reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"Dieta mamy" - czyli co jeść żeby nie zaszkodzić.

U nas po nabiale od razu zaczynają się bąki... teraz zmieniłam mleko na sojowe ale bąki cały czas są śmierdzące... :no: Już jem tylko chleb z masłem i wędliną, piekę kurczaki i rybę... warzywa odstawiłam i czekam na efekty...
 
reklama
Fifka a z Konradem tez tak mialas? Ze nie tolerowal nabialu?
Ja uwielbiam mleko i wszelkie przetwory mleczne zawsze jadlam tego w duzych ilosciach, szynke to chyba raz na rok, teraz jem czesciej.
A ja dzisiaj na obiadek, ryz, piecozny indyk i zielona salata...ał wlasnie mi mleko nachodzi do piersi...:baffled:
 
TAKIE SZPITALNE, JAŁOWE ŻAREŁKO - KLOPSY Z MARCHEWKĄ I RYŻEM.

Filet podwójny z kurczaka zmielić.
Dodać 1 lub dwa jajka.
Dosypać tartą bułkę, żeby mięso można było uformować w kuleczki.
Do smaku sól pieprz.
Wrzucam do gotującej się wody z masłem i duszę - niewielka ilość wody wystarczy.
Może to byś również bulion.
Duszę, aż się udusi :D

W drugim garnku na maśle i niewielkiej ilości wody duszę marchewkę do miękkości, pokrojoną w kosteczkę.
Można dać też ziemniaka w kosteczkę.
Cukier, sól.
Na koniec lekko przypruszam mąką, żeby takie to było... zwięzłe :)

Jem z ryżem lub ziemniakami.
Takie ot szpitalne to, ale mi i Kajcisławowi służy.
 
Do góry