reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta maluszka-watki połaczone.Kolejne etapy rozszerzania diety

Witam,

Naja to ciekawych mamy learzy, moja mowila odwrotnie, juz dawac miesko. Jak sie pozniej okazalo to zelaza jest przy minimim, ale jeszcze w normie (ja mialam w krwi sporo zelaza, bo tydzien wczesniej robilam badania, wiec od mnie dostawala dawke), zreszta tak ma wiekszosc dzieciaczkow, zadko kiedy sie zdaza, by nie miala poczatkow anemii.

Sonia kiepsko z jedzeniem, tj. jadla sporo, ale nowosci z dystansem. Dania z miesem juz jadla, deserki opornie, ale jabuszko lubiala potrzymac w buzi. Dostawala tez kaszke na noc. Ale jak juz pisalam Sonia opornie z nowosciami, wszystkoco nie bylo moim mlekiem lub wieczorna kaszka to musiala troszke sprobowac, jak jej nie podeszlo, to nie zjadla i koniec.
 
reklama
rzeczywiscie, co lekarz to inne zdanie.. i jak tu im wierzyc? ale abstrahujac od lekarzy ja i tak poczekam. chce mlodego wprowadzic na tory diety dzieciakow na cycu i tyle :)

a poza tym mlody ma jednego pozacycowego faworyta - to zupka jarzynowa z gerbera. do niej nawet czasem sam buzke otwiera i nie trzeba go prosic :)
 
Cześć dziewczyny.
Tak sobie czytam i coś wam powiem.
Moja Julka je prawie wszystko, oprócz tych uczulających rzeczy oczywiście
Mięsko i marchewkę je.
Skończyła już 6 miesięcy a lekarz mówi żeby broń boże nic nie dawać bo dziecko jest za małe i MOZE UMRZEC!!!!!
Normalnie jak to usłyszałam to myślałam że upadnę.
Zmieniłam lekarza
Natychmiast
A on mi mówi że dziecku trzeba urozmaicać diete bo dziecko rośnie i potrzebuje więcej witamin i minerałów.
trzeba rozszerzać dietę bo inaczej jest ryzykio że taki maluszek będzie miał niedobory jakiegoś składniku, albo anemie.
Ja wprowadzam Julci wszystko powolutki w małych ilościach i sprawdzam jak na to reaguje.
Czy nie ma wysypki czy nie boli ją brzuszek.
Po co dziecku odmawiac przyjemności.
Był sezon na truskawki i moja Julka jadła je, prosto z naszego ogródka, potrafiła wtrymolic nawet pół miseczki i uczulenia żadnego nie dostała.
A lekarze mówią że truskawki uczulają.
Przecież nie każde dziecko jest podatne na dany alergen nie??
 
Moja Julka ma niecałe 6m-cy i też ma trochę degustacji za sobą ;D Wcina zupki,przetarte owoce,mleczko tez-oczywiście ;)Od kilku dni daję jej zupkę z Bobovity(ciekawy mix smaków ::))jarzynowa z kurczakiem i jabłkiem(jakoś tak :p).Nie cierpi natomiast żadnych kaszek owocowych-bananowa,jabłkowa,malinowa itp.Po wszystkich wymiotuje :( Soczki i herbatki-pije-na szczęście.
jem4tc.gif

julmaechustka5vt.jpg
 
co do kaszek to mlody toleruje je, ale z dodatkiem owocow - dorzucam mu albo jablko z lesnymi lub jagodami ze sloika, albo zywe malinki :)
 
Dziś dałam Juleczce 1 raz, obiadek ze słoiczka. Jarzynki i króliczek, bardzo jej smakowało-chciała więcej, ale na 1 raz dałam jej na razie 4 łyżeczki. Jutro jak będzie ok. dam więcej. Muszę spróbbować dać jej tez kaszki, mam jakąś w domu, z malinami-przysłali mi.
Pozdrawiam ciepło!
 
Mam pytanie czy wasze maluszki maja problem z piciem waszego odcieagnietego mleka z butelki? Moja mala herbatki pije bez problemu, za to mojego mleka z butli nie umie pic. Jak wiecie jak to przezwyciezyc to piszcie. Dodam ze po nocy potrafie sciagnac nawet 160-180ml mleka. No i w takim wypadku dostaje je pies i jest z tego faktu bardzo zadowolony. :) :)
 
Mam jeszcze pytanie do karmiacych mam ktorych maluchy przesypiaja cala noc, czy karmicie moze maluchy przez sen???
 
Wieczorem ściągam pokarm i karmię swojego malca przez sen około 23. Ale on nigdy nie miał problemu z piciem z butelki. Nie ważne czy to woda, herbatka czy mleko. Natomiast to że dokarmiam go o 23 nie wyeliminowało całkowicie nocnego karmienia. Nadal budzi się o 2 i 5.
 
reklama
Isska, moja Jucia nie bardzo lubi pic z butelki, tak było od samego początku, nie jadła wtedy nawet 5 h, jak byłam poza domem. Teraz od kilku dni nauczyła się trochę cmokac butelkę i nie raz-chyba z przypadku, ale w ciągu dnia to może wypije ok. 40 ml, ale herbatki, a mleko pije tylko jak usypia i nie nie ma w domu.
Pozdrawiam i wszytskim życzę cierpliwości!
 
Do góry