Dieta kopenhadzka- może kogoś zainteresuje?

[medeuska]

witam,
mam zamiar zrobić tą dietę od poniedziałku, o nowym roku
któraś do mnie dołączy?

robilam ją już kilka lat tmu i dużo schudlam-teraz po ciąży nie chce mi sie długo diecić wiec znow wybieram najprostszy sposób- diete kopenhaską

 

[Justa_82]

Hej .

Medeuska robiłam ta dietę dobrych kilka miesięcy temu. Wytrzymałam 8 dni. Po czym wzięłam się za ćwiczonka.Owszem po diecie i ćwiczonkach jakoś normalnie wyglądałam... ale teraz Efekt jojo wystąpił , czy jak?

Postanowienie noworoczne mam takie samo jak ty - SCHUDNĄĆ !

Zaczynam od nowego roku. Zacznij ze mną tydzień później, bo taki nagły rygor ( święta - żarcie, Nowy Rok - ostatnia pizza, żarcie....) chyba niezbyt dobrze zrobi mojemu żołądkowi i psychice.Z resztą muszę zaopatrzyć się w produkty potrzebne do diety.

 

[medeuska]

niestety nie moge bo potem M idzie juz do pracy po polowie miesiąca i bym nie zdążyła skonczyc do tego czasu- i bede musiala jemu i patrykowi obiad gotowac- a tak na ich pore obiadową bede wychodzic z domu;-)

potem mogę nie dać rady......

 

[Justa_82]

Hmmm... niestety w porze obiadowej jestem niezastąpiona.:-( Łatwiej tą dietę robi się latem, bo wtedy dzieci myc do babci, a chłop jakoś tam na miejskim jedzeniu przeżyje....

Latem więcej ruchu....

Ok, w takim razie zaczynam z tobą od poniedziałku.

 

[beata26]

życzę Wam wytrwałości. Ja robiłam tą dietę 2 lata temu zimą, razem z koleżanką. Obie wytrzymałyśmy aż 2 dni. Ja byłam tak słaba i tak padnięta że w pracy prawie zemdlałam. Za to na diecie dla kobiet z cukrzycą ciążową udało mi się zwalić parę kg.

 

[medeuska]

Hmmm... niestety w porze obiadowej jestem niezastąpiona.:-( Łatwiej tą dietę robi się latem, bo wtedy dzieci myc do babci, a chłop jakoś tam na miejskim jedzeniu przeżyje....

Latem więcej ruchu....

Ok, w takim razie zaczynam z tobą od poniedziałku.

ja na lato chce juz pięknie wyglądać wiec do lata nie moge czekac

mój teraz siedział ze mną 4 miechy w domu, to go nauczyłam gotować tak jak ja gotuje;-)

a przez święta przytyłam to co schudłam ćwiczeniami przez miesiac


więc od poniedziałku ruszamyyyyyy ja w poniedziałek dopiero bede robić zakupy na diete;-)
chyba że jutro się gdzieś wybiore;-)

 

[Justa_82]

Weszłam dziś na wagę i mało co oczy nie wyszły mi z orbit. Pierwsze co to jak zwykle wyrzuty sumienia i płacz, lament... jak mogłam do tego dopuscić.:-(

Strasznie się czuję widząc siebie w lustrze z wystającym kołem ratunkowym, nie mówiąc o wciśnięciu się we własne portki ....koszmar. :-(

medeuska z podobnym założeniem jak ty - że od nowego roku dieta, ćwiczenia i cel - SCHUDNIĘCIE- w święta i sylwestra żarłam ( bo inaczej się tego nie da określić) . W ten sposób znowu przybyło coś, czemu można było zapobiec, pohamowac się. Ale nie! Kurna , jak od poniedziałku dieta to trzeba zapasy na zime porobić.


Mam silną motywację. Mam nadzieję, że nam się uda.

Beata26 dzięki, trzymanie kciuków i kibicowanie się przyda.

 

[medeuska]

Już jutro zaczynamy!!!!!!!!!!!!!

Kurcze aż się boję pierwszych dwóch dni i siódmego kulminacyjnego

Justa jutro spotykamy sie rano przy kawce kopenhaskiej;-)

Aaaa w 4dniu ma być dwie trzecie szklanki jogurtu naturalnego a nie 2-3 szklanki
i sałata lub brokuły w 5 dniu, a nie to i to

 

[Justa_82]

medeuska

Z tego wszystkiego wczoraj oprócz połowy obiadu nic nie zjadłam.

Poprawki uwzględniłam poprzednio,bo też mi coś nie pasowało...

Kawka jutro ok. 8, bo młodzież muszę oddelegować do szkoły. Koniec laby.

Uzupełniłaś lodówkę?

 

[medeuska]

medeuska

Z tego wszystkiego wczoraj oprócz połowy obiadu nic nie zjadłam.

Poprawki uwzględniłam poprzednio,bo też mi coś nie pasowało...

Kawka jutro ok. 8, bo młodzież muszę oddelegować do szkoły. Koniec laby.

Uzupełniłaś lodówkę?

kupilam tylko wołowinkę i pomidory,
sałatę kupie w tesco bo w auchanie nie było wczoraj i reszte tez bede kupować na bieżąco