemy wieczorkiem, to raz, a dwa, że nie łączymy węglowodanów z białkiem. Kwestia wprawy ;)
 
Do góry